Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

UMCS: Senat nie odwołał dziekana Pieniążka

Utworzony przez werek, 29 czerwca 2011 r. o 14:15 Powrót do artykułu
Panie a kogo ta wiadomość obchodzi, czy nie potrafisz Pan wymyślić własnego tematu, tylko ściągasz Pan pomysły od wyborczej
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Umiejętne spawanie wymaga doświadczenia oraz wiedzy , jak widać pan profesor opanował tajniki tej czynności i od swego stołka odspawać się nie da
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dąbrowski poniósł kolejną porażkę, a ponadto zorganizował społeczności akademickiej wakacyjne igrzyska, zamiast wakacyjnego odpoczynku. Brawo, brawo ... kolejny sukces.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Szacun Panie Dziekanie
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Stare komuchy nie dadzą się odstawić na emeryturę, szkoda bardzo, że koledzy z senatu uczelnianego mieli by go odwołać. To przecież wszystko jest kolkeśostwo... "by żyło się lepiej"
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Powoływać na stanowisko dziekana może tylko Zebranie Elektorów Rektor nie ma nic do gadania REKTOR to NIE Premier a Dziekani to NIE Wojewodowie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Przecież od dawna wiadomo, że profesora można usunąć z uczelni tylko nogami do przodu. Niezależnie, czy działa ta ustawa, czy działała stara.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zamordyzm na UMCSie przybiera niebezpieczne rozmiary, niedługo pojawią się pierwsze pozwy o mobbing, ciekawe czy panowie kanclerzowie są do tego przygotowani
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Alojzy napisał:
Zamordyzm na UMCSie przybiera niebezpieczne rozmiary, niedługo pojawią się pierwsze pozwy o mobbing, ciekawe czy panowie kanclerzowie są do tego przygotowani
A ja wam mówię, że to powinno być odwrotnie, ze to dziekan Pieniążek powinien wystąpić do Senatu Akademickiego UMCS o odwołanie A. Dąbrowskiego z funkcji rektora i E. Urbanka z funkcji kanclerza za wyraźne szkodnictwo przeciw uczelni? Popsutego przez nich obrazu uczelni ze świadomości społecznej tak szybko się nie usunie, a chełpienie się dobrym wynikiem ekonomicznym to za mało, bo jest tylko mydleniem oczu. W środowisku kwestury uczelnianej aż kipi od komentarzy na temat metody preparowania bilansu pod naciskiem kanclerza. Mobbing odchodzi tu na całego. A dlaczego to rektor nic nie mówi publicznie, jaką kasę wziął za grunty na Felinie. Bo jakby powiedział, że zgarnął kilkanaście milionów, to wyszłaby strata większa niż ten tak gloryfikowany zysk. W tej sytuacji zasadne jest pytanie, na czym więc miałyby polegać zasługi tych dwóch uzdrawiaczy?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ciekawe czy do poniedziałku rektor odda 6 mln złotych wydziałowi prawa i administracji.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Alek napisał:
Ciekawe czy do poniedziałku rektor odda 6 mln złotych wydziałowi prawa i administracji.
Ludzie o czym wy mówicie ??? Oda wydziałowi prawa ?? A WPiA to jest jakiś zewnętrzny podmiot, czy część Uniwersytetu - jedna z jego jednostek organizacyjnych ?? Nie ma czegoś takiego jak pieniądze wydziału - są pieniądze Uniwersytetu, a wydziały mają tyle ile im przyzna senat jako reprezentant całej społeczności akademickiej ! O odpowiedzialności WPiA świadczy to, że 2 mln zł publicznych środków (!)zamiast zainwestować chciał rozdać pomiędzy pracowników - czyli pracownicy sami sobie przyznali dodatkowe środki na dodatki i premie zamiast coś kupić rzeczywiście dla wydziału. Czy to aby na pewno sprawiedliwe, że profesor na WPiA zarabia średnio 3-4 razy tyle co profesorowie na innych wydziałach tej samej uczelni ? Tak to już jest, że jedni skupiają się na zarabianiu pieniędzy, a inni pracują na prestiż uczelni swoimi badaniami naukowymi, których na WPiA od kilku lat prawie nikt nie ma czasu robić. Czy w rodzinie jak jeden jest bogaty, a drugi biedny powinno się tego biednego doprowadzić do śmierci głodowej, żeby ten bogaty mógł kupić kolejny samochód ? Przy takim podejściu