Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Zdjęcia z pierwszego EkoBazaru w Lublinie

Utworzony przez Ania, 5 sierpnia 2012 r. o 07:43 Powrót do artykułu
Smutne twarze sprzedawców i całkowity brak klientów.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ania napisał:
Smutne twarze sprzedawców i całkowity brak klientów. [/quote] [quote name='Ania' timestamp='1344145398' post='660993'] Smutne twarze sprzedawców i całkowity brak klientów.
Słusznie! Cała ta eko-żywność to jedna wielka ściema dla naiwniaków! Słyszałem już od kilku niezależnych osób,że np.sporo żywności w sklepach z eko-żywnością jest "made in china". Sam mieszkałem na wsi -teraz w Lublinie i śmieszy mnie naiwność ludzi,którzy nie znają się "na rzeczy"... Właściciele "eko-gospodarstw" wypowiadają się "chwasty niszczymy mechanicznie,nie chemicznie". Jeżeli ktoś przynajmniej trochę jest obczajony w temacie i potrafi "czytać między wierszami",to zapyta":a czym niszczycie stonkę i wszelkie zarazy?" Bo chyba nie powiecie,że stonkę ręcznie zbieracie lub kijkiem przeganiacie,a zarazy może modlitwą lub gusłami przeganiacie"? -więc czym jeśli nie chemią? Większość rodowitych Lubelaków jest strasznie naiwnych z tą eko-żywnością...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...