Urzędnicy ściągają złotówkę długu, na list wydają pięć złotych

Skaldowie śpiewali że-"ludzie listy piszą zwykłe polecone piszą że kochają....."-. Tu pisze urzędnik na koszt urzędu a tak naprawdę za pieniądze podatników.Czy nie można byłoby poinformować osoby w decyzji na następny okres że ma zaległości w takiej to a takiej kwocie? Urzędnicy nie bójcie się Myślenie naprawdę nie boli.

"Miasto mogło mu doliczyć odsetki za zwłokę do kolejnego rachunku za 2012 rok. (...) Zwróciliśmy się do Wojewody z pytaniem jak mamy postępować. Dostaliśmy odpowiedź, że mamy dochodzić każdej złotówki. Dlatego wysyłamy listy przy nawet najmniejszych kwotach. Nie możemy tego odkładać na kolejny rok, bo w przypadku kontroli narazilibyśmy się na zarzut naruszenia dyscypliny finansów publicznych – tłumaczy Mirosława Puton, dyrektor Wydziału Budżetu i Księgowości w Urzędzie Miasta Lublin" ... no i doszliście tej 1 złotówki, a wydaliście 5 złotówek na list polecony. Oczywiście z kiesy podatników, a nie ze swojej.

"Nie możemy tego odkładać na kolejny rok, bo w przypadku kontroli narazilibyśmy się na zarzut naruszenia dyscypliny finansów publicznych – tłumaczy Mirosława Puton, dyrektor Wydziału Budżetu i Księgowości w Urzędzie Miasta Lublin" Właśnie tym sposobem naruszyliście dyscyplinę finansów publicznych, bo zmarnowaliście 5,65 zł na egzekucję długu 1,76 zł. PARODIA.

"bo w papierach porządek musi być"

wielkie poruszenie, a kto tak nie robi wszyscy np. operatorzy telefonii, dostawcy prądu etc etc, ma być zapłacone to ma być zapłacone

czy to wina tira była???

g (...)

citizen napisał:

Upomina się listem poleconym o 0,50 gr odsetek za zwłokę. BANDA NIEROBÓW

Zawsze to jakieś zajęcie wysłac list odebrać, ponaglić, cos sie dzieje ile można tą kawe pić

To jest nic ja dostałem kiedyś od firmy windykacyjnej podobne jak wyżej listem poleconym o zapłacenie !!!! 0,01 zł z groźba kosztów windykacyjnych i sądowych, zadzwoniłem i poprosiłem o rozłożenie tej kwoty na 12 rat bo mnie nie stać na spłatę w całości ale pani odpowiedziała, że nie ważna kwota tylko że zaległość jest i każdą kwotę należy spłacać. Dopiero po interwencji u jej kierownika który to podpisał otrzymałem wyjaśnienie że to idzie z automatu i przeprosił mnie za incydent i że nie muszę tego wpłacać. Ciekawe który bank przeleje taka kwotę. A tak z punktu technicznego powiedziałem temu panu i mówię to urzędnikom z Lublina wystarczy w programie ustawić kwotę od jakiej ma być wysyłane wezwanie a przy najbliższej płatności dodane do zapłaty. Panie Dyrektorze Mirosława Puton trzeba myśleć a nie zajmować tylko stanowisko opłacane przez nasze pieniądze. Najlepiej niech się Pan poda do dymisji jak ma Pan odrobinę honoru a nie wypowiadać takie głupoty że należy dochodzić każdej złotówki a jak Pan tak dalej myśli to wnoszę wniosek o dochodzenie czy każda złotówka wydana na Pana wynagrodzenie jest zasadna i uważam że należałoby Panu obniżyć wynagrodzenie bo każda złotówka dla budżetu jest ważna. Co na to mieszkańcy Lublina jako płatnicy wynagrodzenia Pana Dyrektora.

Ja miałem podobnie. Dostałem wyliczenie podatku od nieruchomości. Urząd Miejski podzielił ten podatek na kilka rat, z których ostatnia to była jakaś śmieszna suma - złotówka z groszami. Nie chciałem marnować czasu, biegając z każdą ratą osobno na pocztę, więc zapłaciłem cały roczny podatek jednorazowo. Pod koniec roku dostałem z Urzędu Miasta pismo straszące mnie sądem i komornikiem, jeśli nie zapłacę szybko jednej złotówki z groszami. Zapłaciłem, nie zastanawiając się o co chodzi - a dopiero potem przejrzałem rachunki i zrozumiałem, że to chodziło o tę ostatnią mini-ratę podatku - którą już im zapłaciłem! To oznacza, że w Urzędzie Miasta nie wiedzą, ile kto jest winien i ile kto zapłacił. Warto się zająć tym tematem.

