I fajnie, że ludzie będą mieć nowe miejsca pracy
|
|
No tak.Ładnie się pisze o nowych miejscach pracy.A potem znowu się okaże że znajomi znajomych,pociotki i dalsza rodzina dostanie tą pracę.A inni niech dalej czekają i biedują!!! :(
|
|
No tak.Ładnie się pisze o nowych miejscach pracy.A potem znowu się okaże że znajomi znajomych,pociotki i dalsza rodzina dostanie tą pracę.A inni niech dalej czekają i biedują!!! :(Spokojnie, pociotki nie zawsze czają chemię. - Chcąc czy nie, to i tak muszą zatrudnić w normalnej rekrutacji jakąś ilość fachowców aby wyzywili również ich gęby. |
|
- w cuda wierzycie o nowych miejscach pracy - jak BONZOWIE w osobie WIELKIEGO FACHOWCA p., K, - SZUKAJĄ OSZCZEDNOŚCI -na siłe......ABY UTRZYMAĆ STAN ADMINISTRACJI - A PRODUKCJĘ POMNIEJSZYĆ ...I JAK TU UWIERZYĆ W WOLNE (etaty) MIEJSCA PRACY...
|
|
oczywiście jak zwykle wszystko ustawione B) nawet byście się nie kompromitowali takimi tekstami B) spróbujcie wystartować do pracvy w zakładach to bedzie wiedzieć jak jest B) pzoa tym nowe miejsca pracy to nie tylko w samych zakładach B) każde jedno miejsce w zakładach więcej daje dodatkowe miejsce pracy w mieście i okolicach B) no chyba że wolicie żebyśmy zamknęli zakłady bo wam się coś wydaje...
|
|
Bardzo chętnie zobaczę ogłoszenia o naborze na wolne stanowiska. Jakich ludzi poszukują i jakiego wykształcenia, umiejętności potrzebują. Od wielu lat oficjalnie ZA nie ogłaszaja naboru na wolne miejsca pracy ponieważ wszystkie te miejsca rozdysponowywane są dla znajomych, rodziny itp.
|
|
"klikadziesiąt miejsc pracy"
A tu brak ofert
http://www.zapulawy.pl/216-aktualne-oferty-pracy/lang/pl-PL/default.aspx
To na jakiej podstawie będzie odbywała sie rekrutacja jak oficjalnie brak ofert.? A może te stanowiska już są dawno obstawione?
|
|
"klikadziesiąt miejsc pracy" A tu brak ofert http://www.zapulawy.pl/216-aktualne-oferty-pracy/lang/pl-PL/default.aspx To na jakiej podstawie będzie odbywała sie rekrutacja jak oficjalnie brak ofert.? A może te stanowiska już są dawno obstawione?szukanie dziury w całym to chyba sport narodowy! B) jakbyś wiedział firmy tego rodzaju jak puławy mają bazę cv ludzie im wysyłają cv i na tej podstawie rekrutuja w pierwszej kolejnosci, dzięki temu mają pewność że oferta trafia do specjalistów B) a oni mają już taką bazę takich osób - i wiadomo, że wtedy nie ma ryzyka że trafią na kogoś kto się nie zna... lepiej B) pomyśl, że jedno miejsce pracy w zakładach to dodatkowe miejsca pracy w mieście |
|
szukanie dziury w całym to chyba sport narodowy! B) jakbyś wiedział firmy tego rodzaju jak puławy mają bazę cv ludzie im wysyłają cv i na tej podstawie rekrutuja w pierwszej kolejnosci, dzięki temu mają pewność że oferta trafia do specjalistów B) a oni mają już taką bazę takich osób - i wiadomo, że wtedy nie ma ryzyka że trafią na kogoś kto się nie zna... lepiej B) pomyśl, że jedno miejsce pracy w zakładach to dodatkowe miejsca pracy w mieścieMowa...Trawa...Pracuję na Azotach i wiem jak to wszystko działa.Tworzą się całe rodzinne kliki.Niby są agencje,ale tam też mają swoje wtyki.Prywatne folwarki na wydziałach porobili!!!Gdzie tu jakaś rekrutacja???Teraz będzie to samo. |
