Trzech pijanych policjantów urządziło awanturę w centrum Lublina

Jak Lublin, to pewnie kazano im na msze iść, stąd takie ich zadowolenie było

No tak swojego to się wypuściło ale jak obcy to na dołek. Może im by się przydało tak 48 na dołku i o jedzeniu jakie serwujecie?? To być może nauczyło rozumu że jednak bycie policjantem nie obliguje do bezkarności. Wszczęto postępowanie śmiech na sali dostaną jakąś naganę bez premii i tak się skończy cała sprawa zostanie całej sprawie ukręcony łeb. I teraz co myśleć o tym , to my im powierzamy bezpieczeństwo i pilnowanie ładu a niestety to oni robią burd.... i zakłócenie ładu warte 500zł wstyd ....

Nie-policjant awanturnik kierujący swoją agresję w kierunku interweniujących policjantów nazywany jest przestępcą i raczej nie zostaje przekazany rodzinie. art 223. § 1. Kto narusza nietykalność cielesną funkcjonariusza publicznego lub osoby do pomocy mu przybranej podczas lub w związku z pełnieniem obowiązków służbowych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3. Jak widać w tym kraju prawo dzieli ludzi na równych i równiejszych.

nie dosc ze nie pierwszy raz (POLICJA ) sie tak zabawia to w dodatku i tak nic nie zrobią im dyscyplinarka i koniec ja nie chce abby ktos taki bronł porzadku jak sam sie nie umie zachowac

Super wiadomośc! Policjanci rozrabiaja i puszczają ich spokojnie do domu! Co za kraj... pakuje się i wyjeżdzam.

niby bronia prawo a sami je ku@$y lamia . takie rzeczy tylko w polsce moi drodzy, normlany czlowiek ze awanturowanie sie na srdoku miasta pod wplywem alkocholu , nie dosc ze zostal by skrecony na dolek , do tego by dostal odpowiednia grzywne . nie mowie juz o przkierowaniu agresji do policjantow , wtedy jak kazdy wie ze nromalny mlody czlowiek . zostal by pobity na komisariacie a czykolwiek nie wiem czy nie skonczylo by sie do tego jescze sprawa w sadzie ;//

------------------------------------------ALE JAJA W POLICJI ...----------------------------------------------------------- Z relacji dziennikarskiej wynika , że awanturującym się gliniarzom zastosowano...- przekazanie pijanych chuliganow policyjnych ... Ich rodzinom (sic?)- Z tego wynika, że w policji powinien powstać Oddział Pielęgnacji i Układania do snu pijanych policyjnych chuliganów -- Komendant Policji winien nadzoro wać OPIEKI nad ululanych do snu swoich podopiecznych chuliganów . Przyjmując za pewnik, że gli niarz też człowiek i ma prawo poza służbą wypić i się zabawić-- to powinna być stosowana identyczna pro cedura zatrzymania jak do innych nagannie zachowujących się osobników . Czyli niegliniarzy wali się pałami, wrzuca do "suki" i odwozi na policyjny "dołek" czyli do aresztu piwnicznego posterunku lub po prostu do izby wytrzeżwień by na drugi dzień wystawić mu rachunek za "nocleg" a może nawet wezwanie na Kolegium . Czemu ta ogólnie stosowana procedura "zatrzymań" stosowana jest tylko do NIEGLINI ARZY a do gliniarzy "opieka rodzinna" . Nie róbcie sobie gliniarze "jaj" z prawa które zgodnie z prawo dastwem polskim stosuje się na równi w stosunku do wszystkich awanturników !. W S T Y D ! .

Rodzinom to przekazuje się dzieci.

pies psa nie ugryzie...

TEN PRKURATOREK TO JAKIS KUM KUMOTER.DLACZEGO NIE IZBA DO POZBYCIA STE NERWOW I KACA.

Paranoja - byli po pracy i się szarpali pod barem i od razu dyscyplinarka. Nikogo nie pobili nic nie zrobili. Po pracy mogę się naje... i paść w krzakach na Litewskim i nikt mnie nie wyrzuci z pracy. Po co takie halo. Przecież każdy jest tylko człowiekiem.

Każdemu się może zdarzyć bo jesteśmy tylko ludźmi i już .

Batman napisał:

Paranoja - byli po pracy i się szarpali pod barem i od razu dyscyplinarka. Nikogo nie pobili nic nie zrobili. Po pracy mogę się naje... i paść w krzakach na Litewskim i nikt mnie nie wyrzuci z pracy. Po co takie halo. Przecież każdy jest tylko człowiekiem.

PAŁA, nawet po pracy jest PALĄ, ma być wzorem i dawać dobry przykład w pracy i po pracy,a co z bronią? też ją mogą mieć po pracy.Dobrze że się nie pozabijali,lub nie zrobili komuś krzywdy,albo nie zrobili jakiegoś westernu.!!!!

I co takiego? Poszarpali się i tyle. Ani nikogo nie pobili, ani nie zdemolowali. Jakieś konsekwencje poniosą, ale nie róbcie z nich bandziorów. Czy każdego trzeba od razu jak za pisu wsadzać do aresztu?

adkk napisał:

Nie-policjant awanturnik kierujący swoją agresję w kierunku interweniujących policjantów nazywany jest przestępcą i raczej nie zostaje przekazany rodzinie. art 223. § 1. Kto narusza nietykalność cielesną funkcjonariusza publicznego lub osoby do pomocy mu przybranej podczas lub w związku z pełnieniem obowiązków służbowych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3. Jak widać w tym kraju prawo dzieli ludzi na równych i równiejszych.

Dostaną awanturnicy awanse jak pewien SZWAGIER

Awantura z Policjantami z patrolu = AWANS jeśli ma się SZWAGRA

Franek Kosa napisał:

PAŁA, nawet po pracy jest PALĄ, ma być wzorem i dawać dobry przykład w pracy i po pracy,a co z bronią? też ją mogą mieć po pracy.Dobrze że się nie pozabijali,lub nie zrobili komuś krzywdy,albo nie zrobili jakiegoś westernu.!!!!

Gdzieś ty idioto wyczytał, że policjanci noszą broń poza służbą??? Mogą ją w określonych przypadkach trzymać w domu, ale nie nosić ot tak sobie! Więc zamiast mędrkować na forum za naukę się weź, boś barana z siebie zrobił niesamowitego...

KOLEGÓW DO ŻŁOBKA TO JUŻ ZA DUZA PRESJA .TYLKO DO DOMU ITO CHYBA SŁUŻBOWYM SAMOCHODEM.

ja nie wieże żadnemu psu ta grupa to patologia

jan napisał:

I co takiego? Poszarpali się i tyle. Ani nikogo nie pobili, ani nie zdemolowali. Jakieś konsekwencje poniosą, ale nie róbcie z nich bandziorów. Czy każdego trzeba od razu jak za pisu wsadzać do aresztu?

PAŁA to PAŁA, wiadomo kiedy mu odbije ??? Ostatni przykład z przed kilkunastu dni kiedy to broń służbową użył do celów nie służbowych. Obowiązkowe badania psychologiczne dla każdego raz na kwartał i zakaz wynoszenia broni poza komendę,żeby kiedyś nie doszło do nieszczęścia.