Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

11-latek: Wywieźli mnie do lasu i mówili, że zakopią

Utworzony przez mnia, 11 lutego 2009 r. o 08:09 Powrót do artykułu
aga napisał:
Widać, że żadne z was dzieci nie ma, ale gdyby przypadkiej jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności przytrafiły się....To życzę aby wasze dziecko jakaś szurnięta kobieta wywiozła do lasu i groziła, że żywcem zakopie....Inaczej wtedy byście ćwierkali "obrońcy moralności". I was i ją należy wywieźć do tego lasu, przywiązać do drzewa i zostawić. Co tam punkt widzenia zależy od punktu siedzenia
widac nikt ci nie zniszczył twojej własnosci! a juz napewno jakies gnojstwo ktore niszczy cudze miano ot tak dla zabawy! na przyszłosc zastanów sie co piszesz!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dajcie spokój - skoro dorośli nie mogą dojść do porozumienia sami ze sobą - to po co przelewać jeszcze agresje na dzieciaki. Z nudów nigdy nie płynie nic porzytecznego. Tymbardziej, że młodzi rozwijają się w świecie zapracowanych ludzi, którzy nie mają po prostu czasu na popełnianie błędów. Każdemu powinno nalać się do d--py żeby wiedział jak to jest. A męczenie psychiczne może w konsekwencji doprowadzić do tragedii.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
mój nick napisał:
Oczywiście nasz tzw. "wymiar sprawiedliwości" stanie po stronie małego chuligana. Dziennikarzyna też się przyłącza do obrońców przestępców. A potem na osiedlach rządzą dresy...
Zgadzam się z przedmówcą! Poblazanie dla malych spraw jest zachętą do robienia coraz gorszych! A pan dziennikarz opisal to tak, jakby mafia go porwala i ledwo uciekl ze swiezo wykopanego przez siebie grobu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
nie ma co ściemniać - to wina rodziców. wina arogancji i wszechwiedzy. Gdyby dziennikarz nie napisał szczerze jak było to by nie było wątku jojo - myślisz, że to ludzi rajcuje ? mylisz się. To wszystko jest po to, by już więcej podobnych spraw nie było. Wiem, że świata nie naprawię. Ale trzeba uwrażliwiać nieświadomych, ślepych, zadufanych w swoim małym świecie tyranów co siejąc niepokoje dowartościowują się przy okazji cudzych nieszczęść. Więcej empatii, zrozumienia. Więcej złości nie pomoże.
Ostatnio edytowany 13 lutego 2009 r. o 19:02
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Co to za dziwne zabawy!? Też mi żart kładzienie galęźi na maske samochodu, dzieciak sam sobie jest wynien, neich bierze odpowiedzialność za swoje zachowanie!!! Jak by moje dziecko tak zrobiło to poszabym przeprosić właścicielkę samochodu a dziecko okrzyczałabym za złe zachowanie...Kto ich nauczył takich zabaw, ja na miejscu właścicielki samochodu też bym sie zdenerwowała, dobrze zrobiła wiem jak takie głupie zachowanie małych gnojków może denerwować. Czytając ten artykół mam wrażenie że to dziecko jest wrecz bohaterem, a moim zdaniem ten dzieciak jest jedyną osobą która postąpiła źle i bezmyślnie w tej histori! Jestem oburzona
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Aż brak słow. Gnojek kłamie jak z nut a kobieta bedzie miala nieprzyjemnosci. Jestes sasiadka tej rodziny, znanej zresztą z ciagłych awantur i ekscesów miłosnych Pani ze zdjęcia. Ten 11 latek codziennie urządza sobie zabawy typu dzwonienie domofonem do wszystkich i uciekanie. Kiedys gdy powiedzialam mu kilka ostrych slow ze nie zycze sobie takiego zachowania rozplakal sie i w zywe oczy kłamal ze to nie on, teraz mysle ze mogl rownie dobrze o mnie doniesc na policje że mu cos zrobilam. Ruszyc gowno to smierdzi. Od tej pory juz postanowilam ze za kazde przewinienie ze strony tej rodziny bede dzwonic na policje.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Z tego co przeczytalam w tym artykule to ten dzieciak nie wyzadzil zadnej szkody a, ze galaz polozyl na samochodzie to nie powod zeby dorosla osoba probowala wywiezc cudze dziecko! Sama ma syna i ciekawe jak ona by sie czula gdyby ktos zrobil tak jej dziecku! Durna baba! A to ze rodzina tegoo dziecka moze niejest idealna to niepowod by robic takie cyrki. Jedna z osobb wczesniej pisala ze dzieci dzwonia w domofony, pewnie ze dzwonia u nas tez , ale kazdy z nas byl kiedys dzieckiem i robil glupoty! Jak ma byc dobrze w Polsce kiedy dzieja sie takie rzeczy?!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Oczywiscie że to dziecko rodziny sobie nie wybierało ale nie o to mi chodziło. Chodzi o to że ta Pani nie nalezy do świętych, gdyby kazdy z sasiadow chcial leciec na policję z jej wykroczeniami to miałaby kilkadziesiat spraw w sądzie. Sama pamietam że gdy jej starsze dzieci były mlodsze ciagała za uszy i biła inne dzieci za to że przezwały jej córeczki ( bądz tez nie przezwały ale córeczki tak doniosly mamusi). A owszem każdy z nas był dzieckiem ale ja przynajmniej nie byłam na tyle bezczelna aby wydzwaniac codziennie po kilka godzin i jeszcze pyskowac i przeklinac przez ten domofon. Gdy ja byłam mala i ktos zwrocil mi uwage to się pod ziemie ze wstydu zapadałam a teraz gnojstwo mysli że mu wszystko wolno. A co to za roznica że nie zrobił szkody tą gałezią? Ten samochód nie był własnoscia tego gnojka tylko tej kobiety i smarkacz nie miał prawa go dotknac. Fakt można było tą sprawe załątwic inaczej chociazby przyjsc za małolatem pod blok i zapytac ktoregokolwiek z sasiadow kto to mogl byc, kazdy by wskazał. Ale ta kobieta sama napewno teraz załuje że ma tyle nieprzyjemnosci przez takiego gnoja
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 2 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...