Zima sparaliżowała Lublin. Drogowcy i władze miasta nie uczą się na błędach

Samochody ŻUK nie boją się zlych dróg - po co przeplacać, skoro nie widać różnicy, wladze miasta z PO obniżyly budżet na oczyszczanie miasta o polowe

To dzięki tym panom z ratusza (niedojda Wasyl, Żuk inni) mamy taki chaos komunikacyjny, bo śniegu nie bylo nie wiadomo ile, inne miasta sobie poradzily, Rzeszów sobie poradzil, Bialystokteż sobie poradzil, a Lublin jak zwykle musial okazać swoją "wiejskość"

niech mnie nie rozsmieszaja ze sypali od 3 nad ranem sola, przejechałam cala trase od Lubliona po Puławy o godz 6-7.30 i nie widzialam zadnego spychacza czy solarko-piaskarki.W ;puławach faktycznie sypali sol w nocy i drogi wygladaly diametralnie inaczej.
A krajowa 17 nie byla czarna do mojego powrotu czyli do godz 18(no chyba ze tam gdzie byly zawieje i zwialo snieg z drogi)
Z Puław wracałm 4,5 godz.To chyba zakrawa na jakis zart!!!!!!!!!!!!!!!!!

Kiedy społeczeństwo wreszcie zrozumie, że z naturą się nie wygra? Dlaczego kraje o wiele bogatsze od Polski są również dziś sparaliżowane? Czy tak także zima zaskoczyła drogowców?
Dlaczego na autostradach płd Niemiec są kilkudziesięciokilometrowe korki? Proste -- przy takich opadach śniegu żadne państwo sobie z tym nie poradzi. Proste?

Bo drogowcy powinni wyjść na dwór i dmuchać na chmury, żeby nie przyszły nad Lublin :/ ... korki powstają przez nieodpowiedzialnych kierowców (osobówki na letnich + ciężarówki bez łańcuchów + ogólna głupota i 'lubelski styl jazdy' czyli przed wrzuceniem biegu i płynnym ruszeniu na zielonym pięć zdrowasiek [wyjaśniam - jestem z Lublina]) ... Kiedy "TIR'y" blokowały ulice, to piaskarki nie mogły przejechać, tworzyły się korki... Widziałem w okilicach MAKRO jak straż wyciągała pod górę kilkanaście samochodów ciężarowych - karetka była przepychana przez pas zieleni przez 'stado' kierowców... Logicznym byłoby w takich dniach zwiększyć ilość kursujących autobusów i 'zakazać' jazdy osobowymi (zwłaszcza w centrum)... Może kiedyś coś się zmieni w naszych głowach i logiczne myślenie przestanie boleć (i niech każdy rozumie to na własny sposó. Pozdrawiam

Mnie się najbardziej podobała odpowiedź pana w piaskarce, którą usłyszałem w TV: już mi się nie chce odpowiadać na durne pytania, dlaczego tak źle się jeździ po drodze. Dziś, po przejeździe pługu, pół godziny później znów były zaspy. Ludzie, czy wy praw fizyki nie znacie?

misiek napisał:

Kiedy społeczeństwo wreszcie zrozumie, że z naturą się nie wygra? Dlaczego kraje o wiele bogatsze od Polski są również dziś sparaliżowane? Czy tak także zima zaskoczyła drogowców?
Dlaczego na autlostradach płd Niemiec są kilkudziesięciokilometrowe korki? Proste -- przy takich opadach śniegu żadne państwo sobie z tym nie poradzi. Proste?

Miśku, nie wypowiadaj się lepiej. Jeżeli chcesz walczyć z naturą, to możesz walczyć ze swoją starą, natomiast te opady śniegu, które nawiedzily Lublin byly na tyle male, że spokojnie można bylo podjąć dzialania aby ograniczyć ten paraliż komunikacyjny. To nie byl jakiś huragan, tsunami, tylko normalny śnieg a skoro plugi wyjechaly dopiero ok 9 to nie dziwota, ze taki chaos zapanowal. Tak jak mówi Sprawka - skoro nie mamy obwodnicy, w "śnieżnych" godzinach szczytu nie powinniśmy wogóle wpuszczać tirów do Lublina na te kilka godzin. Wyjdzie to na plus wszystkim. Szybciej rozladują się korki w centrum, w których tiry i tak stoją w miejscu.

Zima w Białymstoku. Śnieg blokuje ruch. Wszystkie ulice są zakorkowane. Kierowcy porzucają auta. - to z jednej z gazet w Białymstoku. Podobnie było w wielu miastach Polski. To rzeczywiście były normalne opady...

A jak wygląda sytuacja na terenie Szerokie, Lipniak itp. Bo słyszałam, ze rano było tam nieciekawie

karo napisał:

Mnie się najbardziej podobała odpowiedź pana w piaskarce, którą usłyszałem w TV: już mi się nie chce odpowiadać na durne pytania, dlaczego tak źle się jeździ po drodze. Dziś, po przejeździe pługu, pół godziny później znów były zaspy. Ludzie, czy wy praw fizyki nie znacie?

