Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Jarosław Kaczyński w Janowcu i Wilkowie krytykował rząd (zdjęcia)

Utworzony przez htaed si SIP, 27 września 2010 r. o 16:24 Powrót do artykułu
Na tym zdjęciu Kaczyński jest w sutannie ????????????????????????????????????
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ŻENADA!Za tej "niesłusznej Komuny" nikt takich cyrków nie robił i nie pokazywał "Dopustu Bożego" ,bo urzędnicy nie pozwalali budować na terenach zalewowych.Poza tym troszkę myśleli,ale nie znali zasady "NIE RATUJ DZIADA,BO DZIAD ODŻYJE I CIĘ TORBĄ ZABIJE"!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jarosław Kaczyński jako jedyny polityk pojawił się wśród powodzian.. Dzięki niemu wyszło na jaw, że są pieniadze ale nie da się ich wykorzystać - przez RZĄD!!! Znalazł się w odpowiednim czasie i w odpowiednim miejscu, pochwalam!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
gość napisał:
"Nie chcem, ale muszem". Zazwyczaj nie ubliżam ludziom, ale z tobą muszę zrobić wyjątek. Tomek czy jak ci tam na imię, stwierdzam autorytatywnie, że masz zamiast głowy zakończenie kręgosłupa, które nadaje się do rozbijania brył w polu. Podobnie zresztą jak główka twojego "wodzunia", który twierdzi, że na nieszczęściu powinno się niezle obłowić/!!!???/. A co do twoich "odkryć" o pogarszającej się jakości życia, którą przypisujesz rządom pana Premiera Tuska, to radzę ci abyś namoczył solidnie łeb to może chociaż troszeczkę twoja kora mózgowa zmarszczy się, bo obecnie wyprostowała ci się jak skóra na bębnie, czego dowodem jest twoje kojarzenie skutków z przyczynami.
----------> mało inteligentne, niestety.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
skoro twierdzisz że Kaczyński jako jedyny polityk pojawił sie na terenach popowodziowych to o inteligencji się lepiej nie wypowiadaj,bo masz z nią naprawdę niewiele wspólnego. A ten nick "studentka KUL"...sobie daruj tą marną prowokację. Nawet studenci KUL nie mogą być takimi takimi przygłupami ! A słyszałaś choćby o kimś takim jak Ewa Kopacz ? Była na rozpoczęciu roku szkolnego w Wilkowie.Coś deb***ny masz umysł.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ano, zgadza się, była, była. Pan Komorowski też był. Oni tak mają - lubią robić sobie "sweet focie" na wałach przeciwpowodziowych. Przeczytałam dodane już wcześniej komentarze, jednakże sama nie zmierzam w żaden sposób ich interpretować. Powiem tylko, że Ci, którzy uważają, że prezes Kaczyński skłócił naród (i nadal to robi), sami opluwają i znieważają innych, na czele z Panem Kaczyńskim. Zamiast cieszyć się, że przybył i na własne oczy zobaczył sytuację w gminie Wików, jak i innych terernach zalanych; zamiast mieć nadzieję, że rzeczywiście będzię się ubiegał od opozycji jakichś konkretnych rozwiązań w NASZEJ SPRAWIE to lepiej opluć, znieważyć, albo odrazu zniszczyć. Szkoda, że Ci, którzy podpisują się pod hasłem prezydenta Komorowskiego: "Zgoda buduje", wszczynaja kłótnie i naprzemian się obrażają. Może lepiej odpuścić, choćby w imię zasad...?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Najlepiej jest krytykować innych.Trzeba zobaczyć co się samemu zrobiło gdy koniunktura na świecie była dobra.Zamiast rządzenia były podsłuchy,kilka konferencji prasowych dziennie i to w zupełności wystarczało wielbicielom PiSu.Teraz powódź za powodzią,ludzie wyciągają ręce po kasę ale mało kto ubezpiecza się od klęsk żywiołowych.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bolwk napisał:
TOBIE MOSKWA ZA TO PLACI? CZY MOZE JESTES Z TYCH CO KOMOROWSKI URATOWAL WYSOKA EMERYTURE (CZYTAJ WSI). TERAZ CZUJESZ SIE ZOBOWIAZANY. [/quote] Bolek, jesteś tak głupi, że szkoda dyskutować z tobą o czymkolwiek. Swoim deb***izmem sprowadzisz do parteru i pokonasz doświadczeniem. Gdybyś umiał czytać warchlaku ze zrozumieniem, to byś wiedział, bo już pisałem wielokrotnie, że na żadnej emeryturze kretynie nie jestem, żadna Moskwa mi nie płaci tylko wyrażam własne opinie, które podziela tu większość. Spotkajmy się w dyskusji na żywo, ciekaw jestem czy dale taki mocny w gębie będziesz, narazie to tylko jak mała dziewczynka pier***isz nie podając żadnego argumentu. Inni forumowicze niszczą cie na strzępy intelektualnie - jesteś zerem, zarówno moralnym jak i umysłowym. Brak argumentów, wzmożona agresja, nazywanie każdego komuchem - człowieku, Abramowice czekają już, dostaniesz przytulny kaftanik i się lecz. W PiSie zrobiłbyś karierę godną twojego prezeska, być może ten dałby ci nawet podetrzeć dupę twoją ręką.
