Wojewoda żegna się z urzędem. "Zmieniłam DOS na Windows"

Z całym szacunkiem ale kiepska z niej polityk.Zima zaskoczyła wszystkich ,a nie powinna.

C:\cls

Trzeba było zmienic DOS na LINUX.To by było jakieś drobne osiągnięcie.

Odejdź pokrako, ofiaro najlżejszej zimy w tym wieku i nie czyń więcej zła

Pani się trzyma!!! Polityka to "próba naprawy nienaprawialnego".Prosty lud wierzy ,ze to możliwe...Przed Panią jeszcze wiele sukcesów i to się tylko liczy!Powodzenia!

Zamieniła szybkie aplikacje dosowe na pamięciożerne pod kontrolą okienek (Windows).

hahahahaha,co za tupet....

Zainstalowała Windows? A może taniej było postawić Linuxa i Open Office? No cóż była Pani Wojewoda może nie znać się na informatyce, za to super zna się na wydawaniu pieniędzy!!! Każdy WIndows to 300-400 zł do kieszeni Microsoftu o Office nie wspomnę. Ale cóż, jak zwykle ktoś przy okazji zarobił :) Firma i pewnie przy okazji urzędnik który dokonał takiego wyboru. Powoli za rządów koalicji PO-PSL, staje się to normą, a Premier wciąż walczy z kryzysem! Skoro w Ministerstwach można to dlaczego tak nie można w województwie. 

Głosy pod tytułem "Windows - be, Linux - am" wypowiadają ludzie zdecydowanie niezorientowani w temacie, w szczególności ile kosztuje wykwalifikowana obsługa Linuksów lub utrzymanie softu na tym systemie... Poza tym Linux z supportem kosztuje podobnie do Windowsa. A jeśli ktoś proponuje użycie Open Office niech się zastanowi nad kompatybilnością z, niestety, standardem światowym pt. MS Office. Czy się to podoba czy nie - MS w tym segmencie rządzi.

C:\cls

  Nazwa 'c:\cls' nie jest rozpoznawana jako polecenie wewnętrzne lub zewnętrzne, program wykonywalny lub plik wsadowy.   :D

no to chyba pracownicy są jej wdzięczni za tego windows'a zamiast dos'a :)   mając dos'a trudno wejść na fejsika, *tube, i klepać na gadu :)

Windows chyba zawiódł, bo informacje o zawianym województwie do Wojewody nie docierały...

Zawsze myślałam, że kwestie kadrowe, kwestie oprogramowania, obiegu dokumentów itp. są kompetencją Dyr. Generalnego. Natomiast pomoc ludziom podczas ataku zimy leżą w kompetencji wojewody. Ale chyba Pani mimo tyt. naukowego pomyliła ustawową właściwość?

a jak urzędnicy instalowali DOS-a na laptopach? jakiego programu pocztowego używali? w jakim edytorze pisali pisma? pani wojewoda zatrzymała się na roku 95

a jak urzędnicy instalowali DOS-a na laptopach? jakiego programu pocztowego używali? w jakim edytorze pisali pisma? pani wojewoda zatrzymała się na roku 95

mieli laptopy z allegro ze stacjami dyskietek, pasi ? pisma pisali na Łuczniku 1303 ... jakie to ma znaczenie ?   nic dziwnego że uważają nas za Polskę B albo i C skoro jesteśmy na etapie wprowadzania Windows'a do urzędu i nie wiem czy jest to powód do chwalenia się, to raczej wstyd, ale może nie mamy nic innego czym można by się pochwalić.

jolka, jolka pamiętasz ...? miałaś sie zajmowac WOJEWÓDZTWEM a nie urzędem... i te twoje wrzaski na ludzi, śmieszne zmiany ( na kryzys człowiek z BORu i masz efekty; trzeba bylo samej wozić cleb do ludzi... hahaha) no ale całe WOJEWÓDZTWO cieszy się :  JEST WINDOWS HURRRRAAAA !!! wreszcie koniec. kropka. PA

Ale znawca administracji się znalazł. Ustawową właściwością wojewody ... pomoc ludziom w odśnieżaniu??? Przeciez zimowe utrzymanie dróg to zadanie samorządu lokalnego. Zawsze myślałam, że kwestie kadrowe, kwestie oprogramowania, obiegu dokumentów itp. są kompetencją Dyr. Generalnego. Natomiast pomoc ludziom podczas ataku zimy leżą w kompetencji wojewody. Ale chyba Pani mimo tyt. naukowego pomyliła ustawową właściwość? Od wojewodów z pewnością zalezy realizacja strategii rządu Sprawne państwo, a zatem zmiany w funkcjonowaniu administracji rządowej w terenie, takze poprzez cyfryzację.

A może się wypowie główny informatyk urzędu co robił przez tyle lat że jeszcze w 21 wieku pracownicy używali DOS-a. Widać musi być z niego nie lada bystrzak skoro nie wiedział przez tyle lat że świat poszedł do przodu kilkanaście generacji systemów operacyjnych do przodu. Współczuję pracownikom że mają takiego tłumoka za szefa informatyki.

Zrozum BABO, że dobrze, że zamienili  ciebie na Wilka. Idź precz, zejdź mi z oczu.    

A może się wypowie główny informatyk urzędu co robił przez tyle lat że jeszcze w 21 wieku pracownicy używali DOS-a. Widać musi być z niego nie lada bystrzak skoro nie wiedział przez tyle lat że świat poszedł do przodu kilkanaście generacji systemów operacyjnych do przodu. Współczuję pracownikom że mają takiego tłumoka za szefa informatyki.

Pytasz o Pana Piotra Stefaniaka