Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Moja córka jest na tym obozie i nie wiem czy jest tak kolorowo jak Państwo tu piszą. Zapłaciłem za ten obóz dość sporo pieniędzy względem warunków jakie tam panują. Moja córka jest młoda i wielkim problemem zarówno dla niej jak i dla mnie było się z nią kontaktować gdy rozładowała jej się komórka po 2 dniach na obozie, a mnie jako rodzica jednak interesuje co się z nią dzieje i czy nie ma żadnych problemów. Musiała dzwonić od koleżanki, i mimo ciekawych wyjazdów jakie są organizowane to jednak nie raz mi wspominała że nie może się umyć w ciepłej wodzie!!!! albo że boi się chodzić w nocy do łazienki gdyż jest ciemno. Prawo jest prawem, a wymogi trzeba jednak przestrzegać, więc myślę że jest niedopuszczalne aby takie panowały tam warunki. Kary jakie zostały nałożone na obóz potwierdzają to że nie wszystko było dopięte tak jak powinno. Myślę że osoba która zgłosiła tą sprawę postąpiła właściwie bo nie wolno tolerować takich sytuacji bo one narażają nasze dzieci na niebezpieczeństwa.    
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
uuu widać ktoś działa na wielu frontach... wstydź się "B" ... już tylko chyba ty żyjesz tym spiskiem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Widzę,że wszystkie osoby wypowiadające się tutaj, że po co prąd, po co ciepła woda itp. nie mają pojęcia o tym, że każdy KAŻDY wypoczynek musi spełniać pewne wymagania! Takie mamy prawo, które każe np. próbki każdego produktu przechowywać przez pewien czas, dzieci MUSZĄ mieć dostęp do ciepłej wody do mycia, itp. Widzę, że harcerstwo każdemu kojarzy  się wyłącznie z obozem przetrwania... A pomyśleliście może ludzie o kontakcie dziecka z rodzicem? Jak takie dziecko ma się kontaktować jak nie ma naładowanej komórki? Obecnie praktycznie każde dziecko posiada telefon komórkowy właśnie po to żeby mieć stały kontakt z rodzicem. To gdzie oni mają ładować te telefony jak nie mają prądu? Może na słońcu?! 
Właśnie Wiktorio - jako ojciec moich synów bardzo chciałbym aby na obozie nie było prądu i ciepłej bieżącej wody - i wcale nie jest to jeszcze obóz przetrwania. Łączność zapewnia skuteczna telefonia komórkowa ale drużynowego - dzieciom telefonów nie daję. Oczywiscie to wszystko pod warunkiem - zaufanej i sprawdzonej kadry. Niestety - obecnie przepisy prawie uniemożliwiają organizację takich obozów - tylko tylko nakazują organizację raczej kolonii pod namiotami - a taką formą wypoczynku dla moich dzieci nie jestem zainteresowany. Po prostu pomyliłaś formy wypoczynku i może powinnaś wysłać dzieci na kolonie ZHP - są takie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Widzę,że wszystkie osoby wypowiadające się tutaj, że po co prąd, po co ciepła woda itp. nie mają pojęcia o tym, że każdy KAŻDY wypoczynek musi spełniać pewne wymagania! Takie mamy prawo, które każe np. próbki każdego produktu przechowywać przez pewien czas, dzieci MUSZĄ mieć dostęp do ciepłej wody do mycia, itp. Widzę, że harcerstwo każdemu kojarzy  się wyłącznie z obozem przetrwania... A pomyśleliście może ludzie o kontakcie dziecka z rodzicem? Jak takie dziecko ma się kontaktować jak nie ma naładowanej komórki? Obecnie praktycznie każde dziecko posiada telefon komórkowy właśnie po to żeby mieć stały kontakt z rodzicem. To gdzie oni mają ładować te telefony jak nie mają prądu? Może na słońcu?! 
No to co, ze kazdy dzieciak ma komórké ? Tak jak do szkoly - nie powinno zabierac. karta do telefonu (do budki tele) wystarczy. Maja wreszcie okazje, zeby zagrac w pilke, kapac sie w jeziorze, zbudowac chatke, polazic po drzewach, pospiewac. Nie zamykajcie dziecka w lodówce! Oh, bo on codziennie musi obejrzec swój program, wiec musi miec dostep do kablówki..
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
  Moja córka jest na tym obozie i nie wiem czy jest tak kolorowo jak Państwo tu piszą. Zapłaciłem za ten obóz dość sporo pieniędzy względem warunków jakie tam panują. Moja córka jest młoda i wielkim problemem zarówno dla niej jak i dla mnie było się z nią kontaktować gdy rozładowała jej się komórka po 2 dniach na obozie, a mnie jako rodzica jednak interesuje co się z nią dzieje i czy nie ma żadnych problemów. Musiała dzwonić od koleżanki, i mimo ciekawych wyjazdów jakie są organizowane to jednak nie raz mi wspominała że nie może się umyć w ciepłej wodzie!!!! albo że boi się chodzić w nocy do łazienki gdyż jest ciemno. Prawo jest prawem, a wymogi trzeba jednak przestrzegać, więc myślę że jest niedopuszczalne aby takie panowały tam warunki. Kary jakie zostały nałożone na obóz potwierdzają to że nie wszystko było dopięte tak jak powinno. Myślę że osoba która zgłosiła tą sprawę postąpiła właściwie bo nie wolno tolerować takich sytuacji bo one narażają nasze dzieci na niebezpieczeństwa.  