Gość napisał:
Tat to lepiej POpierac Komuchow,Konfidentow i innych Pacholkow Moskwy.NIE IDZCIE TA DROGA. [/quote] Tak tak tak, już pisałem - ZERO ARGUMENTÓW - tylko opluwanie ludzi. Kolejny do Abramowic. [quote name='studentka KUL' date='28 wrzesień 2010 - 11:29 ' timestamp='1285666141' post='353676'] Jarosław Kaczyński jako jedyny polityk pojawił się wśród powodzian.. Dzięki niemu wyszło na jaw, że są pieniadze ale nie da się ich wykorzystać - przez RZĄD!!! Znalazł się w odpowiednim czasie i w odpowiednim miejscu, pochwalam!
Dziewczyno, sam jestem jeszcze studentem KUL'u, w dodatku absolwentem już jednego kierunku. Nie wiem, kto Ci tak wyprał światopogląd, ale - z szacunkiem do Ciebie - naprawdę jesteś tak ślepa? Nie widzisz, że to wszystko na pokaz? Kaczyński miał, ma i będzie mieć gówno do powiedzenia bo to skończony kretyn. Ten człowiek może pojechać nawet na Mount Everest i powie, że są pieniądze aby przenieść górę do Polski tylko wszystko wina rządu. Ten koleś jest chory psychicznie a popieranie go utwierdza go w przekonaniu o jego wyimaginowanej wielkości. [quote name='Studentka UMCS-u' date='28 wrzesień 2010 - 12:07 ' timestamp='1285668433' post='353703'] Ano, zgadza się, była, była. Pan Komorowski też był. Oni tak mają - lubią robić sobie "sweet focie" na wałach przeciwpowodziowych. Przeczytałam dodane już wcześniej komentarze, jednakże sama nie zmierzam w żaden sposób ich interpretować. Powiem tylko, że Ci, którzy uważają, że prezes Kaczyński skłócił naród (i nadal to robi), sami opluwają i znieważają innych, na czele z Panem Kaczyńskim. Zamiast cieszyć się, że przybył i na własne oczy zobaczył sytuację w gminie Wików, jak i innych terernach zalanych; zamiast mieć nadzieję, że rzeczywiście będzię się ubiegał od opozycji jakichś konkretnych rozwiązań w NASZEJ SPRAWIE to lepiej opluć, znieważyć, albo odrazu zniszczyć. Szkoda, że Ci, którzy podpisują się pod hasłem prezydenta Komorowskiego: "Zgoda buduje", wszczynaja kłótnie i naprzemian się obrażają. Może lepiej odpuścić, choćby w imię zasad...?
