Tak prywatne szkoły zawyżają sobie zdawalność matur i egzaminów gimnazjalnych...I pewnie nie tylko z angielskiego.
|
|
Ależ musiała być jazda na dywaniku :) Paderewski szczyci się wynikami swoich maturzystów, więc to zdarzenie to straszna klapa. Współczuję maturzystom. Dobrze, że to ten najłatwiejszy egzamin.
|
|
A Pani "Vice" nie jest przypadkiem żoną dyrektora :)
|
|
Paderewski... "elyta" Lublina, międzynarodowa matura i te sprawy.
|
|
a słowniki były tylko wyłożone na sali, czy uczniowie z nich korzystali?
|
|
Niestety :P
Pani Vice nie jest żoną dyrektora, ani nawet nie jest z nim spokrewniona ^^
Lol xD
Zawyżają zdawalność matur? Właśnie kisnę >.<
Słowniki zapewne omyłkowo zostały przyniesione, bo w tym samym czasie, maturzyści międzynarodówki zdawali biologię, na którą akurat słowniki mieć można ;)
|
|
Tak prywatne szkoły zawyżają sobie zdawalność matur i egzaminów gimnazjalnych...I pewnie nie tylko z angielskiego.Dokladnie, jestem tego samego zdania. |
|
Ale co to za donosicielstwo w ogóle. Otrzymaliśmy anonimową informację od rodzica jednego z maturzystów. Jaką mendą i społeczniakiem trzeba być żeby donosić o takich rzeczach. Rodzice pewnie z SB. :)
|
|
I wyszla stuprocentowa zdawalnosc w paderewskim ;) a potem tacy oszusci na najlepsze uczelnie sie dostaja ;))
|
|
Niezłe teorie spiskowe się tu implikuje.
Przedstawię lepszą. W tej samej szkole zdaje się matury międzynarodowe, podczas których można korzystać ze słowników. Maturzyści zdający maturę polską korzystają z tych samych sal co zdający IB. Słowniki mogły zwyczajnie zostać w sali po wcześniejszych egzaminach IB.
Nie ma sensu szukać spisku jak można wyjaśnić wszystko brakiem wyobraźni i niekompetencją...
I dodam że wszyscy ci "oszuści" dostają się nie tylko na najlepsze uczelnie w Polsce ale i na świecie, gdzie matura ma znaczenie drugorzędne. Ktoś tu chyba jest mocno zawistny i zazdrosny.
|
|
jak by nie było, liceum pana Kalbarczyka dało d... i tyle. Może gdyby pan Kalbarczyk skupił się na pilnowaniu swojego bałagan zamiast zajmować się polityką i palikotem, to lepiej by na tym wyszedł.
|
|
"w były na sali słowniki" powinny były wybyć :P
|
|
Oh proszę was, rok temu znaliśmy w krakowie tematy rozprawek przed maturą
|
|
Sądzę, że uczniowie, a właściwie rodzice powinni wystąpić o sowite odszkodowania od Szkoły na pokrycie strat emocjonalnych związanych z dodatkowym kilkutygodniowym stresem. Każdy z uczniów miał swoje plany na okres pomaturalny, a ze względu na niekompetencję WICEDYREKTORA teraz to wszystko komplikuje się.
Uczniowie są już zmęczeni i chcieliby wypocząć, a tu w środku sesji taka sytuacja. To prawdziwy skandal. Chyba nie za to rodzice tych uczniów płacą grube pieniądze!
|
|
A ja myślę, że jakąkolwiek odpowiedzialność powinien ktoś za to wziąć. Bo to jest TYLKO I WYŁĄCZNIE wina szkoły. Takie dobre liceum, a taka wpadka. Kto by pomyślał :) Tym bardziej jeśli tak grube pieniądze płacą rodzice to odszkodowanie należy się bezdyskusyjnie. Maturzyści są już zmęczeni naprawdę, a dodatkowy stres wcale nie pomaga, może gdyby nauczyciele skupili się na tym co mają robić w tej sali a nie na tym co na siebie założyć to byłoby dobrze ^^
|
|
a może przesłuchanie abiturientów, którzy pisali w sali w której znajdowały się słowniki..i jak wyglądały procedury. Nikt nie zauważył? olał? a może uczniowo celowo to zrobili ( bo wyszła od nich taka inicjatywa, żeby UNIEWAŻNIĆ egzamin). A obserwatorzy..hmm słabo, że 3 egzaminatorów nie umiało tego dostrzec a 28 dorosłych osób nie zgłosiło nieprawidłowości w czasie, sami muszą się męczyć pisząc drugi raz ..żal..
|
|
Widzę że na 16 komentarzy, 14 od Guest. Czyżby ktos kogoś nie dopuścił do matury?
|
|
Widzę że na 16 komentarzy, 14 od Guest. Czyżby ktos kogoś nie dopuścił do matury?To chyba Ciebie nie dopuścili do matury z angielskiego.... guest to gość i jest wstawiane automatycznie wtedy, gdy nie wpiszesz żadnego nicku. Diżizas! |
|
WOW (czytaj- ŁOŁ)- Paderewski z maturą międzynarodową i zdający angielski ze słownikami na poziomie podstawowym??
|
|
Zawsze musi znaleźć się jakiś konfident. Zawsze. Nie twierdzę, że szkoła (czy tam pani wicedyrektor) nie ponosi żadnej odpowiedzialności, ale ten komunistyczny syndrom donosiciela jest irytujący. Ludzie obudźcie się, komunizm już dawno za nami! Korupcja kwitnie, rząd ma nas w poważaniu, ale nie! Największe wykroczenie to cztery słowniki na maturze z angielskiego! Jak ów rodzic jest taki praworządny to niech idzie zmieniać Polskę, najlepiej od najwyższych szczebli.
|
Strona 1 z 3
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|