Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Wypadek na al. Unii Lubelskiej: Nie żyje pieszy

Utworzony przez Mały78, 13 października 2012 r. o 10:17 Powrót do artykułu
i przez takiego deb***a kierowca samochodu który go zabił. ma zmarnowane życie.. co teraz z kierowcą będzie jakie będzie mieć konsekwencje ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wiesz co deb***em to jesteś ty. Niech by jechał wolniej.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Mały78 napisał:
i przez takiego deb***a kierowca samochodu który go zabił. ma zmarnowane życie.. co teraz z kierowcą będzie jakie będzie mieć konsekwencje ?
Bardzo dobrze !! niech ma zmarnowane życie stary pajac.. a deb***em to jesteś Ty.. Będzie żył ze świadomością do końca swojego marnego życia, że zabił młodego człowieka. [*] Rafał :<
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Do autorów dwóch poprzednich wpisów: chyba jesteście dzieciakami lub nie macie prawa jazdy. Tam istnieje ograniczenie prędkości do 70 km/h, są wyznaczone dobrze oznakowane przejścia dla pieszych. Jeśli się komuś nie chce iść i ryzykuje własne życie jego problem - do tego prawdopodobnie doszedł brak elementów odblaskowych w ubraniu pieszego i zmrok. Efekt taki że kierowca zobaczył pieszego kilka metrów przed swoją maską w miejscu w którym by się go nie spodziewał.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Przejeżdżałem tamtędy jak trwała reanimacja. To było jakieś 20m od przejścia. To do tych co plują na kierowcę. Nieźle sobie chłopak skrócił drogę do nieba...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
I kto zwróci koszta naprawy samochodu?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Co za deb***.... jak można nie mieć serca i pisać takie pierdoły na temat samochodu... Współczuje rodzinie, dziewczynie [*] taki młody chłopak... przyszły ojciec ;(( Spoczywaj w spokoju Rafale [*] [*] [*] ;(( !!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
MM napisał:
Wiesz co deb***em to jesteś ty. Niech by jechał wolniej. [/quote] [quote name='MM' timestamp='1350117505' post='683553'] Wiesz co deb***em to jesteś ty. Niech by jechał wolniej.
Niech by się rozejrzał i poszukał przejścia dla pieszych.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Spoczywaj w pokoju. [*] ..
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
jak mozna pisac o tym kierowcy .... zginal mlody chlopak ktory mial w sobie jeszcze tyle zycia ..;( pomyslcie co czuja jego bliscy i co by bylo gdyby to byl czlowiek bliski waszemu sercu ....czy tez byscie sie zastanawiali co z kierowca??? Bog z toba braciszku ...;( ;***********
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ten kierowca zmarnował mi całe życie zabrał mi najcenieszą osobe jaką miałam Kocham cię Rafał od Emila
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
współczucie dla bliskich rodziny poszkodowanego jak również kierowcy który do konca życia bedzie zył z ta świadomoscią ze nie umyslnie zabił człowieka postawcie sie na jego miejscu on po chodniku nie jechał a pieszemu niechciało sie przechodzic w wyznaczonym miejscu poprostu tragedia jestem motocyklistą i mysle że gdyby wpadł pod motocykl przezył by a motocyklisata niewiadomo pewnie jeszcze kilka samochodów by po nim przejechało ktos kto leci na oslep miedzy samochodami to poprostu samobujca
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ciekawe dlaczego nie napisali ,że pieszy był pijany ...?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
jaki to h** je***y potracił człowieka mlodego ktory mnial przed sobą zycie a ten staruch nie mnial jak go zobacze to go zabije bo zniszczył zycie temu chlopakowi i jego blizkim jak ja bym była z takiej sytuacji to chyba bym sie zabiła razem z nim ale tez bym zabila tego huja jak szlysze o tym to az plakac mi sie chce a ciebie huju to zabije wzuce cie pod autobus nikt ci tego nie doruje rozumiesz wspoczywaj wspokoju rafał
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
i kolejny kierowca autobusu bedzie bogu ducha nie winny mi to sie chce płakac że tak mozna pisać że sie kogoś zabije mam nadzieje ze policja zajmie sie takimi a może to nie karalne
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
wescie sie opanujcie wszyscy .... wiecie co przykro sie robi wy sie tu klucicie a Rafal nie zyje zal sie robi jak sie to czyta wszystko ... opanujcie sie i moze pomyslcie troche o Rafciu i wszystkim bliskim jego sercu co czuja ... ;(
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Właśnie! Czemu nie napisali, że był pijany, jeszcze przed 20tą pił z towarzystwem na chodniku na Sierpińskiego, dużo znajomych ludzi go widziało...szkoda go, bo młody życie przed nim, ale wcześniej nikt mu nie pomógł wyrwać się z patologicznego domu, od ojca dyktatora co non stop go prześladował i wyzywał i na którym się bardzo zawiódł, od matki staruchy psychicznie chorej co też nie oszczędziła mu obelg, ale miał siostrę starszą, niestety pijaczkę, która go buntowała i nie miał w niej oparcia, jest jeszcze siostrzeniec 11 letni dzieciak, ale przez patologię w domu jest nerwowo chory, śp. Rafał stoczył się na złą drogę, sięgnął po alkohol i tak zakończył swoje krótkie życie.....to był dobry chłopak i mógł być kimś ale niestety, był słaby psychicznie a w domu nie miał normalności, nikt mu z Was nie pomógł tylko teraz rozpaczacie????????? gdzie byliście wcześniej szanowne koleżanki i koledzy? pocieszenie jest takie, że nie będzie się już męczył...pisze to bo może ktoś z Was nad tym się zastanowi i nad swoim życiem też....a może miał już wszystkiego dość......teraz czas na refleksje i modlitwę nad jego duszą.....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
gość napisał:
Właśnie! Czemu nie napisali, że był pijany, jeszcze przed 20tą pił z towarzystwem na chodniku na Sierpińskiego, dużo znajomych ludzi go widziało...szkoda go, bo młody życie przed nim, ale wcześniej nikt mu nie pomógł wyrwać się z patologicznego domu, od ojca dyktatora co non stop go prześladował i wyzywał i na którym się bardzo zawiódł, od matki staruchy psychicznie chorej co też nie oszczędziła mu obelg, ale miał siostrę starszą, niestety pijaczkę, która go buntowała i nie miał w niej oparcia, jest jeszcze siostrzeniec 11 letni dzieciak, ale przez patologię w domu jest nerwowo chory, śp. Rafał stoczył się na złą drogę, sięgnął po alkohol i tak zakończył swoje krótkie życie.....to był dobry chłopak i mógł być kimś ale niestety, był słaby psychicznie a w domu nie miał normalności, nikt mu z Was nie pomógł tylko teraz rozpaczacie????????? gdzie byliście wcześniej szanowne koleżanki i koledzy? pocieszenie jest takie, że nie będzie się już męczył...pisze to bo może ktoś z Was nad tym się zastanowi i nad swoim życiem też....a może miał już wszystkiego dość......teraz czas na refleksje i modlitwę nad jego duszą.....
To bardzo przykre, co piszesz, moj kolega widzial ten wypadek, chlopak nie przechodzil w miejscu dozwolonym, ja widzialam, jak go reanimowali, czulam, ze nic z tego, wspolczuje rodzinie i znajomym.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
koniec tematu chłopak nie zyje kierowca ma przeje***e życie i co wy wiecej chcecie ludzie opanujcie sie
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
sami deb***e !!!!! ogarnijcie sie , spoczywaj w pokoju [*] Nasz Gibuneek
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...