Hehehehe a z czego tu się cieszyć? Kaczyński pojawia się wszędzie gdzie da się coś zmącić, kogoś z kimś skłócić i opluć. Pojawił się pod krzyżem jako "zwykły obywatel" - szkoda, że zapomniał iż w jego wypadku to nie możliwe bo jest osobą publiczną. Nazwał prostestującą młodzież pijakami i przestępcami, straż miejską która ich nie "pozamykała" sługusami władzy. To popier***ony człowiek, powinno się go leczyć albo zastrzelić, bo nic dobrego dla kraju z niego nie będzie. Nie mówię, że rząd i Tusk są cacy ale - i tak lepiej rządzą niż PiS.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gdyby którykolwiek z polityków miał odrobinkę odwagi to przyznałby ,że przez 20 lat zarówno parlamenty,rządy jak i władze samorządowe nie zrobiły nic, aby dać tym nieszczęsnym powodzianom poczucie bezpieczeństwa.C
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
miluś napisał:
Najlepiej jest krytykować innych.Trzeba zobaczyć co się samemu zrobiło gdy koniunktura na świecie była dobra.Zamiast rządzenia były podsłuchy,kilka konferencji prasowych dziennie i to w zupełności wystarczało wielbicielom PiSu.Teraz powódź za powodzią,ludzie wyciągają ręce po kasę ale mało kto ubezpiecza się od klęsk żywiołowych.
Pan Premier Kaczyński za to że przyjechał i chciał zobaczyć co się dzieje dostaje takie ??ciepłe?? komentarze. Minęła kampania prezydencka czy Tusk był i wie co się tam dzieje ( sprawa dotyczy kilkuset osób ). Można nie lubić Kaczora ale jeżeli ta wizyta może poprawić sytuację nawet kilku ludzi to uważam że warto że tam jest. Nie opluwajcie kogokolwiek bo to tylko o was świadczy?.. Tak od jakiegoś czasu obserwuję to nic niezrobienie to ręce opadają, bo lepiej jest pogadać o Krzyżu o tym co powiedział Kaczyński . Przez rok wszyscy się cieszyli że Kaczor nie jest u władzy ,dwa lata trąbi się o Kaczyńskim, Smoleńsk gdzie ludzie przywożą szczątki ludzkie?. Wczoraj u Lisa Tusk mówi że wprowadził dwie ustawy które poprawią tan gospodarki i mówi że na ten temat może gadać godzinami szkoda że gada już od kilku lat. Ten Głupi Kaczor obniżył podatek CIT, kredyt rodzina na swoim, becikowe?itp. Do roboty bo z gadania jak widzę to nic nie ma , chyba nawet w tych pełnych szufladach ?. Nie interesuje się polityką ale te rzeczy mnie dotyczą niestety to jest kasowane?. Szkoda że nie szuka się oszczędności na swoim podwórku tylko pluje na to bo to Kaczor. Wracając do głównego tematu czy byliście tam i zrobiliście cokolwiek że jedziecie po życiorysie, wasze gadanie nie pomoże? A zima tuż tuż kto POWINIEN A NIE ZAPEWNIA względem Konstytucji ochronę Obywatela.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Imć Kaczyński "za kilkanaście miesięcy, jako szef rządzącej partii,"-ale qrwa ma tupet....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
[quote/] Dziewczyno, sam jestem jeszcze studentem KUL'u, w dodatku absolwentem już jednego kierunku. Nie wiem, kto Ci tak wyprał światopogląd, ale - z szacunkiem do Ciebie - naprawdę jesteś tak ślepa? Nie widzisz, że to wszystko na pokaz? Kaczyński miał, ma i będzie mieć gówno do powiedzenia bo to skończony kretyn. Ten człowiek może pojechać nawet na Mount Everest i powie, że są pieniądze aby przenieść górę do Polski tylko wszystko wina rządu. Ten koleś jest chory psychicznie a popieranie go utwierdza go w przekonaniu o jego wyimaginowanej wielkości. Hehehehe a z czego tu się