Pan z piaskarki mial racje!Jesli kierowcy by mysleli i odpowiednio sie przygotowali to nie byloby takich problemow Moj maz zalozyl lancuchy na kola i nie bylo problemu z jazda!!! TRZEBA TROCHE LICZYC NA SIEBIE,A NIE ZGANIAC NA INNYCH

w innych krajach snieg pada raz na kilka lat - i w wielkiej brytanii czy francji duze opady sniegu nie są normą, zdarzają sie raz na jakis czas wiec to normalne, ze wielka brytania jest sparalizowana. ale polozony na wschodzie lublin? snieg pada tutaj co roku, więc to nie niespodzianka, ze pod koniec listopada zaczął padac. powinnismy sie cieszyc ze nie spadł wczesniej. smiac mi sie chce, kiedy mysle o wypowiedziach sprzed paru tygodni, ze jestesmy przygotowani na sniezyce. wlasnie to przygotowanie zobaczyli mieszkancy lublina w dniu dzisiejszym. nie jestem specem od odsniezania, ale czy tylko mi się wydaje, ze 40 maszyn pracujących nad udroznieniem dróg to troche mało jak na tak duze miasto?

szycha z ratusza napisał:

Samochody ŻUK nie boją się zlych dróg - po co przeplacać, skoro nie widać różnicy, wladze miasta z PO obniżyly budżet na oczyszczanie miasta o polowe [/quote] Bo pogodą sterują politycy i wszystko przez nich :/ ... hehe śmieszne [quote name='Byl Lublin jest zadupie' timestamp='1291055386' post='394418'] To dzięki tym panom z ratusza (niedojda Wasyl, Żuk inni) mamy taki chaos komunikacyjny, bo śniegu nie bylo nie wiadomo ile, inne miasta sobie poradzily, Rzeszów sobie poradzil, Bialystokteż sobie poradzil, a Lublin jak zwykle musial okazać swoją "wiejskość"

Jeśli uważasz, że śniegu było mało, to trzeba było samemu brać łopatę i odśnieżyć... najlepiej do wszystkiego wpierdzielić politykę :/ ... Jakie ma znaczenie ilość kasy, skoro cały sprzęt jeździł dzisiaj po Lublinie i okolicach? Najlepiej wylać żółć i przy każdej możliwej okazji przypieprzyć się do polityki - żenada. Lepiej sprawdziłbyś mapę satelitarną opadów i zobaczyłbyś, że nad Lublinem było tego najwięcej w całej Polsce... chyba, że stwierdzisz spisek ludzi polityki hehe

karo napisał:

Mnie się najbardziej podobała odpowiedź pana w piaskarce, którą usłyszałem w TV: już mi się nie chce odpowiadać na durne pytania, dlaczego tak źle się jeździ po drodze. Dziś, po przejeździe pługu, pół godziny później znów były zaspy. Ludzie, czy wy praw fizyki nie znacie?

Na podkarpaciu i Lubelszczyznie pogoda byla ta sama. Z tym, że na podkarpackich drogach korków, tirów stojących na środku jezdni, takiego śniegu na drogach nie bylo a na lubelszczyźnie odwrotnie. Czym to wyjaśnisz? prawami fizyki? wplywem księżyca na dzialanie piaskarek? Tu chodzi o to, jak zarządza się posiadanym sprzętem, a na lubelszczyźnie jest z tym bardzo źle. Sluchając ciebie wydaje się, ze jestes zadowolony z dzisiejszej sytuacji - paraliżu komunikacyjnego. Ja oczekuje zmian na lepsze, że ktokolwiek będzie ujsuwal śnieg z dróg i chodników a nie opierdzielal się. Z takim nastawieniem, mozemy planować przylączenie calej Lubelsczyzny do Ukrainy, bo coraz bardziej się upodabniamy do naszego wschodniego, biednego, brudnego sąsiada

To powiedzcie mąrdołki, co dziś sprawiłoby 200 pługów w mieście? Moim zdaniem stałyby w korkach.

chcę zmian na lepsze napisał:

Na podkarpaciu i Lubelszczyznie pogoda byla ta sama. Z tym, że na podkarpackich drogach korków, tirów stojących na środku jezdni, takiego śniegu na drogach nie bylo a na lubelszczyźnie odwrotnie. Czym to wyjaśnisz? prawami fizyki? wplywem księżyca na dzialanie piaskarek? Tu chodzi o to, jak zarządza się posiadanym sprzętem, a na lubelszczyźnie jest z tym bardzo źle. Sluchając ciebie wydaje się, ze jestes zadowolony z dzisiejszej sytuacji - paraliżu komunikacyjnego. Ja oczekuje zmian na lepsze, że ktokolwiek będzie ujsuwal śnieg z dróg i chodników a nie opierdzielal się. Z takim nastawieniem, mozemy planować przylączenie calej Lubelsczyzny do Ukrainy, bo coraz bardziej się upodabniamy do naszego wschodniego, biednego, brudnego sąsiada Odpowiedź jest b. prosta. Pokarpackie (m.in.) Rzeszów -- dodatnie temperatury

