Znalazła pełen portfel, odniosła na policję

Pięknie, mamy coraz więcej uczciwych ludzi a dla Pani,ktora znalazła i oddała gratulacje.

JEŻELI KTOŚ GUBI KASĘ, PORTFEL,ZNACZNE SUMY PIENIĘDZY,TO ZNACZY,ŻE 1. NIE MA SZACUNKU DO PIENIĘDZY,2. NIE POWINNY MU BYĆ ODDANE,TYLKO PRZEKAZANE NA DOMY DZIECKA, HOSPICJA, SZPITALE ITD,3. CO MOŻE ZABRZMI BRUTALNIE NAUCZY GO TO MYŚLENIA!!A CO ZE ZNALEŹNYM DLA 70 LATKI,10 % WG PRAWA, CHYBA,ZE TO PRAWO JEST DO BANI,WG URZĘDNIKÓW!!

Czegoś nie rozumiem - napisano , że właściciel może zgłosić się po odbiór na policję . Przecież są tam dokumenty , więc wiadomo do kogo należy portfel . To jeszcze Policja nie zawiadomiła właściciela ? A jak nie czyta forum to jakim cudem się dowie ? Brawa dla tej Pani ! Mnie dwa razy w życiu zdarzyło się znależć saszetkę z kasą i dokumentami . Ja poszłam okrężną drogą . Szukałam ludzi na własną rękę . Raz na mazurach nawet przez radio . Znalazłam . Oddałam . Pozostał niesmak . Nawet nie powiedziano "dziękuję" . Może to z wrażenia...... Następnym razem też oddam.....spoko....mam to we krwi.... wiem co znaczy taka strata....

ANTYKTOŚ napisał:

JEŻELI KTOŚ GUBI KASĘ, PORTFEL,ZNACZNE SUMY PIENIĘDZY,TO ZNACZY,ŻE 1. NIE MA SZACUNKU DO PIENIĘDZY,2. NIE POWINNY MU BYĆ ODDANE,TYLKO PRZEKAZANE NA DOMY DZIECKA, HOSPICJA, SZPITALE ITD,3. CO MOŻE ZABRZMI BRUTALNIE NAUCZY GO TO MYŚLENIA!!A CO ZE ZNALEŹNYM DLA 70 LATKI,10 % WG PRAWA, CHYBA,ZE TO PRAWO JEST DO BANI,WG URZĘDNIKÓW!!

Skąd wiesz, czy to nie robota złodzieja, którego ktoś spłoszył? Skąd masz pewność w jakiej sytuacji był właściciel portfela - może miał stres w głowie, spieszył się np. do szpitala? Życzę ci, żebyś nigdy nie znalazł się w takiej sytuacji jak właściciel tej kasy. A jeśli już ci się przytrafi, to żebyś dobrowolnie zrzekł się wszystkiego na hospicjum i jeszcze dopłacił nawiązkę za brak szacunku dla pieniędzy. Wtedy nauczyłbyś się myślenia! Brutalnie!

Wielkie brawa dla tej Pani. Warto byc uczciwym!

Brawo dla tej Pani. Ale znając życie, to nikt się po pieniądze nie zgłosi, kasa przejdzie na rzecz skarbu państwa a babie zostanie niesmak, bo byc może mogła sobie wreszcie zrealizować receptę... uczciwość uczciwością, ale prezent od losu raz w życiu można przyjąć. I nie piszcie mi tu o historyjkach, że może to były czyjeś ostatnie pieniądze, na leki albo na jakiś inny zbożny cel. Pieniędzy się pilnuje, a jak nie to się je gubi. Dziękuje, do widzenia.

Nigdy nie należy odnosić znalezionych pieniędzy na policje. Jak już chcesz oddać to poszukaj na własną rękę. Jest małe prawdopodobieństwo że ktoś się po nie zgłosi. Więc pieniądze zabierze poństwo, czyli banda darmozjadów i złodzieji. A to już jest najgorsze rozwiązanie z możliwych.