cieszyć? Kaczyński pojawia się wszędzie gdzie da się coś zmącić, kogoś z kimś skłócić i opluć. Pojawił się pod krzyżem jako "zwykły obywatel" - szkoda, że zapomniał iż w jego wypadku to nie możliwe bo jest osobą publiczną. Nazwał prostestującą młodzież pijakami i przestępcami, straż miejską która ich nie "pozamykała" sługusami władzy. To popier***ony człowiek, powinno się go leczyć albo zastrzelić, bo nic dobrego dla kraju z niego nie będzie. Nie mówię, że rząd i Tusk są cacy ale - i tak lepiej rządzą niż PiS. [/quote] Byłam na tym spotkaniu w Wilkowie. I wiesz, ani mnie nie opluł, ani się ze mną nie kłócił. Z nikim się nie kłócił. A gdzie bywa i z kim, to już jego sprawa. Tej całej "akcji" pod Krzyżem komentować nie zamierzam. Nie rozumiem jednak Twoich poglądów, jakby należaloby go - cytuję - "zastrzelić, bo nic dobrego dla kraju z niego nie będzie". Zastanawiam się, czego od niego oczekujesz...? Czego oczekujesz od polityków? I za co cenisz rząd premiera Tuska, a co chciałbyś zmienić? Sam jesteś obywatelem Polski, masz prawo do decyzji, możesz zostać politykiem i coś zrobić dla kraju dorego. Tylko od czego chciałbyś zacząć?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Studentka UMCS-u napisał:
Byłam na tym spotkaniu w Wilkowie. I wiesz, ani mnie nie opluł, ani się ze mną nie kłócił. Z nikim się nie kłócił. A gdzie bywa i z kim, to już jego sprawa. Tej całej "akcji" pod Krzyżem komentować nie zamierzam. Nie rozumiem jednak Twoich poglądów, jakby należaloby go - cytuję - "zastrzelić, bo nic dobrego dla kraju z niego nie będzie". Zastanawiam się, czego od niego oczekujesz...? Czego oczekujesz od polityków? I za co cenisz rząd premiera Tuska, a co chciałbyś zmienić? Sam jesteś obywatelem Polski, masz prawo do decyzji, możesz zostać politykiem i coś zrobić dla kraju dorego. Tylko od czego chciałbyś zacząć?
Ok, byłaś na spotkaniu w Wilkowie. Dlaczego miałby Ciebie opluć i pokłócić się z Tobą? On będzie pluł i narzekał na wszystkich innych. Co do zastrzelenia - to była metafora. Czego od niego (Kaczyńskiego) oczekuję? A no tego, że zamiast zajmować się sprawami Smoleńska, upamiętnienia ofiar i tematami zastępczymi, zaproponuje konkretne rozwiązania. Co tym ludziom po tym, że powie "gdybym był u władzy to bym dał wam więcej"? Obietnica przedwyborcza nie stanowi w rozumieniu prawa obietnicy wiążącej. To samo deklarował przy pielęgniarkach, stoczniowcach i innych. A nie zrobił nic. Każdy polityk, czy to PiS, czy PO, czy SLD może gadać a d*** będzie z tego jak będzie u władzy. Bo chcieć a móc to są dwie różne sprawy. Za co cenię rząd Tuska? Za to, że nie obawiam się już kompromitacji na arenie międzynarodowej. Za spokój i przewidywalną politykę po wyznaczonym kursie. Za ogładę i brak oskarżania wszystkich dookoła. Za to, że w trudnych czasach proponuje rozwiązania, choć niepopularne dla opinii publicznej typu podniesienie VATu to jednak potrzebne - aby w przyszłości uniknąć zapaści finansów publicznych. Co ja bym zrobił dla Polski? Już mówię: 1. Opodatkował Kościół i obciął jego dotowanie z budżetu państwa 5 mld zł to za dużo jak na darmową pomoc. 2. Infrastruktura - zlikwidował publiczne przetargi, w drodze Ustawy uregulowałbym cenę i całkowity koszt budowy drogi, bez pośredników. Zaoszczędziłoby to pieniądze i czas budowy. 