Eksplozja w szkole w Kazimierzu: \"To cud, że nikomu nic się nie stało\"

opatrznosc czuwa nad dobrymi

Nikczemność to porównywać katastrofę-wybuch budynku szkoły do największej narodowej tragedii po II WŚ jakim był Smoleńsk.

To nie było zwykłe rozszczelnienie instalacji dowiedziałem się że poszło tam tyle gazu że to musiał ktoś specjalnie zrobic.

Katastrofa budowlana - niewątpliwie duże straty. Szczęście,że nie było jeszcze dzieci, ale z tym Smoleńskiem, to marszałek chyba ostro pojechał.

-------------------------UNIKNELIŚMY DRAMATU I DZIĘKOWAĆ TYLKO BOGU !--------------------------------------------- Panie Hetman ! ale Pan "dowalił do pieca" ! . Kazimierz Dolny i...Smoleńsk (sic?). Paranoja !. Nie czyńcie podstaw do niebezpieczeństwa i rozwalcie tę ruinę i postawcie Szkołę bezpieczną !. Kto wyda decyzje remontu budynku to odrazu Go...aresztować ! profilaktycznie !.

Patriota napisał:

Nikczemność to porównywać katastrofę-wybuch budynku szkoły do największej narodowej tragedii po II WŚ jakim był Smoleńsk.

Te, patriota, nie sraj żarem!

Ten Smoleńsk to ni przypiął ni przyłatał

joseph napisał:

Ten Smoleńsk to ni przypiął ni przyłatał

Dokładnie. Przeciez ta tragedia byłaby znacznie gorsza. Nawet strach o tym myśleć...

Patriota napisał:

Nikczemność to porównywać katastrofę-wybuch budynku szkoły do największej narodowej tragedii po II WŚ jakim był Smoleńsk.

nie ma porównania dzieci ze szkoly do niektórych buraków z pod Smoleńska

FAŁSZOWANIE PODPISÓW W PUŁAWACH W Puławach w latach 1990-2010 działała zorganizowana grupa przestępcza która zajmowała się wykradaniem na skalę masową danych osobowych z ewidencji ludności i fałszowaniem podpisów na listach wyborczych. Zorganizowaną grupą przestępczą kierowało małżeństwo: Jerzy Lenartowicz- były działacz PZPR oraz Małgorzata Górska- Lenartowicz. W fałszowaniu podpisów uczestniczył także ich współpracownik Józef Sidoruk z Puław. Zorganizowana grupa przestępcza fałszowała podpisy dla różnych komitetów wyborczych, zarówno prawicowych jak i lewicowych. Z tytułu fałszowania podpisów na listach poparcia przestępcy czerpali korzyści materialne. Jako lokal do fałszowania podpisów wykorzystywano Miejskie Przedszkole Nr 10 w Puławach oraz Biuro Poselskie Jarosława Żaczka w Puławach. Dyrektorką tego przedszkola jest pani Małgorzata Górska- Lenartowicz, pełniąca również funkcję asystenta społecznego w Biurze Poselskim Jarosława Żaczka w Puławach. Grupa przestępcza w latach 1990-2010 sfałszowała od 50 tysięcy do 100 tysięcy podpisów. W mieszkaniu Małgorzaty Górskiej Lenartowicz policja przeprowadziła rewizję i skonfiskowała dowody przestępstwa. Sprawą przeciwko zorganizowanej grupie przestępczej z Puław zajmuje się Wydział ds. Walki z Korupcją i Przestępczością Zorganizowaną w Lublinie- sprawa karna V Ds. 61/06/S. Każdy obywatel Puław który spotkał się z przestępstwami tego rodzaju ma obowiązek zawiadomienia Policji i Prokuratury.

Patriota napisał:

Nikczemność to porównywać katastrofę-wybuch budynku szkoły do największej narodowej tragedii po II WŚ jakim był Smoleńsk.

... w której zginęło 96 ludzi a wśród nich Prezydent RP i więcej generałów niż w czasie II wojny światowej. Dziennikarska kompromitacja - drugi Smoleńsk.