stare państwa UE powinny się zbuntować i ani jednego euro nie przeznaczać na wspieranie rozwoju Polski; w myśl podejścia niektórych autorów postów i części kadry WPiA niemiecki podatnik powinien zapytać - dlaczego ja ze swoich podatków mam wspierać jakąś Polskę ?? A już przedstawianie poważnego problemu prawnego, jako konfliktu personalnego i o głupie 2 mln przy ponad 200 mln budżetu uczelni jest chwytaniem się brzytwy, jast po prostu poniżej poziomu pracownika naukowego..., wszystko da się strywializować - tylko już jakoś tak jest, że zazwyczaj kogoś oskarża się o cechy, które się samemu posiada, a pan, który rektora oskarża o personalną rozgrywkę zdaje się, że chyba cechę mściwości akurat posiadać może, a już prawie pewne, że za złotówkę będzie się wykłócał do skutku...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ktos napisał:
Ludzie o czym wy mówicie ??? Oda wydziałowi prawa ?? A WPiA to jest jakiś zewnętrzny podmiot, czy część Uniwersytetu - jedna z jego jednostek organizacyjnych ?? Nie ma czegoś takiego jak pieniądze wydziału - są pieniądze Uniwersytetu, a wydziały mają tyle ile im przyzna senat jako reprezentant całej społeczności akademickiej ! O odpowiedzialności WPiA świadczy to, że 2 mln zł publicznych środków (!)zamiast zainwestować chciał rozdać pomiędzy pracowników - czyli pracownicy sami sobie przyznali dodatkowe środki na dodatki i premie zamiast coś kupić rzeczywiście dla wydziału. Czy to aby na pewno sprawiedliwe, że profesor na WPiA zarabia średnio 3-4 razy tyle co profesorowie na innych wydziałach tej samej uczelni ? Tak to już jest, że jedni skupiają się na zarabianiu pieniędzy, a inni pracują na prestiż uczelni swoimi badaniami naukowymi, których na WPiA od kilku lat prawie nikt nie ma czasu robić. Czy w rodzinie jak jeden jest bogaty, a drugi biedny powinno się tego biednego doprowadzić do śmierci głodowej, żeby ten bogaty mógł kupić kolejny samochód ? Przy takim podejściu stare państwa UE powinny się zbuntować i ani jednego euro nie przeznaczać na wspieranie rozwoju Polski; w myśl podejścia niektórych autorów postów i części kadry WPiA niemiecki podatnik powinien zapytać - dlaczego ja ze swoich podatków mam wspierać jakąś Polskę ?? A już przedstawianie poważnego problemu prawnego, jako konfliktu personalnego i o głupie 2 mln przy ponad 200 mln budżetu uczelni jest chwytaniem się brzytwy, jast po prostu poniżej poziomu pracownika naukowego..., wszystko da się strywializować - tylko już jakoś tak jest, że zazwyczaj kogoś oskarża się o cechy, które się samemu posiada, a pan, który rektora oskarża o personalną rozgrywkę zdaje się, że chyba cechę mściwości akurat posiadać może, a już prawie pewne, że za złotówkę będzie się wykłócał do skutku...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
.... Kwestia odwołania prof. Pieniążka nie doda splendoru obecnym władzom UMCS. Wieloletni pracownik nie ważne jak mocno przyspawany do krzesła bez względu na okoliczności czy wygasł mu mandat czy nie - nie powinien w ten sposób być usuwany ze stanowiska. Styl jest fatalny. W takich sytuacjach powinno zachować się więcej dyplomacji wg. starej definicji "dyplomaty" - (dyplomata to ktos taki kto potrafi powiedzieć Sp***dalaj w taki sposób że poczujesz podniecenie w związku ze zbliżającą się podróżą) - i naprawdę można było sprawę próbować załatwić polubownie lub pozostawić prof. Pieniążka do końca kadencji. A co do wykorzystania środków z budżetu to sprawa drugorzędna, ale władze nie znoszą ludzi którzy nie popierają ich rozwiązań.... sic !!! Zgadzam się z przedmówcą że WPiA nie jest jednostką zewnętrzną i rzeczywiście liczy się dobro całej uczelni - nie mniej należałoby spojrzeć obiektywnie na wykorzystanie środków przez poszczególne wydziały.... wówczas wszyscy zabierający głos w tej sprawie wiedzieliby o co tak naprawdę poszło.... - Wydziały dochodowe wyglądają marnie a Wydziały deficytowe kwitną.... - to zdaje się boli oponentów.... nie tylko prof. Pieniążka ale tylko dziekan nie boi się tego powiedzieć.... no to jest jak jest....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...