3. Zainwestował w inne źródła energii - przy wykorzystaniu środków Unijnych wybudowałbym 2-3 elektrownie atomowe, z powodzeniem uniezależniałby nas od dostawa gazu z Rosji. 4. Zwolnił instytucje publiczne - szkoły, szpitale etc z obowiązku ponoszenia kosztów mediów typu woda, gaz, energia w tym opodatkowania VAT - na pewno częściowo by to oddłużyło szpitale. 5. Komercjalizacja szpitali czyli przeniesienie odpowiedzialności za działanie i funkcjonowanie szpitali ze szczebla centralnego państwa na samorządy. 5. Likwidacja NFZ i przekształcenie go w obowiązkowe ubezpieczenia zdrowotne wzorem tych z USA. Większość kasy jest marnotrawiona przez urzędników na niepotrzebne akcje i refundacje. 6. Reforma ZUS 7. Całkowita regulacja wysokości wynagrodzenia w spółkach Skarbu Państwa - nie może być tak, że jakiś Prezesik zarabia 200-300 tyś miesięcznie, pobędzie nim 2-3 miesiące i bierze odprawę w wysokości miliona złotych. Ma być tak jak z sędziami i prokuratorami - wysokość podstawy raz 4-5. Niech zarabiają więcej np 5000 - 8000 zł ale nie kilkaset. To samo rady nadzorcze etc. 8. Zmiany finansowania polityków i partii politycznych - zakaz subwencjonowania z budżetu. Poseł czy Senator jako sługa narodu niech pobiera tylko dietę zamiast standardowego uposażenia. W ogóle zmieniłbym bierne prawo wyborcze - ograniczając możliwość kandydowania do Sejmu tylko dla ludzi z wyższym wykształceniem i majątkiem pozwalającym na samodzielne utrzymanie się z jego pożytków. Oczywiście kontrola nad tym, aby nie było finansowych nadużyć czy lobbingu na rzecz prywatnych działalności gospodarczych takich posłów. Ogólnie miałbym sporo pomysłów, jedne wymagały by rezygnacji z innych, inne solidnego dopracowania. Z racji tego, że studiuję prawo znam obecne możliwości i mam pomysły na to co można by zmienić. Niestety trzeba by najpierw zacząć od podstawowej bariery w Polsce - ludzkiej mentalności.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Widać, że jesteś człowiekiem niejako znającym ówczesną sytuację Polski, wykształconym. I cholera jasna, szalenie jestem wdzięczna za tą odpowiedź, bo pokazujesz, że pomimo rzucania blotem, masz jakieś zaplecze. Intelektualne do tego. Zaimponowałeś mi. Dziękuję za tą odpowiedź. Temat ten poświęcony jest właściwie wizycie prezesa Kaczyńskiego i powodzi. Chciałabym znać Twoje zdanie na temat ochorny terenów zalewowych, zapobieganiu powodzi i, ewentualnie - odszkodowaniu za straty dla poszkodowanych mieszkańców. Tak prywatnie zapytam, skąd jesteś?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Odwołując się jeszcze do Twojego wpisu, dodam, że wcale nie usłyszeliśmy takiego zdania (mam na myśli: "gdybym był u władzy to bym dał wam więcej"). Obiecał za to, że spoglądając na aktualną sytuację, samemu dostrzegając biedę i ubóstwo, zajmie się i zapozna z problemami, które uniemożliwiają między innymi wykorzystanie pieniędzy, jakie dostali powodzianie od państwa. Wiadomo, że istnieją różne procedury, zresztą Ty, jako student prawa, znasz się na tym lepiej. Nie rozumiem również, dlaczego Kaczyńscy kompromitowali Polskę na arenie międzynarodowej? Przypomnę, że Ś.P. prezydent Lech Kaczyński dysponował niesamowicie rozległą wiedzą zarówno historyczną, jaki i prawniczą. Był człowiekiem mądrym i wykształconym. Pomimo iż nie prezentował się, jak choćby Ibisz, czy też nie zakładał specjalnych soczewek w kolorze chabrowym, uważam, że anonsował się wnętrzem, poglądami, wartościami i iście patriotyczną postawą.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
