Chyba nie widzieliście innych dworców w opłakanym stanie,choćby Warszawa Wschodnia.Odnośnie bufetu kto podejmie się prowadzenia takiej usługi.Sama dzierżawa lokalu pochłonie niezłe sumy .Na herbatce nikt nie zarobi a charytatywnie nie będzie z herbatką czekał.Bufet kilka lat temu był i się nie utrzymał ze względów ekonomicznych ,teraz ruch na dworcu jest niewielki kto więc przyjdzie na tę herbatkę.
|
|
Estetyka budynku to akurat najmniejszy problem. Największą uciążliwością są bariery architektoniczne - długie i strome schody prowadzące na peron. PKP już dawno obiecywało wybudowanie windy, ale jak widać bez efektu. Ludzie nadal muszą dźwigać ciężkie torby i walizki, a przecież wśród pasażerów są nie tylko młodzi i silni, ale tez osoby starsze, kobiety. Czy w XXI wieku winda powinna być zbędnym luksusem?
|
|
Tak dla porządku - PUŁAWY MIASTO to nie jest stacja kolejowa, tylko (PO) - przystanek Osobowy. Stacja jest to bowiem miejsce, gdzie zatrzymują się pociągi towarowe, gdzie są dodatkowe tory i rozjazdy na nie prowadzące, semafory... itd... (Stacją są PUŁAWY - tzw. "drewniane", albo PUŁAWY-AZOTY)...
Tak dla ścisłości.
Pozdrawiam Redaktora
|
|
Nie zmienia to faktu, że mimo to budynek na przystanku PUŁAWY MIASTO może być ładniejszy Prawda? A co do piętra budynku zlokalizowanego na poziomie torów - też nie wiem, co by tam mogło się znajdować. Bufet to jakiś pomysł. Ciężko jednak na chwilę obecną wydedukować, czy miałby wzięcie, bo ludzie raczej przychodzą w PUŁAWACH na pociąg tuż przed jego odjazdem, czekają 10-15 minut i wsiadają. Puławy Miasto to nie stacja przesiadkowa, tylko przystanek, dlatego bufet może się nie sprawdzić (ale kto wie)... jak pisze kolega - kwestia ceny najmu, która jest dyskusyjna. Chyba, że PKP sprzeda pomieszczenia - ale w to wątpię... |
|
Jako pasażer uważam , że wręcz przeciwnie Tym bardziej, że z kolei korzystają też niepełnosprawni. Obecnie można dojść na peron nie po schodach - ale podjazd znajduje się na końcu peronu 300m od budynku dworca - przeciez pomyłką byłoby kręcenie wózkiem taki kawałek...! Winda musi być! |
|
Poza tym, gdyby ktoś na wózku zdecydował się na taki manewr, musiałby też przejechać przez jeden z torów, a ta operacja może być ryzykowna, gdyby wózek się zaklinował (z dala od ludzi)... |
|
Poza tym, gdyby ktoś na wózku zdecydował się na taki manewr, musiałby też przejechać przez jeden z torów, a ta operacja może być ryzykowna, gdyby wózek się zaklinował (z dala od ludzi)... |
|
Budynek rzeczywiście wymaga remontu, bo w chwili obecnej to przypomina stan z lat 60-tych. Niemniej jedna rzecz mnie dziwi. Pociągów jest coraz mniej, InterCity zapowiada dalsze cięcia, a tu przystępuje się do remontu z takim rozmachem. Przecież linia nr 7 została wykreślona z planów modernizacji sieci kolejowych w Polsce?
|
|
Jakiś koleś drzemkę sobie uciął na poczekalni.
|
|
Ta linia została już zmodernizowana. Gdybyś nie wiedział, na linię składa się głównie tor kolejowy i tego typu elementy infrastruktury.... Tor został wymieniony gdybyś nie wiedział. Są tam nowoczesne betonowe podkłady oraz nowe szyny. Jeszcze niedawno podkłady były drewniane... A budynek dworca i tak wypadałoby odremontować. Słyszałem, że to samo czeka drewniany dworzec na stacji PUŁAWY (drewniane)... |
|
Budynek dworcowy PUŁAWY jest objęty opieką konserwatora zabytków.
Przystanek PUŁAWY MIASTO jeszcze na początku lat 90-tych miał sklepik/barek na piętrze, była informacja (tu, gdzie teraz swoją klikęe mają SOKiści) , poczekalnia z prawdziwego zdarzenia i przechowalnia bagażu. Na peronie istniał kiosk RUCH, gdzie pracował taki sympatyczny pan, będący inwalidą kulał na jedną nogę). Obecnie nie ma już śladu po tym kiosku, peron został wyremontowany (chyba zimą 2004 r.), jest nowe zadaszenie. Na temat windy mówi się od dawna, ale teraz widać temat wrócił "na języki", prawdopodobnie ze względu na "rok wyborczy 2010".
Fajne fotki się zachowały dotyczące pierwotnego wyglądu Rudy Czechowskiej.
|
|
A niby dla kogo remontować stację Puławy/drewniane/ chyba dla różnej maści wandali,żeby mieli co niszczyć.Ruch na stacji znikomy ,nic tam się nie dzieje po co wydawać pieniądze z którymi jest krucho. |
|
Przyszli "reformatorzy" z Lublina wszystko polikwidowali szukając oszczędności i z prężnegp przystanku została pozamykana poczekalnia na 4 spusty.Nie ma kiosku ,nie ma pana inwalidy /zmarł/ i smutno na tym p.o.Nawet panie ,które pracowały w wc musiały uznać cuda techniki jakim jest wrzucenie 1 zł do automatu celem skorzystania z toalety.I takim sposobem generujemy bezrobocie. |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|