Piotrek napisał:

Bo pogodą sterują politycy i wszystko przez nich :/ ... hehe śmieszne Jeśli uważasz, że śniegu było mało, to trzeba było samemu brać łopatę i odśnieżyć... najlepiej do wszystkiego wpierdzielić politykę :/ ... Jakie ma znaczenie ilość kasy, skoro cały sprzęt jeździł dzisiaj po Lublinie i okolicach? Najlepiej wylać żółć i przy każdej możliwej okazji przypieprzyć się do polityki - żenada. Lepiej sprawdziłbyś mapę satelitarną opadów i zobaczyłbyś, że nad Lublinem było tego najwięcej w całej Polsce... chyba, że stwierdzisz spisek ludzi polityki hehe

Ale z ciebie ignorant. Malo śniegu w skali 300 tysięcznego miasta raczej nie sposób odśnieżyć samemu lopatą. Dzisiejsze opady sniegu nie byly nie wiadomo jak duże , zeby sobie z nimi nie poradzić. Lublinem nie rządzą bezpośrednio mieszkancy, lecz wybrani przez nich politycy - w tym przypadku Wasyl, Żuk i inni. Mi nieodpowiada taki chaos komunikacyjny jkai zastalem dzisiaj, dlatego uważam, że zarządzaniem miastem powinien zająć się ktoś inny niż czlowiek(żuk) ze starej ekipy, bo w mojej ocenie nie sprawdzil się. Ale Ty musisz obrażać, to jest charakterystyczne dla elektoratu wierzącego w cuda Donalda. Chyba ze uważasz, ze nie sposób walczyć z naturą. Tylko po co w takim razie caly ten sprzęt - plugi piaskarki itd. PS nie chodzi wcale o kase, tylko o umiejętne zarządzanie powierzonymi zasobami ludzkimi, sprzętowymi i materialowymi

chcę zmian na lepsze napisał:

Na podkarpaciu i Lubelszczyznie pogoda byla ta sama. Z tym, że na podkarpackich drogach korków, tirów stojących na środku jezdni, takiego śniegu na drogach nie bylo a na lubelszczyźnie odwrotnie. Czym to wyjaśnisz? prawami fizyki? wplywem księżyca na dzialanie piaskarek? Tu chodzi o to, jak zarządza się posiadanym sprzętem, a na lubelszczyźnie jest z tym bardzo źle. Sluchając ciebie wydaje się, ze jestes zadowolony z dzisiejszej sytuacji - paraliżu komunikacyjnego. Ja oczekuje zmian na lepsze, że ktokolwiek będzie ujsuwal śnieg z dróg i chodników a nie opierdzielal się. Z takim nastawieniem, mozemy planować przylączenie calej Lubelsczyzny do Ukrainy, bo coraz bardziej się upodabniamy do naszego wschodniego, biednego, brudnego sąsiada

Na podkarpaciu w wielu miejscach stoją znaki nakazujące jazdę w łańcuchach. To przyzwyczaiło kierowców do myślenia o zimie, jak o zwykłej porze roku, do której trzeba się przygotować... Ogrom ciężarówek jadących/stojących przez Lublin nie była do tego przygotowana... Słyszałem też o kretynach jadących na Warszawskiej pod górę 'pod prąd' - bo każdemu się spieszy :/

znowu... napisał:

Ale z ciebie ignorant. Malo śniegu w skali 300 tysięcznego miasta raczej nie sposób odśnieżyć samemu lopatą. Dzisiejsze opady sniegu nie byly nie wiadomo jak duże , zeby sobie z nimi nie poradzić. Lublinem nie rządzą bezpośrednio mieszkancy, lecz wybrani przez nich politycy - w tym przypadku Wasyl, Żuk i inni. Mi nieodpowiada taki chaos komunikacyjny jkai zastalem dzisiaj, dlatego uważam, że zarządzaniem miastem powinien zająć się ktoś inny niż czlowiek(żuk) ze starej ekipy, bo w mojej ocenie nie sprawdzil się. Ale Ty musisz obrażać, to jest charakterystyczne dla elektoratu wierzącego w cuda Donalda. Chyba ze uważasz, ze nie sposób walczyć z naturą. Tylko po co w takim razie caly ten sprzęt - plugi piaskarki itd. PS nie chodzi wcale o kase, tylko o umiejętne zarządzanie powierzonymi zasobami ludzkimi, sprzętowymi i materialowymi

Czyli to włodarze miasta sa winni a nie śnieg? To ja nic nie rozumiem

@Miśku, odpowiedź jest bardzo prosta: jesteś idiotą. Tak sie sklada, ze bylem dzisiaj w rzeszowie i wiem jaka byla tam temperatura. Na stronie imgw tez jest informacja o temperaturze w Rzeszowie dzisiaj - byla ujemna. Jestes niedouczonym krzykaczem. Nie wypowiadaj się tutaj więcej, bo dajesz pokaz swojej glupoty

mam pytanie jak teraz wygłada przejazd przez miasto?? musze dojechac z czechowa na jana pawla ??? dalej wszystko stoi dziekuje z gory