łatwo się z tego potem wycofa , powie że był na prochach
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Don napisał:
Bolek, jesteś tak głupi, że szkoda dyskutować z tobą o czymkolwiek. Swoim deb***izmem sprowadzisz do parteru i pokonasz doświadczeniem. Gdybyś umiał czytać warchlaku ze zrozumieniem, to byś wiedział, bo już pisałem wielokrotnie, że na żadnej emeryturze kretynie nie jestem, żadna Moskwa mi nie płaci tylko wyrażam własne opinie, które podziela tu większość. Spotkajmy się w dyskusji na żywo, ciekaw jestem czy dale taki mocny w gębie będziesz, narazie to tylko jak mała dziewczynka pier***isz nie podając żadnego argumentu. Inni forumowicze niszczą cie na strzępy intelektualnie - jesteś zerem, zarówno moralnym jak i umysłowym. Brak argumentów, wzmożona agresja, nazywanie każdego komuchem - człowieku, Abramowice czekają już, dostaniesz przytulny kaftanik i się lecz. W PiSie zrobiłbyś karierę godną twojego prezeska, być może ten dałby ci nawet podetrzeć dupę twoją ręką. Tak tak tak, już pisałem - ZERO ARGUMENTÓW - tylko opluwanie ludzi. Kolejny do Abramowic. Dziewczyno, sam jestem jeszcze studentem KUL'u, w dodatku absolwentem już jednego kierunku. Nie wiem, kto Ci tak wyprał światopogląd, ale - z szacunkiem do Ciebie - naprawdę jesteś tak ślepa? Nie widzisz, że to wszystko na pokaz? Kaczyński miał, ma i będzie mieć gówno do powiedzenia bo to skończony kretyn. Ten człowiek może pojechać nawet na Mount Everest i powie, że są pieniądze aby przenieść górę do Polski tylko wszystko wina rządu. Ten koleś jest chory psychicznie a popieranie go utwierdza go w przekonaniu o jego wyimaginowanej wielkości. Hehehehe a z czego tu się cieszyć? Kaczyński pojawia się wszędzie gdzie da się coś zmącić, kogoś z kimś skłócić i opluć. Pojawił się pod krzyżem jako "zwykły obywatel" - szkoda, że zapomniał iż w jego wypadku to nie możliwe bo jest osobą publiczną. Nazwał prostestującą młodzież pijakami i przestępcami, straż miejską która ich nie "pozamykała" sługusami władzy. To popier***ony człowiek, powinno się go leczyć albo zastrzelić, bo nic dobrego dla kraju z niego nie będzie. Nie mówię, że rząd i Tusk są cacy ale - i tak lepiej rządzą niż PiS.
Ojciec stary KOMUCH POmogl troszke z tym KULem,POwiedz JASIU ze tak bylo,bo soba to nic nie prezentujesz.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Studentka UMCS-u napisał:
Odwołując się jeszcze do Twojego wpisu, dodam, że wcale nie usłyszeliśmy takiego zdania (mam na myśli: "gdybym był u władzy to bym dał wam więcej"). Obiecał za to, że spoglądając na aktualną sytuację, samemu dostrzegając biedę i ubóstwo, zajmie się i zapozna z problemami, które uniemożliwiają między innymi wykorzystanie pieniędzy, jakie dostali powodzianie od państwa. Wiadomo, że istnieją różne procedury, zresztą Ty, jako student prawa, znasz się na tym lepiej. Nie rozumiem również, dlaczego Kaczyńscy kompromitowali Polskę na arenie międzynarodowej? Przypomnę, że Ś.P. prezydent Lech Kaczyński dysponował niesamowicie rozległą wiedzą zarówno historyczną, jaki i prawniczą. Był człowiekiem mądrym i wykształconym. Pomimo iż nie prezentował się, jak choćby Ibisz, czy też nie zakładał specjalnych soczewek w kolorze chabrowym, uważam, że anonsował się wnętrzem, poglądami, wartościami i iście patriotyczną postawą.
