Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

W nocy spłonęły samochody przy ul. Pogodnej (zdjęcia)

Utworzony przez clio, 13 października 2010 r. o 12:12 Powrót do artykułu
no, zdjęcia jak zwykle wielkości awatara :/
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
przecież to Fort Transit a nie VW lub Renault
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
manet44 napisał:
przecież to Fort Transit a nie VW lub Renault
Kolego to renówka
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Imbecylu, nie "Fort" tylko Ford...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
clio napisał:
no, zdjęcia jak zwykle wielkości awatara :/
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20101013/LUBLIN/539421475
Ostatnio edytowany 13 października 2010 r. o 12:46
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Witamy na Bronowicach
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Słowem: Nie parkować przy renówkach.... ...kiedyś widziałem jak na ulicy zapaliła się meganka. Kobitka stanęła i nie wiedziała co robić, z pod maski wydobywał się dym.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pontifex napisał:
Imbecylu, nie "Fort" tylko Ford...
Fiat i Ford H.U.J.A WORT...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Koles masz cos do meganek;> Jak jakiegos grata miala to i sie jej palil. Nie do tematu piszesz ;]
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
nie kupuje sie samochodow na F Fiatow Fordow i Francuskich
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
@samochodzik - bo nie każda morda pasuje do forda !!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
a może to samochody studenciaków które zajmują miejsca parkingowe tam mieszkających i ci nerwa dostali i zrobili porządek. Powinni zakazać studentom wjeżdżania do miasta a szczególnie do centrum. Przez nich nie idzie normalnie się poruszać po naszych drogach. U mnie pod blokiem też pełno tej stonki...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
moze to pajacu przez rzadzacych twoim miastem nie mozesz zaparkowac normalnie pod swoim blokiem? wyslij im pismo w sprawie budowy nowego parkingu
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
rupert napisał:
a może to samochody studenciaków które zajmują miejsca parkingowe tam mieszkających i ci nerwa dostali i zrobili porządek. Powinni zakazać studentom wjeżdżania do miasta a szczególnie do centrum. Przez nich nie idzie normalnie się poruszać po naszych drogach. U mnie pod blokiem też pełno tej stonki...
Od kiedy to pogodna jest w centrum? I po co studenci mieliby przyjeżdżać parkować w tej żulerskiej dzielnicy? Siedź rupert pod swoim blokiem i obalaj kolejne bełty, a rozglądaj się żeby ci ktoś wycieraczki nie ukręcił
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
studenciak napisał:
Od kiedy to pogodna jest w centrum? I po co studenci mieliby przyjeżdżać parkować w tej żulerskiej dzielnicy?Siedź rupert pod swoim blokiem i obalaj kolejne bełty, a rozglądaj się żeby ci ktoś wycieraczki nie ukręcił
Studenciak, a tak mało wie o świecie i życiu ... myślę, że taki pizdryk jak Ty nie utrzymałby się zbyt długo na tym osiedlu... Dla Twojej wiadomości - po 1: na każdej dzielnicy i na każdym osiedlu są ludzie normalni... po 2: na każdej dzielnicy i na każdym osiedlu znajdzie się żulernia (mniejsza czy większa)... I jeszcze jedno - mieszka tu dużo studentów i dużo studentów wynajmuje tu mieszkania... Tak w sumie to szkoda mi Ciebie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
to ja zrobiłem te zdjęcia, w powiekszeniu można je obejrzeć po wejściu do galerii pozostałych zdjęć, spalone samchody to ranault i volkswagen, na bronowicach mieszka mi się badzo dobrze, wg mnie jest tu bezpiecznie, fakt, są tu żule, ale gdzie ich nie ma?, z pogodnej jest łatwo dojechac do centrum, mamy tu dużo różnych sklepów, szczególnie w pobliżu ul. pogodnej (obi,makro, stokrotka, carrefour,żabka, groszek, biedronka), a nawet wielkie targowisko, tak czy owak mieszka mi się tu bardzo dobrze, pozdrawiam
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
clio napisał:
no, zdjęcia jak zwykle wielkości awatara :/
wejdz w galerię pozostałych zdjęć, tam są opublikowane w powiększeniu
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Piotrek napisał:
Studenciak, a tak mało wie o świecie i życiu ... myślę, że taki pizdryk jak Ty nie utrzymałby się zbyt długo na tym osiedlu... Dla Twojej wiadomości - po 1: na każdej dzielnicy i na każdym osiedlu są ludzie normalni... po 2: na każdej dzielnicy i na każdym osiedlu znajdzie się żulernia (mniejsza czy większa)... I jeszcze jedno - mieszka tu dużo studentów i dużo studentów wynajmuje tu mieszkania... Tak w sumie to szkoda mi Ciebie.
