No i kończy sie story o budowie wysokosprawnego źródła energii elektrycznej i ciepła przy Azotach. Czy to już ostatnia odsłona? Kto to wie? Trochę ta historia przypomina budowę elektrowni jądrowej w Polsce. Elementem wspólnym jest marnotrawienie pieniędzy na kolejne projekty, wynagrodzenia zarządu i firm przygotowujących kolejne projekty realizacji inwestycji i przede wszystkim ogromne upartyjnienie tego biznesu. Budowa kolejnego (do już obecnych) kociołka opalanego węglem jest nonsensem technologicznym. Wygląda na to, że chcemy tym samym udowodnić światu, że wszelka mądrość zaczyna się od Puław. Gratuluję samopoczucia Zarządowi GK i współczuję Zarządowi spółki celowej, która świeci twarzą za takie decyzje.
|
|
5 kotłów i 4 turbiny to 5 bloków?
|
|
jeżeli nowa turbina będzie upustowo-kondensacyjna to będzie znów problem nadmiaru ciepła, a jak będzie czysto kondensacyjna to energia elektryczna będzie droższa niż z dużych bloków w energetyce zawodowej
|
|
co prawda to nie moja sprawa ale 90+240 =330 a nie 300 więc nowa turbina nigdy nie będzie pracowała z pełną mocą
|
Strona 4 z 4
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|