Wygrał Komorowski !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
|
|
jee
|
|
To dopiero sondaże, a nie wyniki z komisji:P
Ja głosowałem na Jarosława Kaczyńskiego i niezależnie do wyników będę chodził z podniesioną głową. Jestem dumny, gdyż głosowałem za mądrym, sprawiedliwym, uczciwym i niezależnym od nikogo kandydata.
Poczekajcie do oficjalnych wyników z tymi szampanami;)
|
|
Jeszcze nie otwierajcie tych szampanów:P To tylko sondaże, anie wyniki z komisji.
Ciesze się, że głosowałem na Kaczynśkiego. Jestem dumny ze swojego wyboru:)
|
|
I Ty wierzysz w te ostatnie słowa(sprawiedliwość e.c.t.)??????? Bu!ha!ha!ha! Biedne kaczuchy z nędznego wschodu opętane przez Radio M....a!!!!! |
|
Obejrzałem w TVP wyniki sondażowe w poszczegójnych województwach. Okazuje się że Lubelszczyzna pozostaje dalej bastionem ciemnoty i zacofania.
Jeżeli PKW potwierdzi wyniki sondażowe, proponuję aby ta "lubelska większość" zastanowiła się nad cudownym życiorysem "swojego" prezydenta.
Cudowny żywot Kaczyńskich:
1) Pierwszy cudowny przypadek w życiu Jarosława to zawrotna kariera jego ojca Rajmunda. Tuż po wojnie żołnierzy AK, rozstrzeliwano, osadzano w więzieniach, sadzano na nogach od stołka, torturowano, w najlepszym razie wykluczano z życia społecznego. Tymczasem Rajmund Kaczyński, żołnierz AK, tuż po wojnie dostaje od stalinowskiej władzy wypasiony apartament na Żoliborzu, jak na tamte czasy rzecz poza zasięgiem zwykłego obywatela, nawet szarego członka PZPR.
2) Cud drugi, żołnierz AK, mąż sanitariuszki AK, dostaje posadę wykładowcy na Politechnice Warszawskiej i oboje żyją sobie z jednej pensji jak pączki w maśle. W tym czasie gdy w Polsce rządzi Bierut, a właściwie Stalin rządzi Bierutem, posada dla AKowca na uczelni brzmi jak ponury żart, jednak rzecz miała miejsce
3) Cud trzeci, rodzą się bliźniaki i jako dzieci akowskiego małżeństwa, na początku lat 60, kiedy większość dzieci akowców opłakuje swoich rodziców, albo czeka na ich powrót z więzienia, nasze orły zabawiają się w reżimowej TV.
4) Cud czwarty. Jarosław Kaczyński jako jedyny działacz opozycji, z kręgu doradców Lecha Wałęsy nie zostaje internowany.
5) Cud piąty, Jarosław Kaczyński odmawia (tak twierdzi) podpisania lojalki i jako jedyny opozycjonista odmawiający władzy PRL zostaje zwolniony do domu, co więcej nikt go nie nęka, w okresie 1982-1989.
6) Cud szósty, Jarosław Kaczyński jako jedyny opozycjonista ma sfałszowaną teczkę i jako jedyny opozycjonista domagający się powszechnej lustracji ujawnia swoją teczkę dopiero po naciskach prasy.
7) Cud siódmy to cud zagadka. Jaki jest związek między ofiarowanym Rajmundowi Kaczyńskiemu przez PRL apartamentem na Żoliborzu, pracą w czasach stalinowskich na Politechnice Warszawskiej, karierą filmową bliźniaków i brakiem internowania Jarosława Kaczyńskiego w stanie wojennym?
8) Umorzenie długu PC w czwartym dniu sprawowania urzędu przez PISowskiego ministra
9) Cud - fałszywa lojalka umorzona w 2008r z powodu przedawnienia. Inni przed Sądem musieli udowadniać swoją niewinność.
10) Cud - Rajmund Ojciec spoczywa w zapomnianym rejonie cmentarza. Przeszkadzał w karierze?.
11) Cud - tytuły naukowe przyznane, lecz ich prace nie do wglądu -zakazane? Publikacji naukowych nie zauważono.
|
|
może sanitariuszka AK-P.Jadwiga uratowała komuś życie (nie z opcji AK) i to wszystko po wojnie jest tylko spłacanie długu
|
|
Niby ta większość to "ciemnota", ale o cudach gadacie tylko wy PO-wcy Widać, że wam już to tylko w cuda pozostało wierzyć. Łykacie każda propagandę, jesteście jak dzieci podatni każda manipulację zaserwowaną przez TVN/GW. Bezkrytycznie przyjmujecie to za prawdę ostateczną i wręcz fanatyczną zawziętością jej bronicie... Kupiliście bajkę, że "zgoda buduje", że to dobrze jak prezydent jest pod pantoflem premiera. Prezydent powinien reprezentować dobro ogółu, Polaków, bo inaczej ta instytucja nie ma sensu i równie dobrze mógłby tę role pełnić premier. Pozostaje tylko mieć nadzieje, że Komorowski się ogarnie i wyjdzie spod tuskowego żyrandola. Na tych, jak to określacie POwcy, "zacofanych ziemiach", naród pokazał, że najbardziej przejmuje się losami państwa. Ale nie dlatego, że głosował na Kaczyńskiego, ale dlatego, że tu była największa frekwencja wyborcza. Tu ludzie mają największą świadomość czym jest demokracja. Wschód, południe Polski znowu pokazało, że jest politycznie do przodu za innymi rejonami, tak jak to było też w czasie zaborów. Zapamiętajcie jedno POwcy; Każdy ma prawo głosować na kandydata, który mu odpowiada, a wam nic do tego. Na tym polega demokracja i wbijcie sobie w końcu to do tych waszych pustych głów! Pozdrawiam wszystkich, którzy głosowali na Jarosława. Panie i panowie to był dla prawdziwy zaszczyt stanąć z wami po jednej stronie. Pokażmy POwcom co znaczy prawdziwa kultura i uszanujmy ich wybór. Nie opluwajmy Komorowskiego, który teraz jest już naszym Prezydentem, bo będziemy pluli sami na siebie. |
|
Jestem za Kaczyńskim-ale to dobrze,że wygrał Komorowski,bo POwtórzy się historia z SLD-Kwaśniewski pięknie obiecywał,a po kilku latach SLD skutecznie zostało przez wyborców odsunięte od władzy na wiele lat,ponieważ wyszły na jaw wszelkie kłamstwa i kolesiostwo Kwaśniewskiego.Taka historia Powtórzy się już za kilka lat-i wreszcie społeczeństwo przejrzy na oczy:"czy kłamał Kaczyński?-czy jednak Komorowski (PO)?"
|
|
a co powiesz po tygodniu ? |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|