Jurek napisał:

To jest nic ja dostałem kiedyś od firmy windykacyjnej podobne jak wyżej listem poleconym o zapłacenie !!!! 0,01 zł z groźba kosztów windykacyjnych i sądowych, zadzwoniłem i poprosiłem o rozłożenie tej kwoty na 12 rat bo mnie nie stać na spłatę w całości ale pani odpowiedziała, że nie ważna kwota tylko że zaległość jest i każdą kwotę należy spłacać. Dopiero po interwencji u jej kierownika który to podpisał otrzymałem wyjaśnienie że to idzie z automatu i przeprosił mnie za incydent i że nie muszę tego wpłacać. Ciekawe który bank przeleje taka kwotę. A tak z punktu technicznego powiedziałem temu panu i mówię to urzędnikom z Lublina wystarczy w programie ustawić kwotę od jakiej ma być wysyłane wezwanie a przy najbliższej płatności dodane do zapłaty. Panie Dyrektorze Mirosława Puton trzeba myśleć a nie zajmować tylko stanowisko opłacane przez nasze pieniądze. Najlepiej niech się Pan poda do dymisji jak ma Pan odrobinę honoru a nie wypowiadać takie głupoty że należy dochodzić każdej złotówki a jak Pan tak dalej myśli to wnoszę wniosek o dochodzenie czy każda złotówka wydana na Pana wynagrodzenie jest zasadna i uważam że należałoby Panu obniżyć wynagrodzenie bo każda złotówka dla budżetu jest ważna. Co na to mieszkańcy Lublina jako płatnicy wynagrodzenia Pana Dyrektora.

Jak sam piszesz imię Mirosława jest imieniem damskim. Pani dyrektor Puton to kobieta Nie powinna się poddawac do dymisji, to nie jej wina że przepisy są jakie są. A to przepisy tworzą imbecyle, urzędnicy potem muszą się głowić jak zrobić to co jest w przepisach.

O ile sie nie myle jest jakis przepis, ktory wlasnie umozliwia anulowanie zobowiazania o ile koszty jego uzyskania przewyzszaja zysk...Widocznie ktos jest niedoszkolony...Mam nadzieje ze nie ja:P

Nic dziwnego, że inne działania urzędników skarbowych są równie absurdalne ...

Pragniesz doświadczyć czegoś nowego ? Poznać piękne kobiety, interesujących mężczyzn ? Sprawić, aby Twoje życie obrało inny kierunek ? Odwiedź nas na www.sexycity.pl/polecam/52

wyślą list do 100 takich osób i wychodzi koszt 500 zł "musimy dochodzić każdej złotówki" skoro podobnie myślący ludzie jak wojewoda żądzą tym krajem to naprawdę nie ma się co dziwić skąd biorą się długi... http://www.gsm.dvn.pl

Absurdalność postępowania wynikająca z obowiązujących przepisów jest faktem. Ale szanowny użytkownik wieczysty oczywiście się nie przyzna, że ma w du... głębokim poważaniu...pie terminy regulowania płatności, do których przestrzegania zobowiązał się nabywając prawo użytkowania wieczystego, bo przecież urzędasy mogą mu skoczyć jak nie zapłaci w tym roku, w następnym i kolejnym... Takich cwaniaczków są grube pęczki i setki rocznie

Donieś na niegospodarnego pracownika, a pieniądze wyślij w ten sam sposób (polecony, za potwierdzeniem odbioru) monetami jednogroszowymi. Nie będą się mogli wyprzeć że nie dostali.

Gdyby szanowna redakcja wiedziała o czymś takim że urzędy mają podpisane umowy z pocztą polską. I mogą wysyłać nieograniczoną liczbę listów i nie płaca za to już więc o co chodzi?

Ludzie jakby jednemu darowali tą złotowkę bo co tam to zaraz byłyby tysiące podobnych bo skoro można to czego nie....

Tomash napisał:

Ludzie jakby jednemu darowali tą złotowkę bo co tam to zaraz byłyby tysiące podobnych bo skoro można to czego nie....

Coś na zasadzie mam rachunek za telefon 50zł zapłacę 45zł bo list ponaglający kosztuje 5,5zl itd itp