a jaką to niesamowitą wiedzą prawniczą dysponował Lech Kaczyński ? Prawo pracy z lat 80 !!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Cytat: Studentka UMCS-u 1. Widać, że jesteś człowiekiem niejako znającym ówczesną sytuację Polski, wykształconym. I cholera jasna, szalenie jestem wdzięczna za tą odpowiedź, bo pokazujesz, że pomimo rzucania blotem, masz jakieś zaplecze. Intelektualne do tego. Zaimponowałeś mi. Dziękuję za tą odpowiedź. 2. Temat ten poświęcony jest właściwie wizycie prezesa Kaczyńskiego i powodzi. Chciałabym znać Twoje zdanie na temat ochorny terenów zalewowych, zapobieganiu powodzi i, ewentualnie - odszkodowaniu za straty dla poszkodowanych mieszkańców. 3. Tak prywatnie zapytam, skąd jesteś? 4. Odwołując się jeszcze do Twojego wpisu, dodam, że wcale nie usłyszeliśmy takiego zdania (mam na myśli: "gdybym był u władzy to bym dał wam więcej"). Obiecał za to, że spoglądając na aktualną sytuację, samemu dostrzegając biedę i ubóstwo, zajmie się i zapozna z problemami, które uniemożliwiają między innymi wykorzystanie pieniędzy, jakie dostali powodzianie od państwa. Wiadomo, że istnieją różne procedury, zresztą Ty, jako student prawa, znasz się na tym lepiej. 5. Nie rozumiem również, dlaczego Kaczyńscy kompromitowali Polskę na arenie międzynarodowej? Przypomnę, że Ś.P. prezydent Lech Kaczyński dysponował niesamowicie rozległą wiedzą zarówno historyczną, jaki i prawniczą. Był człowiekiem mądrym i wykształconym. Pomimo iż nie prezentował się, jak choćby Ibisz, czy też nie zakładał specjalnych soczewek w kolorze chabrowym, uważam, że anonsował się wnętrzem, poglądami, wartościami i iście patriotyczną postawą. Do wszystkiego się odwołam w punktach: 1. Na wstępie wypada podziękować, bo nie zawsze na tym forum można z kimś toczyć merytoryczną dyskusję. Obraz Polski jaki jest - każdy widzi, mamy zarówno ludzi zamożniejszych, jak i biedniejszych. Nie na każdy temat co prawda mam wyrobione zdanie, ale analizuje i sam wyciągam wnioski. Co do obrzucania błotem zapewniam Cię, że nie jest to moje ulubione zajęcie, ale czasem nie ma człowiek już wyboru. 2. Powódź jako klęska żywiołowa jest zjawiskiem naturalnym, występującym od zawsze na terenach dotkniętych obecnie zniszczeniami wywołanymi wodą. Moim zdaniem, ustawodawca (mam tu na myśli cały Parlament) powinien podjąć specjalne ustawy, regulujące zasady wydawania zgody na budowę na ternach zalewowych i sprawować szczególny nadzór poprzez samorządy. Wiadomo - czasem powodzi się nie uniknie, ale już teraz warto by pomyśleć, aby samorządy dostawały więcej środków z budżetu na zabezpieczanie koryt rzek i infrastruktury znajdującej się w pobliżu tych terenów. W zeszłym roku zimę mieliśmy długą i obfitującą w opady śniegu, można było przewidzieć w skutkach, że powódź na 90 % wystąpi na tych obszarach i już mniej więcej od marca podjąć działania w postaci umocnienia wałów i zabezpieczania środków pieniężnych na likwidację strat spowodowanych powodzią. Nie jest tak do końca, że rząd nie ma pieniędzy. W budżecie państwa zawsze znajduje się rezerwa środków na zdarzenia nieprzewidziane. Ponieważ od maja br. rząd przeznaczył większość środków z budżetu na likwidację szkód, zaistniała konieczność podreperowania dziury budżetowej w postaci podwyżki VAT'u co niestety odbije się na cenach wszystkiego. Co do odszkodowań - istotą problemu jest wymuszenie na ubezpieczycielach uproszczenia procedur likwidacji szkód i płynniejszego przekazywania pieniędzy na ten cel pod nadzorem właściwego organu administracyjnego np. gminy. Ponieważ tereny zalewowe są mniej więcej znane i wiadomo, gdzie woda się wedrze podczas powodzi, proponowałbym utworzenie przy każdej gminie specjalnego funduszu specjalnego, zabezpieczającego środki na pomoc mieszkańcom i ewentualną odbudowę zniszczonych domostw i gospodarstw. Jest to możliwe, trzeba tylko chcieć. Wystarczyłoby nadać odpowiedni priorytet kierowania środków finansowych na tereny zagrożone w celach prewencyjnych i lepsze inwestowanie tych środków w zabezpieczenia zarówno fizyczne (tamy, zbiorniki retencyjne) jak i prawne (ułatwione procedury odszkodowawcze). Myślę, że dużo zdziałają pozwy zbiorowe, wymuszając na państwie większe zaangażowanie w likwidację szkód. 