Na niebezpieczenstwa jestesmy narazeni codzien i wogole lepiej nie wychodzic z domu. Co - poza kleszczem czy zlamana noga - moze sie nam zdarzyc w lesie ? Dzicy pedofile ? Krwawy morderca ? "Tato, no dzis ladna pogoda (nie mogles sprawdzic pogody na onecie?), kaska uszczypnela mnie w ramie, bo zabralam jej cukierka, Franek uderza do Magdy, do jutra" no fantastycznie, iscie telewizyjna dawka informacji. Jak oddaje dziecko na obóz niech napisze kartke, ze sie dobrze bawi, a jak sie bawi naprawde dowiem sie od druzynowego raz na tydzien. Niech gówniarze bédá troche samodzielni.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
  Moja córka [...] nie raz mi wspominała że nie może się umyć w ciepłej wodzie!!!! albo że boi się chodzić w nocy do łazienki gdyż jest ciemno.
To jest obóz. Jeśli nie może lub nie chce myć się w zimnej wodzie (nie krytykuję tego, ma takie prawo) to trzeba pojechać na kolonie organizowane w jakimś hotelu. A poza tym dziś napisali, że żadnych nieprawidłowości nie stwierdzono: .... dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20140710/PULAWY/140709559
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Panie bogdanie- celowo piszę z małej litery bo jest pan tchórzem. Odwołano pana z funkcji komendanta bo wie pan co zrobił i co.... teraz szalejemy donosami. Napisałam na "nasze miasto pułąwy" teraz tu piszę : Jestem mamą harcerza, wiele razy jeździł na obozy organizowane przez pana i było ok, potem okazało się, że jest pan nieuczciwy wobec dzieciaków. Ja dowoziłam wodę, namioty na biwaki bo paliwo itp. ale pan potrafił codziennie rano z Włostowic odwozić żonę i córkę do szkoły, potrafił pan bawić się na sylwestra ze znajomymi w harcówce, zabierać znajomych na obóz/ zimowisko. Teraz szkaluje pan harcerzy i PANIĄ KASIĘ ( celowo wielka litera) która ogarnęła ten bałągan. Chce pan wojny, proszę bardzo, jeśli tylko będzie rozprawa w sądzie przeciwko panu jak powiem co pan zrobił i co zabrał harcerzom- mam na to dowody !!! Donosy pisze tchórz i ktoś malutki, odwołano pana to niech pan odejdzie z honorem bo to co wiem o panu przypnie panu łatkę z..........a  . WSTYD, niby harcerz a świnia!!!   Harcerze , trzymajcie się :)   Nie ma prądu o mój bosze a gdzie kabel ze słupa ? Pan coś wie??
Wyzywa pani kogoś od tchórzy a pisze pani anonimowo fałszywe oskarżenia w komentarzach jest to na pewno cecha WIELKIEGO człowieka
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
kto napisał ten komentarz hmm żona, córka a może znajomi z obozów lub wspólnych zimowisk ???????   oj panie b, wstydu pan nie ma za grosz
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To , że nie było prądu to "zasługa" pana b ( autora donosów do różnych władz), wiedział że będzie problem z podłączeniem gdyż nie zapłacił za prąd w poprzednim roku, utrudnia życie harcerzom jak tylko może - w ramach czego? Może ma żal, że odwołano go ze stanowiska i nie może już okradac harcerzy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kazdy jest madry i potrafi tylko narzekac!!! A gdzie byliscie wszyscy jak trzeba bylo cos zrobic, walczyc o budynek ktory starostwo za wszelka cene chcialo przejac i nakladajac czynsz zadluzajac hufiec... byly komendant utrzymywal "harceratwo" przez 19 lat w naszym miescie i jakos nikt wczesniej nie narzekal bo nasi wspaniali instruktorzy mieli wszystko podane pod nos, a nagle kiedy komendant ZREZYGNOWAL Z FUNKCJI I STANOWISKA PRACY na ktore sam musial sobie uzbierac pensje przez tyle lata, wszyscy pisza takie komentarze i tak mu dziekuja, nie macie pojecia o niczym.Wedlug mnie dawno powinien to zrobic, a nie czekac jak Komenda Choragwi i oplaty budynku dobija hufiec do konca... Komenda Choragwi nic nie robi, potrafia tylko sciagac pieniadze z hufcow lubelskich, wysprzedaja majatek na pokrycie dlugow, a i tak zadluzenie sie powieksza... bylismy najlepszym hufcem na lubelszczyznie,ale niestety bez wsparcia KCh nic sie nie da zrobic... Wracaja do obozu jak mozna sie brac za organizacje wypoczynku dostajac dzieci pod opieke, nie majac zielonego pojecia o przepisach. Gdzie byla Komenda Choragwi ktora wiedziala o akcji i wyrazila zgode bez potrzebnych dokumentow!!! Rodzice przyzwyczili sie ze wysylaja dzieci na oboz organizowany przez bylego komendanta, ktory spelnial wymogi prawne i sanitarne. Nie bede przypominal obecny instruktorom jakie to byly problemy jak nie mogli wykapac sie w cieplej wodzie, nie mieli swiatla w namiocie, a nie mowie o ladowaniu telefonu badz komputera. A teraz zapewnili takie atrakcje dzieciom... czasy sie zmienily i wymagania warunkow w jakich zyjemy rowniez. Jak ktos ma ochote to niech wysle dziecko na oboz przetrwania do lasu bez pradu, cieplej wody, ubikacji, ale nawet taki oboz jest prowadzony przez osoby uprawnione i majace na uwadze bezpieczenstwo uczestnikow... Ciekawe jakie wrazenia przywioza dzieci dla swoich rodzicow...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
to może powiemy kto i po co, przed "delegacją z hufca", która miała sprawdzić teren i sprzęt, pojechał z "ekipą" na bazę "pożegnać się" ?! gościu abc
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 2 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...