W zasadzie nie odpowiadam na inwektywy, ale poczuj się wyróżniony. Urodziłem się i wychowałem na Bronowicach, ale na szczęście już tam nie mieszkam. Wyprowadziłem się po n-tym z kolei uszkodzeniu auta pod blokiem, po 3 włamaniach do mieszkania i kilku nieudanych próbach tegoż, po zdemolowaniu mi piwnicy tylko po to żeby ukraść stary odkurzacz i kilka kompletów bombek choinkowych. Takich "drobiazgów" jak zaczepki, czy plucie pod nogi na chodniku już nie zliczę. Więc gdzie jest ta "normalność"? Chyba że takie zachowania i życie w takim środowisku uważasz za rzecz zupełnie normalną, naturalną, do której po prostu trzeba przywyknąć? W związku z tym: do której grupy sam siebie zaliczasz? Do normalnych, czy tych drugich? Dziękuję Ci za zlitowanie się nad moim losem, niemniej błogosławię ten dzień, w którym podjąłem decyzję o przeprowadzce. Teraz gdy niemal codziennie czytam w prasie artykuły o tym co się zdarzyło na Pogodnej, Dulęby czy Puchacza (Puchaczej?) tylko utwierdzam się w przekonaniu że postąpiłem słusznie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
W zasadzie nie odpowiadam na inwektywy, ale poczuj się wyróżniony. Urodziłem się i wychowałem na Bronowicach, ale na szczęście już tam nie mieszkam. Wyprowadziłem się po n-tym z kolei uszkodzeniu auta pod blokiem, po 3 włamaniach do mieszkania i kilku nieudanych próbach tegoż, po zdemolowaniu mi piwnicy tylko po to żeby ukraść stary odkurzacz i kilka kompletów bombek choinkowych. Takich "drobiazgów" jak zaczepki, czy plucie pod nogi na chodniku już nie zliczę. Więc gdzie jest ta "normalność"? Chyba że takie zachowania i życie w takim środowisku uważasz za rzecz zupełnie normalną, naturalną, do której po prostu trzeba przywyknąć? W związku z tym: do której grupy sam siebie zaliczasz? Do normalnych, czy tych drugich? Dziękuję Ci za zlitowanie się nad moim losem, niemniej błogosławię ten dzień, w którym podjąłem decyzję o przeprowadzce. Teraz gdy niemal codziennie czytam w prasie artykuły o tym co się zdarzyło na Pogodnej, Dulęby czy Puchacza (Puchaczej?) tylko utwierdzam się w przekonaniu że postąpiłem słusznie.
No widzisz. To miałeś pecha. Mieszkam na Bronowicach od dawnien dawna. Nikt nigdy nie okradł mi mieszkania ani samochodu. Nikt mi nie pluł pod nogi ani nie ubliżał. Pijaczki owszem, są, ale preferują własne towarzystwo, a zwyczajnych przechodniów nie zaczepiają ( zdarza się to często w ścisłym centrum Lublina).Każde osiedle ma swoje dobre i złe strony. Najgorszą stroną Bronowic jest to... , że są Bronowicami, więc za samą nazwę łatwo dokopać choćby na forum. Zauważ, że najwięcej przypadków agresji jest w okolicach naszych wyższych uczelni. Czy to o czymś świadczy ? Moim zdaniem - nie. Ludzie wszędzie są podobni, natomiast różnie się przedstawia środowiska w mediach.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
W zasadzie nie odpowiadam na inwektywy, ale poczuj się wyróżniony. Urodziłem się i wychowałem na Bronowicach, ale na szczęście już tam nie mieszkam. Wyprowadziłem się po n-tym z kolei uszkodzeniu auta pod blokiem, po 3 włamaniach do mieszkania i kilku nieudanych próbach tegoż, po zdemolowaniu mi piwnicy tylko po to żeby ukraść stary odkurzacz i kilka kompletów bombek choinkowych. Takich "drobiazgów" jak zaczepki, czy plucie pod nogi na chodniku już nie zliczę. Więc gdzie jest ta "normalność"? Chyba że takie zachowania i życie w takim środowisku uważasz za rzecz zupełnie normalną, naturalną, do której po prostu trzeba przywyknąć? W związku z tym: do której grupy sam siebie zaliczasz? Do normalnych, czy tych drugich? Dziękuję Ci za zlitowanie się nad moim losem, niemniej błogosławię ten dzień, w którym podjąłem decyzję o przeprowadzce. Teraz gdy niemal codziennie czytam w prasie artykuły o tym co się zdarzyło na Pogodnej, Dulęby czy Puchacza (Puchaczej?) tylko utwierdzam się w przekonaniu że postąpiłem słusznie.
Zaliczam się do grupy 'normalnych ludzi', ale powiem Ci, że nie pozwoliłbym sobie na takie zachowanie w stosunku do mnie czy moich rzeczy... Po włamaniu do mojego samochodu dowiedziałem się kto to zrobił w ciągu 2 dni - reszta pozostanie milczeniem... Twoja pierwsza wypowiedź obrażała wszystkich tu mieszkających, a sam wiesz doskonale, że nie każdy wali gaz pod sklepem... Takie osoby są w mniejszości... Faktem jest, że tutaj żyje się inaczej, że charakter się tu umacnia... Faktem jest, że słowo 'Bronowice' elektryzuje i przywodzi na myśl różne dziwne i nie koniecznie pozytywne rzeczy... W końcu faktem jest, że w naszym mieście jest wiele miejsc podobnych do Bronowic... Szczerze? Pomimo tego wszystkiego odczuwam dumę... Dumę, że żyję tu i nie dałem wciągnąć się w trybiki, które rozpieprzają człowieka i robią z niego bydle, chociaż okazji do tego było bardzo dużo... No i czasem lubię oglądać reakcje ludzi, kiedy usłyszą skąd jestem
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...