|
Mowa...Trawa...Pracuję na Azotach i wiem jak to wszystko działa.Tworzą się całe rodzinne kliki.Niby są agencje,ale tam też mają swoje wtyki.Prywatne folwarki na wydziałach porobili!!!Gdzie tu jakaś rekrutacja???Teraz będzie to samo.Pracuję tyle lat że mogę się wypowiedzieć. Nie ma żadnych klik. Trudno oczekiwać, że jak ktoś miał ojca w zakładach i matkę w zakładach, to mógł przecież pójść w ich ślady. Do tego trzeba pamiętać, że zakłady są największym pracodawcą w mieście - po kilk osób z kazdej rodziny tam pracuje. Ta firm utrzymuje cały powiat, jak nie pół województwa. Jak ktoś zna się na rzeczy, ma wykształcenie, a nie jakieś tam znajomości to znajdzie pracę. Najpierw staż, potem pokazuje, że się nadaje i pracę dostaje! |
|
Pracuję tyle lat że mogę się wypowiedzieć. Nie ma żadnych klik. Trudno oczekiwać, że jak ktoś miał ojca w zakładach i matkę w zakładach, to mógł przecież pójść w ich ślady. Do tego trzeba pamiętać, że zakłady są największym pracodawcą w mieście - po kilk osób z kazdej rodziny tam pracuje. Ta firm utrzymuje cały powiat, jak nie pół województwa. Jak ktoś zna się na rzeczy, ma wykształcenie, a nie jakieś tam znajomości to znajdzie pracę. Najpierw staż, potem pokazuje, że się nadaje i pracę dostaje!Piszesz straszne bzdury, śitwa,kliki,nepotyzm, praca za SEX są wszędzie,i w obecnym czasie jeszcze bardziej to narasta, ale będąc tylko portierem, skąd niby masz o tym wiedzieć !!!! Wybaczam,ale nie pisz więcej takich bzdur. |
|
Pracuję tyle lat że mogę się wypowiedzieć. Nie ma żadnych klik. Trudno oczekiwać, że jak ktoś miał ojca w zakładach i matkę w zakładach, to mógł przecież pójść w ich ślady. Do tego trzeba pamiętać, że zakłady są największym pracodawcą w mieście - po kilk osób z kazdej rodziny tam pracuje. Ta firm utrzymuje cały powiat, jak nie pół województwa. Jak ktoś zna się na rzeczy, ma wykształcenie, a nie jakieś tam znajomości to znajdzie pracę. Najpierw staż, potem pokazuje, że się nadaje i pracę dostaje! TAAAAK? A TO CIEKAWE!!! BEZ WYKSZTAŁCENIA PO SZKOŁACH INTEGRACYJNYCH SĄ LUDZIE PRZYJMOWANI PRZEZ AGENCJE,ALE ZA POPLECZNICTWEM...BO TYLU LUDZI MA ZŁOŻONE PODANIA W AGENCJACH!A PRZYJMOWANI SĄ Z RODZINY TYCH CO NA STOŁKACH SIEDZĄ!!! :angry: |
|
Tak tylko idąc tym tokiem rozumowania co wy nie ma szans znaleźć pracę gdziekolwiek? Tak się składa, że Puławy to na tyle duży zakład, że szansę znalezienia pracy są. Tylko trzeba próbować. Trzeba podnosić kwalifikacje. Trzeba szukać okazji. Powiedzenie, że "się nie da" problemu nie rozwiązuje. Sam swojego zdania nie zmienię. Jak ktoś ma kwalifikacje, które są akurat w zakładach potrzebne robotę znajdzie! Koniec kropka.
|
|
O jakich kwalifikacjach mówicie?! Jak człowiek który ukończył szkołę zawodową np.gastronomie dostał sie na produkcję! A znam takich!!! Układziki i przekupstwa tyle na temat! Pozdrawiam
|
|
O jakich kwalifikacjach mówicie?! Jak człowiek który ukończył szkołę zawodową np.gastronomie dostał sie na produkcję! A znam takich!!! Układziki i przekupstwa tyle na temat! Pozdrawiamświęta racja! potwierdzam bo znam takich ze dwudziestu |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|