Czy nie ma w tym mieście większych zmartwień niż zmiana nazw ulic?
|
|
Szansą dla Puław jest budowa "Mordoru", tak, żeby specjalistom z Lublina oraz Specjalistom z Warszawy opłacało się u Was pracować. Puławy są w pół drogi.
|
|
Lublinianie!!! Don schetino obiecał sprowadzic uchodźców juz po wyborach. Mozecie zaczynac podawac adresy waszych mieszkan do relokacji. By zyło soie lepiej !
|
|
Czekam na patrona prof. dr hab. gen. Jan Tadeusz Przerwa-Stanisławski ps. "Kabareciarz" i współczuję mieszkańcom
|
|
zajmowanie się pierdołami. Widać, że obecna Rada i władza nie ma pomysłu na rządzenie. jeszcze się okaże za 20-30 lat, że np. Pilecki to komunista i co? też będziemy zmieniać nazwy ulic.!?
kto przedstawi koszty tej fanaberii rządzących, i nie piszcie że nic. Bo zmiany dowodów idą z naszych podatków, są pewnie na tej ulicy firmy, czyli zmiana pieczątek, bilbordów ulotek reklam! Brawo lepsza zmiano, brawo!
|
|
Przecież władza pisowka uwielbi korzystać z naszych pieniędzy bez ograniczeń. Większość puławskich pisowskich radnych nie wie co to znaczy uczciwe, ciężkie zarabianie pieniędzy, bo od dziecka są na partyjnym garnuszku. Pis wiadrami korzysta z dojnej zmiany.
|
|
Co do Waryńskiego to się zgadzam. Bogu ducha winny człowiek, a że był socjalistą to co z tego. A poza tym uważam, że jak już zmieniać nazwy ulic, to bardziej w kierunku tworzenia tożsamości miasta, czyli przez osoby jakoś związane i zasłużone w różny sposób dla Puław, a nie przez wysilanie się na medialne i pseudopatriotyczne pokazówki. Pilecki niczym się miastu nie przysłużył, pewnie nawet tu nie był. Mam nadzieję, że Kaczyńskiego też tu nie było....
|
|
W minionej epoce walczyło tylko AL, teraz tylko AK - a krew tych i tych była czerwona. Pytam się, a gdzie jest "Historia Polski". Kiedyś byłem na pokazach dla uczczenia bitwy pod Rąblowem 14 maja 1944 r. gdzie AL razem z partyzantką sowiecką walczyła z 2000 hitlerowców dowodzonych przez SS-Gruppenführera Jakoba Sporrenberga. Czy takiej bitwy nie było? Apeluję o pamięć dla żołnierzy którzy zginęli, i nie dzielenie Polaków. Pomniki są świadectwem kultury i tożsamości narodowej każdego narodu, dlatego nie niszczmy pomników bo tracimy Polskość.
|
|
PRZY NASTĘPNEJ WYMIANIE NAZW ULIC PROPONUJE UL.NOWEJ ALEKSANDRII.TO SIĘ NIE KOJARZY Z KOMUNĄ, A NAWIĄZUJE DO HISTORII PUŁAW,MOŻE SIĘ RADNI ZASTANOWIĄ.
|
|
Jeśli chodzi o zmiany nazw ulic w 1989, to wciąż zachodzę w głowe dlaczego zmieniono nazwy: "Jedności" i "Zwycięstwa". Nazwy całkowicie neutralne politycznie, ale komuś jednak skojarzyły się z komuną?
|
|
Polityka!!!! A gdzie prawda? Już się okazuje że Witold Pilecki nie był ochotnikiem do Auschwitz (Ewa Cuber-Strutyńska, Witold Pilecki. Konfrontacja z legendą o „ochotniku do Auschwitz”, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały”, t. 10 (2014), s. 474–494). I tak dalej ..... a co z artykułem prof. Andrzeja Romanowskiego na temat Marii Szelągowskiej? HISTORIA TO TEŻ NAUKA i wypowiadając się na jej temat trzeba oprzeć się na badaniach. Bo można się tylko ośmieszyć.
|
|
czyż to nie śmieszne/żałosne, zmiany ulic bo dekomunizacja, ale za czasów gdy prezydent i wiceprezydent Puław z historią w teczkach IPN... może jeszcze ulicę Piotrowicza zrobimy?
|
|
Panie Kruk a pan to teraz razem z PiS, Gazetą Polską i Lenartowiczem?
|
|
Wyburzyć wszystkie komunistyczne bloki, wszystkie komunistyczne Tysiąclatki, zaorać wszystkie komunistyczne ulice i pozabierać wszystkim ich komunistyczne tytuły. A potem jasno powiedzieć - DEBILE. Naród, który nie szanuje i nie zna własnej historii, który udaje, że jej nie było, nie jest Narodem i nie zasługuje, żeby nim być. Może jeszcze jakiś idiota zamknie mnie w pierdlu za propagowanie komuny bo powiem, że mieszkam na 22 Lipca?
|
|
ZUK juz przegrał - jego kumpel Schetyna oznajmil: Jeśli wygramy (PO-PSL) wybory samorządowe, prezydenci miast przyjmą uchodźców .
|
|
Swoja drogą ... czy to jakieś przesilenie PRZEPUKLINY MÓŻDŻKA ?
|
|
Swoją drogą ... czy to nie jakieś przesilenie PRZEPUKLINY MÓŻDŻKA... ?
A może tylko objaw ... TOTALNEGO OGŁUPIENA przez PIS-Bolszewików ... ?
|
|
CZy człowiek z Piask ma jakies konotacje z Puławami?
|
|
nie bylo lokalnych patriotów?
|
|
Do Warszawy po 30 latach przyjeżdża turysta z mapą z lat 80. i chce dojść do hotelu Bałtyk: "-Widzisz pan tamten pomnik? -No tak, pomnik Lenina. -Kiedyś to był Lenina, teraz jest Lennona. Wygląda tak samo, tylko mu okulary dokleili. Za nim skręcisz pan w lewo i pójdziesz pan tak: ulicą Piłsudskiego, dawna Wasilewskiej, przejdziesz pan przez skwer Piłsudskiego, dawniej Marchlewskiego, przejdziesz pan przez park Piłsudskiego, dawniej NKWD, potem przez plac Piłsudskiego... -Dawniej Dzierżyńskiego? -Nie, Chopina. I na tymże placu stoją trzy pomniki Piłsudskiego. -Nie no, jak to, aż trzy? -Ta. Każden jeden wychodzi brzydko, to stawiają następny. Aż do skutku. Jeden jest przerobiony ze starego pomnika, co tam stał wcześniej: Piłsudski z fortepianem. I dalej pójdziesz pan tak: księdza Borkowskiego... -Dawna Kwiatowa? - Ta. Księdza Drewniaka... -Dawna Różana. -Taa. I księdza biskupa Ignacego Krasickiego. -Dawna Ignacego Krasickiego. - Ta. Mijasz pan pomnik hydraulików polskich, poległych w walce z sowieckim i hitlerowskim okupantem, na wschodnich kresach II Rzeczypospolitej, na terenach podmokłych. I w ten sposób dochodzi pan do rzeki. -Do rzeki. Do Wisły? -Ta. Do dawnej Wisły, czyli do rzeki im. Andersa. I tam już stoi hotel, póki co Bałtyk."
|
Strona 1 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|