Zadaję to pytanie,bo dłużej chyba nie można tolerować bałaganu panującego na ulicy Poniatowskiego,nomen omen,przy tej samej ulicy co siedzibę ma rycka policja. Codziennie ma miejsce ta sama sytuacja:mnóstwo parkujących samochodów utrudniających przejazd innym samochodom i co gorsze,także pieszym. Wiadomo,cwaniaków jest wszędzie dużo;mają gdzieś przepisy ruchu drogowego. Najgorzej wkurza mnie to,że niema żadnej reakcji ze strony policji na tą sytuację. Trzeba dodać,że przy tej ulicy są kamery! Zapomniałem dodać,iż przy większości tej ulicy obowiązuje zakaz zatrzymywania się i postoju! Częśc cwaniaków jest na tyle inteligentna,że włącza światła awaryjne co powoduje kuriozalne sytuacje:kilka samochodów jest zepsutych jednocześnie!!!Jednak ostatnio czarę goryczy przelała pewna sytuacja: zle zaparkowanych aut jest kilka,na domiar złego kilka aut jest zaparkowanych na przejściach dla pieszych!!! Ale nie to jest najgorsze. W tym momencie przejeżdża policyjna fabia i ... nic. Jedynie policjantka szeroko ziewa i fabia znika w ul.Szkolnej. Chwilę pózniej przejeżdża policyjna kijanka i nic,no może z tą różnicą,iż policjanci wyglądają na wypoczętych! Jak długo to bezprawie będzie tolerowane? Czy kogoś to interesuje? Przecież lekceważenie prawa zaczyna się wlaśnie od takich sytuacji-jak mi się udało raz tuda się następny;jak nie wlepiono mi mandatu za złe parkowanie to i prędkość mogę przekroczyć.... Gdyby czytał to jakiś policjant z Ryk to podobne sytuacje mają miejsce: na rogu szkolnej i poniatowskiego;kościuszki; słowackiego; karola wojtyły; szkolnej powyżej kościuszki.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz