Janopol: Śmierć na prostej drodze. 23-letni kierowca opla nie żyje

Tragedia! samochód w częściach, zostawił młodziutką żonę i dwuletnie dziecko.

Tragedią nie jest samochód w częściach, tylko uraz psychiczny jaki pozostanie u tych co przeżyli. Chciał się chłoptaś przed braćmi wykazać, no to pokazał im jak się jeździ. Współczucia dla żony i dzieci.

ale to jest pewnie wina kierowcy, który chciał sprawdzić ile pojedzie jego samochód na prostej a, że młody wiek to i nie ma takiego doświadczenia za kierownicą. Większość wypadków jest spowodowanych przez młodych kierowców którzy tracą rozum za kierownicą i myślą, że są panami na drodze.

Tragedia. Ale pierwsza na miejscu wypadku była rodzina i OSP szkoda tylko że większoś strażaków po wpływem alkocholu. szansa wczesnej reanimacji mogła kierowce uratować.

kierowca nie jest winien, policja opiera sie na drodze hamowania i tyle. Swiadek jeden z braci dzwoniąc o pomoc mówił o zawracającym pojeździe na skrzyżowaniu które jest na łuku drogi. Kierowca doświadczony wiele czasu za kierownica wiele zagranicznych wyjazdów.

.............. napisał:

Tragedia. Ale pierwsza na miejscu wypadku była rodzina i OSP szkoda tylko że większoś strażaków po wpływem alkocholu. szansa wczesnej reanimacji mogła kierowce uratować.

....a u Ciebie szansa wczesnej nauki tumanie

kto jak kto ale on nie ryzykowałby swojego życia aby się wykazać przed braćmi ..znałam GO to wiem...Na zawsze będziemy o tobie PAMIĘTAĆ....Twoi Przyjaciele na Zawsze...11.08.2009rok ....Łzy same płyną malując szarą barwą świat...

maras napisał:

....a u Ciebie szansa wczesnej nauki tumanie

Tu pisza o tragedi w mojej rodzinie szkoda ze wymyślacie swoje wersje i przypuszczenia tej tragedi. ciekawe jak ty byś pisał na moim miejscu?

a weź ich nie słuchaj co oni piszą nie znali Go to niech się nie wypowiadają dlaczego tak zrobił.... jak by go znali to by tak nie mówili...

JAK SIĘ JEST WARIATEM A NIE NORMALNYM UŻYTKOWNIKIEM DROGI TO WCZEŚNIEJ CZY PÓŻNIEJ FRANIO DOŁEK WYKOPIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

zawsze chronił żonę i dziecko aby im się nic nie stało i żeby było dobrze...

Co wy ludzie możecie wiedzieć każdy może mówić co chce a ja byłam na miejscu wypadku i wiem że przez takiego sku***syna zginął niewinny człowiek, człowiek który miał dziecko i żonę. Więc nie opowiadajcie głupot na forum że chciał się popisać przed braćmi. Naprawdę byście się wsydzili nawet tak mówić!!!

ja napisał:

a weź ich nie słuchaj co oni piszą nie znali Go to niech się nie wypowiadają dlaczego tak zrobił.... jak by go znali to by tak nie mówili...

dokładnie, kto go znał wie że rodzina była dla niego najwazniejsza. teraz najważniejsze jest by znaleźli sie świadkowie którzy poprą wersje Łukasza.

a weź ,,sprawiedliwość'' nie znałeś Go to co tak piszesz .... ciekawe czy jak u Ciebie w rodzinie wydarzyłaby się taka tragedia to byś chciał żeby ktoś ci tak pisał?? więc się trochę zastanów nie znając ludzi....

~Ania~ napisał:

Co wy ludzie możecie wiedzieć każdy może mówić co chce a ja byłam na miejscu wypadku i wiem że przez takiego sku***syna zginął niewinny człowiek, człowiek który miał dziecko i żonę. Więc nie opowiadajcie głupot na forum że chciał się popisać przed braćmi. Naprawdę byście się wsydzili nawet tak mówić!!!

Jesli cos wiesz to zglos sie na policje.

światełka nie pomogły ?

Gość napisał:

Jesli cos wiesz to zglos sie na policje.

Nie chodzi tu o osoby które przyjechały na miejsce zdażenia tylko o np. pobliskich mieszkańców którzy widzieli wypadek. APELUJE Z PROŚBĄ DO ŚWIATKÓW ABY ZGŁOSILI SIĘ NA KOMISARIAT W KŁOCZEWIE W TEJ SPRAWIE, Z GÓRY DZIĘKUJE! JEMU TO ŻYCIA NIE PRZYWRÓCI ALE RODZINIE POMOŻE.

JAKA BRAWURA!!!!!!!!!!!!JAK KTOS NIE WIE TO NIECH SIE NIE WYPOWIADA NA TEN TEMAT!!!!!!!ZGINOL BARDZO DOBRY KIEROWCA A PRZYCZYNA WYPADKU BYL KTO INNY!!!!!!!!!I NIECH GO LEPIEJ RUSZY SUMIENIE!!!!!!!!!!!!!!BO ZOSTALA MLODA ZONA I MALE DZIECKO!ZNALAM TEGO CZLOWIEKA DOBRZE I PO TYM CO SIE STALO NIE MOGE DOJSC DO SIEBIE

A TO CO PODSADZIŁ GO NA TO DRZEWKO CZY ZAPIE............ ILE FABRYKA DOBRZE ŻE ONI SAMI SIĘ ELIMINUJĄ SPRAWIEDLIWY

A jakim samochodem jechał ten 'sprawca' ?