FAŁSZOWANIE PODPISÓW W PUŁAWACH W Puławach w latach 1990-2010 działała zorganizowana grupa przestępcza która zajmowała się wykradaniem na skalę masową danych osobowych z ewidencji ludności i fałszowaniem podpisów na listach wyborczych. Zorganizowaną grupą przestępczą kierowało małżeństwo: Jerzy Lenartowicz- były działacz PZPR oraz Małgorzata Górska- Lenartowicz. W fałszowaniu podpisów uczestniczył także ich współpracownik Józef Sidoruk z Puław. Zorganizowana grupa przestępcza fałszowała podpisy dla różnych komitetów wyborczych, zarówno prawicowych jak i lewicowych. Z tytułu fałszowania podpisów na listach poparcia przestępcy czerpali korzyści materialne. Jako lokal do fałszowania podpisów wykorzystywano Miejskie Przedszkole Nr 10 w Puławach oraz Biuro Poselskie Jarosława Żaczka w Puławach. Dyrektorką tego przedszkola jest pani Małgorzata Górska- Lenartowicz, pełniąca również funkcję asystenta społecznego w Biurze Poselskim Jarosława Żaczka w Puławach. Grupa przestępcza w latach 1990-2010 sfałszowała od 50 tysięcy do 100 tysięcy podpisów. W mieszkaniu Małgorzaty Górskiej Lenartowicz policja przeprowadziła rewizję i skonfiskowała dowody przestępstwa. Sprawą przeciwko zorganizowanej grupie przestępczej z Puław zajmuje się Wydział ds. Walki z Korupcją i Przestępczością Zorganizowaną w Lublinie- sprawa karna V Ds. 61/06/S. Każdy obywatel Puław który spotkał się z przestępstwami tego rodzaju ma obowiązek zawiadomienia Policji i Prokuratury.

czytelnik napisał:

... w której zginęło 96 ludzi a wśród nich Prezydent RP i więcej generałów niż w czasie II wojny światowej.Dziennikarska kompromitacja - drugi Smoleńsk.

To polski polityk, urzędnik państwowy i samorządowy, marszałek województwa lubelskiego Krzysztof Hetman, były wiceminister tak powiedział? Przepraszam dziennikarza.

AA napisał:

FAŁSZOWANIE PODPISÓW W PUŁAWACH W Puławach w latach 1990-2010 działała zorganizowana grupa przestępcza która zajmowała się wykradaniem na skalę masową danych osobowych z ewidencji ludności i fałszowaniem podpisów na listach wyborczych. Zorganizowaną grupą przestępczą kierowało małżeństwo: Jerzy Lenartowicz- były działacz PZPR oraz Małgorzata Górska- Lenartowicz. W fałszowaniu podpisów uczestniczył także ich współpracownik Józef Sidoruk z Puław. Zorganizowana grupa przestępcza fałszowała podpisy dla różnych komitetów wyborczych, zarówno prawicowych jak i lewicowych. Z tytułu fałszowania podpisów na listach poparcia przestępcy czerpali korzyści materialne. Jako lokal do fałszowania podpisów wykorzystywano Miejskie Przedszkole Nr 10 w Puławach oraz Biuro Poselskie Jarosława Żaczka w Puławach. Dyrektorką tego przedszkola jest pani Małgorzata Górska- Lenartowicz, pełniąca również funkcję asystenta społecznego w Biurze Poselskim Jarosława Żaczka w Puławach. Grupa przestępcza w latach 1990-2010 sfałszowała od 50 tysięcy do 100 tysięcy podpisów. W mieszkaniu Małgorzaty Górskiej Lenartowicz policja przeprowadziła rewizję i skonfiskowała dowody przestępstwa. Sprawą przeciwko zorganizowanej grupie przestępczej z Puław zajmuje się Wydział ds. Walki z Korupcją i Przestępczością Zorganizowaną w Lublinie- sprawa karna V Ds. 61/06/S. Każdy obywatel Puław który spotkał się z przestępstwami tego rodzaju ma obowiązek zawiadomienia Policji i Prokuratury. Wszyscy tak robią i nie zdziwi nic ,dlatego m.in.nauczyciele dostają podwyżki ,kto z nami wszystko może POwyborach ujawniono PObłudzie ,nie tylko Polska była i jest ciemiężona a narody słowiańskie południowosłowiańskie . Nasze przeznaczenie to tylko upokorzenie ,cierpienie nawet wiara nakazuje cierpieć,chociaż pochodzi też z narodu wybranego a wybrańcy zawsze tam gdzie silniejszy .

