Czyli ratusz i żuk pozwalają na użytkowanie żłobków które nie spełniają przepisów pożarowych i tym samym stanowią zagrożenie dla małych dzieci. Dlaczego urzędnik może łamać prawo a każdy inny przedsiębiorca musi się stosować do wszystkich przepisów prawa.
Dlaczego ratusz i żuk nie zapewniają odpowiedniej liczby miejsc w bezpiecznych żłobkach?
Czy żuk daje nam młodym czytelny sygnał, że nie zależy mu na tym aby pozostali jeszcze nieliczni młodzi mieszkali w tym mieście?
|
|
siedemdziesiąt lat od końca wojny, tyle pokoleń się wychowało w żłobkach aż tu nagle straż rządzi . H A Ń B A by gamonie i tusaki tak mieszały w naszym życiu
|
|
Żeby poprawić sytuację dzieci w wieku żłobkowym, wystarczyłoby wzorem inny miast wprowadzić dotacje dla żłobków niepublicznych. Wkedo Klubom Malucha opłacałby się przekształcać (i "przy okazji" spełniać wymogi i podlegać kontroli miasta), a zyskałoby kilkadziesiąt jak nie kilkaset miest dla dzieciaków. Dlaczego wysiłki i inicjatywy w tej strawie, przeprowadzane już jesienią ub. roku, zostały przez Ucząd Miasta (wbrew zaleceniu Komisji d/s Rodziny) utrącone???
https://www.facebook.com/LublinDlaMaluchow
|
|
i jeszcze jeden stadion, koniecznie ...
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|