Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Żal mi restauracji Słupskiej. Pyszne jedzenie,polskie dania. Wódeczka i śledzik. Mniam.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ja bym zamiast biblioteki  przeniósł  tam Cocomo (czy Fascination). Zwał, jak zwał.  Miałbym bliżej z miasteczka, ludzie na Krakowskim, którym nie podoba się ten przybytek mieli by spokój....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tylko niech nie przenosza razem z filia tej starej dewotki kierowniczki z poniatowskiego.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Netia,twoja wypowiedź świadczy o twojej kulturze. Pani kierownik z Poniatowskiego to wciąż piękna kobieta i sympatyczna z klasą, o której ty nie masz nawet pojęcia.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To moze cos sie zmienilo, czy mozna wypozyzyc książki Harry Potter czy sa ale pod biurkiem schowane
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Szanowny Panie Redaktorze! Jest Pan pewnie młodym człowiekiem, bo Karczma Słupska nie istnieje od lat sześćdziesiątych. Wcześniej mieścił się tutaj legendarny Fafik, jedna z najbardziej znanych knajp Lublina!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tu bedzie kwiaciarnia bukietowej exposłanki Gąsior
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
I taki właśni finał działalność urzędników. Lokal stoi PUSTY i jedyne co zostaje to koszty. Tak to urzędnicy zrobili dobrze karczmie. Chcieli więcej kasy to teraz mają pustostan. A kilka osób nie ma pracy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Szanowny Panie Redaktorze! Jest Pan pewnie młodym człowiekiem, bo Karczma Słupska nie istnieje od lat sześćdziesiątych. Wcześniej mieścił się tutaj legendarny Fafik, jedna z najbardziej znanych knajp Lublina!!!
  Zgadza się, a ściślej to "Pod Fafikiem". Natomiast Karczma Słupska słynęła z tego, że codziennie (!) odbywały się tam dancingi przy muzyce granej przez zespół (orkiestrę?). Frekwencja dopisywała. Zawsze mnie dziwiło kogo stać na to, żeby przesiadywać dzień w dzień w knajpie do późnej nocy i bawić się zamiast myśleć o przygotowaniach do następnego dnia. Potem - na skutek skarg mieszkańców bloku - zarządzono, że potańcówki kończyły się o 22:00, a w środy w ogóle się nie odbywały. Od lat 90-tych Karczma cały czas już zmierzała na dno...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Od lat 90-tych Karczma cały czas już zmierzała na dno... A skąd takie przeświadczenie, że zmierzała na dno? Zdarzało się mi i moim znajomym bywać w karczmie w latach 2000-2010 i jakos tego nie widac bylo. Dużo osób przychodziło na obiady, na wódkę, posiadówy i dancingi.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...