PRL trwa...
|
|
Parking parkingiem. Plany się zmieniły, trzeba je zaktualizować... Wiadomo, ktoś nie przemyślał wcześniej sprawy. Jednak z drugiej strony, PGE Puławy to najgorsza firma z jaką kiedykolwiek miałem do czynienia. Załatwić u nich coś podobnego to droga przez mękę. Powinienem wypisać tutaj nazwiska "kierowników", którzy naprawdę nie mają o niczym pojęcia. Ba! Nie wiedzą nawet jak czyta się ich własne mapy... TRAGEDIA ! ! !
|
|
A co było pierwsze słup czy parking?
|
|
To się nazywa polskie planowanie.
Prawidłowy porządek rzeczy wydaje się oczywisty: Planowanie (gdzie blok, gdzie parking, gdzie chodnik, gdzie słup - ABY NIC NIE BYŁO W KONFLIKCIE I NIE UTRUDNIAŁO ŻYCIA LUDZIOM)... NO ale nie w Polsce! O nie.... tutaj każdy robi jak chce, bez porozumienia, bez KOORDYNACJI. A potem mata takie kwiatki.
|
|
Pytanie wydaje się filozoficzne i nawiązuje do kwestii kury i jajka |
|
A ja myślę, że się da, tylko wiązałoby się to wydatkami i na premie i podwyżki dla pracowników spółdzielni i zarządu by już nie starczyło, tak więc niech mieszkańcy się meczą dalej.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|