Czytam te komentarze i dziwi mnie wiara w cuda po prywatyzacji. Mam kolegę który pracuje w firmie z obcym kapitałem do około 10 lat i poziom zwolnień wynosi na dzień dzisiejszy około 70 % i co roku zwalnia się kolejne 15 % ludzi (z tego co zostało). Nie liczcie na to ,że w ZA Puławy będzie inaczej. Będą redukcje na stanowiskach o których dzisiaj mówicie , że są niebezpieczne i muszą tam być dozory. Część ludzi pójdzie do firm zewnętrznych i będziecie pracować za grosze i cieszyć się , że nie musicie prosić o chleb. W pracy zostaną tylko ludzie młodzi i wykształceni, Doświadczenie nie ma tu znaczenia - choć na zebraniach usłyszycie co innego. Jeżeli dostaniesz zwolnienie - tracisz kumpli bo będą bać się , że zwolnieniem zarażą się od Ciebie. Szkoda ,że nie wierzycie w doświadczenia z innych firm i nie zawalczycie o stanowiska pracy. A wystarczy tylko popytać lub poszukać w internecie. Po prywatyzacji - na płacz będzie za późno.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz