Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Msw??????wiadomo że sprzedają
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
nie ma jak być w temacie radaktorze Ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie miał kierowca karetki jednej z prywatnych firm zajmujących się m.in. transportem medycznym. Został zatrzymany przez policję w Boże Narodzenie, kiedy przyjechał do pracy, by wozić pacjentów. Prezes firmy w rozmowie z tvn24.pl zapewnia, że to miał być pierwszy kurs jego pracownika tego dnia. Do zdarzenia doszło 25 grudnia w godzinach wieczornych. Kierowca firmy Triomed stawił się w stacji dializ na ulicy Koszarowej we Wrocławiu, by stamtąd odwieźć pacjentów do domów. Według relacji prezesa Artura Kępy to inny pracownik jego firmy, po tym jak dostał sygnał, że kierowca może być pod wpływem alkoholu, poprosił o interwencję policjantów. http://www.tvn24.pl/12690,1635406,0,1,po-p...,wiadomosc.html kolejna wpadka trudno zauważyć kiedy się pracuję na pół gwizdka i od czasu do czasu. I co panno Mazuś ? Może jednak Biologia ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
67A2F7 napisał:
nie ma jak być w temacie radaktorze Ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie miał kierowca karetki jednej z prywatnych firm zajmujących się m.in. transportem medycznym. Został zatrzymany przez policję w Boże Narodzenie, kiedy przyjechał do pracy, by wozić pacjentów. Prezes firmy w rozmowie z tvn24.pl zapewnia, że to miał być pierwszy kurs jego pracownika tego dnia. Do zdarzenia doszło 25 grudnia w godzinach wieczornych. Kierowca firmy Triomed stawił się w stacji dializ na ulicy Koszarowej we Wrocławiu, by stamtąd odwieźć pacjentów do domów. Według relacji prezesa Artura Kępy to inny pracownik jego firmy, po tym jak dostał sygnał, że kierowca może być pod wpływem alkoholu, poprosił o interwencję policjantów. http://www.tvn24.pl/12690,1635406,0,1,po-p...,wiadomosc.html kolejna wpadka trudno zauważyć kiedy się pracuję na pół gwizdka i od czasu do czasu. I co panno Mazuś ? Może jednak Biologia ?
kolega lub koleżanka jeszcze chyba "ciepli" po świętach? co ma piernik do wiatraka? były tego dnia dwa takie przypadki we Wrocławiu i w Lublinie i co? jak się chce przyczepić, to dobrze wiedzieć do czego haha
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
STOTINGER pił,PALIKOT pił,CIEŚLAK pił + jeszcze paru posłów,polityków,sędzi,księży,(nawet o.Rydzyk twierdził,że lampka koniaku za kierownicą nie zaszkodzi ?).Zadam pytanie ....dlaczego więc takie dziwne,że ci dwaj nieco"łyknęli"?Kto ich ukarze,sędzia z Kraśnika?,kto ich potępi o.Rydzyk? a może redaktor Brzuszkiewicz który śmieci z własnego podwórka wywoził do lasu. Ryba ponoć psuje się od głowy a ta,czyż nie słaniała się po po pijaku nad grobami Polaków na ukraińskiej ziemi????.Tak postępował człowiek,który podpisał Konstytucję Rzeczypospolitej a wy dziwicie się jakiemuś lekarzynie z pogotowia który miał do przewiezienia kilka osób.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tak już jest kiedy stosuje różne kryteria odnośnie transpotów medycznych. Pogotowie Ratunkowe podledajace władzom województwa musi spełnia prawne wymagania odnosnie ambulansów/homologacja/ ,sprzetu medycznego /homologacja/ personelu /przygotowanie zawodowe + praktyka/ Zaniżone kryteria tolerowane sa w przypadku takich tworow jak Triomed . Poczatkowo wystepowal jako Transmed uzuskujac w dziwnych okolicznosciach kontrakt na uslugi transportowe w PSK 4 Przy pomocy b.dyr P.K./ zatrzymanego przez Prokurature w Radomiu pod zarzutem brania łapówek/ Po wypadku ambulansu w ktorym zginelo kilka osob zmieniono nazwe na Triomed ,a Prezesem zostal Pan Kepa. Wlasciciel Transmedu lekarz niepraktykujacy zostal z-ca ds med. Meritum sprawy stanowi podejscie do transportow medycznych jako czysto biznesowej. Male koszty male naklady niskie place i zysk. Gdzie ma zastosowanie Ustawa o ZOZ ,gdzie bezpieczenstwo pacjentow?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
