Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Zbadają czy w przedszkolu nie ma toksycznych oparów

Utworzony przez leo, 18 lutego 2010 r. o 22:18 Powrót do artykułu
PRZECIEŻ TAM ZAPACH UBIJAŁ''ZABEZPIECZYŁA DRZWI-'' CIEKAWE JAK I CZYM....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pani dyrektor Wydziału Oświaty tam nie trzeba żadnych dodatkowych badań wystarczy unieść pustą i zużytą puszkę po lakierze i poczytać co napisał producent ! No chyba że ma Pani problemy z czytaniem czy zrozumieniem tekstu .Bo że jest szkodliwe to powiedzą pani w każdym sklepie sprzedający taki lakier .Można zadzwonić do sklepu , czy innej firmy a to pani tłumaczenie jakkolwiek dziwne jest w moim odczuciu grą na zwłokę by tłumaczyć karygodne postępowanie i decyzje remontu .Ja rozumiem że może pani bronić koleżankę z sobie znanych powodów ale faktów nie da się zmienić i oszukać zrobiła kardynalny błąd i powinna ponieść tego konsekwencję a dywagować to pani może odnośnie źle zaparzonej kawy przez sekretarkę tu takie słownictwo jest nie tylko niestosowne ale i głupie raz jeszcze napiszę -czytać umie ? to niech poczyta co jest napisane na opakowaniu po tym lakierze ew. niech popyta albo niech nie zajmuje głosu w sprawach o których nie ma pojęcia a powoływanie jakichkolwiek kontroli jest bezprzedmiotowe bo na puszcze wyraźnie jest napisane że substancje lotne zawarte w lakierze są szkodliwe a po wykonaniu czynności lakierniczych pomieszczenie powinno być wietrzone i w pobliżu nie mogą znajdować się ludzie a także zwierzęta a dzieci chyba do takiej grupy należą i nie są to ew. szkodliwe opary tylko realnie szkodliwe jak nie wie to niech poczyta i nie gada głupot ?! .Zaś ja twierdzę że nie ma możliwości fizycznego zabezpieczenia przed oparami od momentu położeniu lakieru do jego wyschnięcia smród i resztki ulatujące substancji szkodliwych potrafią przez nawet 2-3 tygodnie być uciążliwe dlatego takie prace wykonuje się latem i najlepiej przy wysokich temperaturach następuje szybsze odparowanie a mimo to pomieszczenia powinny być wietrzone jak najdłużej praktycznie do zaniknięcia smrodu .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
U nas wszystko musi stać na głowie, taka bezmyślność -tam są małe dzieci, proponuje zrobić w tych pomieszczeniach gabinet dyrekcji i p. Dumkiewicz
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...