w smolensku zginely wiesniaki a tutaj bog ochronil niewinne dzieci jednak sprawiedliwosc jest na tym swiecie

Co ty człowieczku za bzdury wypisujesz.Jaki związek ma katastrofa samolotu pod Smoleńskiem a wybuch gazy w szkółce w Kazimierzu. Jeszcze jeden szkolony w rydzykówce?CZy naczelny Dziennika nie ma wpływu na to co jest publikowane w gazecie? A może lepiej by było ponownie,kolejny raz opublikować listę ofiar wycieczki samolotowej zorganizowanej przez KAczyńskiego

ciekawy napisał:

Co ty człowieczku za bzdury wypisujesz.Jaki związek ma katastrofa samolotu pod Smoleńskiem a wybuch gazy w szkółce w Kazimierzu. Jeszcze jeden szkolony w rydzykówce?CZy naczelny Dziennika nie ma wpływu na to co jest publikowane w gazecie? A może lepiej by było ponownie,kolejny raz opublikować listę ofiar wycieczki samolotowej zorganizowanej przez KAczyńskiego

SORRY,nie doczytałem ,że to powiedział osobnik pobierający wysokie uposażenie i zatrudniony na państwowym etacie marszałka województwa. No cóż.oszołomów znaleźć można wszędzie

Zapewne Panu Marszałkowi w tym porównaniu chodziło o liczbę potancjalnych ofiar i na tym podobieństwo się kończy.Ale jest to jakiś znak od Stwórcy, który tak jak zawsze nie zostanie właściwie odczytany.....!Szczęść Boże!

Co to znaczy "nastąpiło rozszczelnienie instalacji gazowej w kotłowni ???" Pamiętam jak kiedyś swojej ,niespełna trzyletniej córki zapytałem czemu w wózeczku dla lalek jest oderwane kółko ? -ta mi odpowiedziała przemyślnie pokazując otwarte dłonie i patrząc prosto w oczy "samo się".Ale to było małe dziecko a tu tego typu instalacje podlegają ścisłej kontroli technicznej... więc ktoś coś musiał spieprzyć. Ale tak to bywa jak do obsługi takich urządzeń zatrudnia się nieprzeszkolonego dziadka emeryta (najlepiej z rodziny),który co najwyżej orientuje się co do dwóch zaworów.(nie wiem czy w tym przypadku tak było ale wiem,że tak się zdarza)."Drugi Smoleńsk"- Panie Dyrektorze-otóż ta tragedia miała miejsce bo swoich obowiązków nie dopełnił Minister Klich i Minister Sikorski. W Pana Przypadku jest to Pan. Ale W Państwie bezprawia i braku odpowiedzialności "upiekło się" i im i Panu też się upiecze...co najwyżej dozorca dostanie 500 zł mandatu za to,że w porę nie wywęszył ulatniającego się gazu. prawda że "POLSKA TO PIĘKNY KRAJ" ?.

ciekawy napisał:

Co ty człowieczku za bzdury wypisujesz.Jaki związek ma katastrofa samolotu pod Smoleńskiem a wybuch gazy w szkółce w Kazimierzu. Jeszcze jeden szkolony w rydzykówce?CZy naczelny Dziennika nie ma wpływu na to co jest publikowane w gazecie? A może lepiej by było ponownie,kolejny raz opublikować listę ofiar wycieczki samolotowej zorganizowanej przez KAczyńskiego

Jeżeli uczestnictwo Prezydenta Rzeczypospolitej w rocznicowych uroczystościach, w miejscu gdzie wymordowano 20 tyś znakomitych obywateli RP nazywasz "wycieczką samolotową" to ja się zastanawiam czy ty zasługujesz na noszenie dokumentów tożsamości wydanych przez polskie urzędy ?.Zastanawiam się też do jakiej to ty chodziłeś "szkółki" ? a może chederu ? ili ty chadił w szkołu a patom kańczał polityczeskije konsewatorii w Maskwie ili Leningradje-niet ? szalom , ili pozdrawlaju