No tak gdyby Pan Prezes Kępa bardziej dbał o swoich pracowników to by tego nie było. Jeszcze dwa - trzy lata temu miał Pan tak znakomity skład, że aż pozazdrościć. Teraz zatrudnia Pan młodych nie doświadczonych kierowców którzy chcą pojeździć tylko na tzw. gwizdkach i maja z tego frajdę. To nie pierwszy artykuł o Pana firmie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
polak napisał:
Tak już jest kiedy stosuje różne kryteria odnośnie transpotów medycznych. Pogotowie Ratunkowe podledajace władzom województwa musi spełnia prawne wymagania odnosnie ambulansów/homologacja/ ,sprzetu medycznego /homologacja/ personelu /przygotowanie zawodowe + praktyka/ Zaniżone kryteria tolerowane sa w przypadku takich tworow jak Triomed . Poczatkowo wystepowal jako Transmed uzuskujac w dziwnych okolicznosciach kontrakt na uslugi transportowe w PSK 4 Przy pomocy b.dyr P.K./ zatrzymanego przez Prokurature w Radomiu pod zarzutem brania łapówek/ Po wypadku ambulansu w ktorym zginelo kilka osob zmieniono nazwe na Triomed ,a Prezesem zostal Pan Kepa. Wlasciciel Transmedu lekarz niepraktykujacy zostal z-ca ds med. Meritum sprawy stanowi podejscie do transportow medycznych jako czysto biznesowej. Male koszty male naklady niskie place i zysk. Gdzie ma zastosowanie Ustawa o ZOZ ,gdzie bezpieczenstwo pacjentow?
A wszystko dlatego tak się dzieje że dopuszcza się prywatne firmy do Ratownictwa Medycznego łamiąc " Ustawę o <<>> Ratownictwie Medycznym. Jedno słowo wszystko wyjaśnia . Oburzony
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
POGRATULOWAC POMYSLOW NA SPEDZANIE SWIAT.ZACNIE ....CIEKAWE JAK ONI BY POSTAPILI GDYBY TO PIJANY PAN DOKTOR X Z PIJANYM RATOWNIKIEM ,PANEM Y PRZYJECHALI UDZIELAC IM POMOCY LUB TAK JAK W TYM PRZYPADKU TRANSPOROWAC ICHJ NA BADANIA.BRAWO TRIOMED.!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Szanowny Panie Prezesie widać z tego że pszczoła nie tylko Pana wybzykała ,ale jeszcze użądliła. I te dziwne ciche pogawędki półsłówkami z pracownikami za Pańskimi plecami. A Pan dalej śpi i zaczyna się miotać - widać z tego że będzie źle.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
JAKIS TY MADRY...ROZUMIEM,ZE TAK JAK I JA MIALES STYCZNOSC Z TA FIRMA.JA DOSC MALO CZASU SPEDZILEM Z TYMI LUDZMI I NIE WSZYSCY SA TEGO POKROJU.OSOBISCIE ZNAM PANA DYREKTORA G.P I MAM O NIM JAKO O CZLOWIEKU I SZEFIE DOBRE ZDANIE.PODOBNIE JAK I O PARU INNYCH OSOBACH Z KTORYMI MIALEM PRZYJEMNOSC PRACOWAC W TEJ FIRMIE.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dobry i zły tata a w spodniach nadal łata.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ten gie pe to kanciarz i wizjoner opowiadający pierdoły mrucząc pod nosem i bałamucąc następne głupie lale i naiwniaczków.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Grześ to oszust ciekawe jak mu się udało z wyłudzeniami odszkodowań z polis komunikacyjnych OC, czyżby miał tylko zawiasy? To na pewno równy gościu jest. Po prostu nasz chłop. trza se jakoś radzić, co nie!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
TRANSMED zostal zmieniony na TRIOMED tylko dlatego ze konkurencyjna firma TRANS MEDIC zastrzezyla sobie nazwe poniewaz ludzie mylili sie i zamiast do TRANSMEDICU dzwonili do TRANSMEDU przez co dzisiejszy TRIOMED zabieral im pacjentow...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...