3. Tak prywatnie jestem z Lublina, ukończyłem prawo kanoniczne na KUL (co daje mi pewną możliwość w wydawaniu opinii na temat krzyża, finansowaniu Kościoła i tym podobnych działań hehe) oraz studiuję jeszcze prawo, jako docelowy kierunek studiów. Działałem parę lat temu w Samorządzie studentów KUL, brałem udział w organizacji życia kulturalnego, byłem jednym z koordynatorów korowodu studentów, aktywnie brałem udział w różnych przedsięwzięciach samorządowych typu organizacja koncertów, Tuning show itp. Wśród wielu moich znajomych spotykam się z różnymi sympatiami i opiniami politycznymi, polemizuję z nimi ale i zgadzam się w niektórych kwestiach. Jestem przeciwnikiem Jarosława Kaczyńskiego - nie jego ś.p. brata czy samej partii PiS. Chodziłem do LO gdzie obecny kandydat PiS Lech Sprawka był dyrektorem i cenię go bardzo jako dobrego organizatora i menadżera oraz wspaniałego człowieka. Jestem przewrażliwiony na punkcie zajadłości politycznej w naszym kraju, często na tym forum apeluję do zwolenników PiS o rzeczowe argumenty a spotykam się z zarzutami typu komuch, jude etc. Dlatego mam czasem dość tego miasta i mentalności jego mieszkańców. 4. Droga studentko bratniej uczelni UMCS być może Jarosław Kaczyński nie mówił teraz, że dałby więcej. Nie zmienia to faktu, że prowadzi w mojej opinii politykę bardzo populistyczną, głaszcząc ludzi po głowie i im współczując, natomiast nie przedstawia konkretów. W 2007 roku rozwiązał swój rząd dla ratowania 20 mln subwencji wyborczej w efekcie czego ją zachował. Ja rozumiem, kampania kosztuje, idą wybory samorządowe, ale niech jego partia (tak jak i inne mogły by) da trochę z tej kasy na pomoc ludziom jak powodzianie, którzy na prawdę jej potrzebują. 5. Widzisz, problem Lecha Kaczyńskiego nie polegał na tym, że był głupi. Nie było do końca też tak, że media kreowały taki jego obraz. Problemem był od zawsze jego brat bliźniak, który w ordynarny sposób wykorzystywał go do osobistych celów i ambicji politycznych, tak jak teraz to robi cytując Wojewódzkiego "po trupach do celu, po trupach do celu". W mojej opinii Lech Kaczyński politykiem był słabym, owszem ma zasługi w dziedzinie polityki historycznej, czy jest bohaterem dla narodu Gruzińskiego.Jako człowiek był moim zdaniem porządnym facetem kochającym żonę i miał swoje wartości, tego mu nikt nie umniejszy. Taka ciekawostka: naukowcy badający rodzeństwo bliźniąt jednojajowych stwierdzili, że zawsze występuje w nich jedno mocniejsze - sprawujące kontrole nad drugim i jedno słab
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Don napisał:
Ok, byłaś na spotkaniu w Wilkowie. Dlaczego miałby Ciebie opluć i pokłócić się z Tobą? On będzie pluł i narzekał na wszystkich innych. Co do zastrzelenia - to była metafora. Czego od niego (Kaczyńskiego) oczekuję? A no tego, że zamiast zajmować się sprawami Smoleńska, upamiętnienia ofiar i tematami zastępczymi, zaproponuje konkretne rozwiązania. Co tym ludziom po tym, że powie "gdybym był u władzy to bym dał wam więcej"? Obietnica przedwyborcza nie stanowi w rozumieniu prawa obietnicy wiążącej. To samo deklarował przy pielęgniarkach, stoczniowcach i innych. A nie zrobił nic. Każdy polityk, czy to PiS, czy PO, czy SLD może gadać a d*** będzie z tego jak będzie u władzy. Bo chcieć a móc to są dwie różne sprawy. Za co cenię rząd Tuska? Za to, że nie obawiam się już kompromitacji na arenie międzynarodowej. Za spokój i przewidywalną politykę po wyznaczonym kursie. Za ogładę i brak oskarżania wszystkich dookoła. Za to, że w trudnych czasach proponuje rozwiązania, choć niepopularne dla opinii publicznej typu podniesienie VATu to jednak potrzebne - aby w przyszłości uniknąć zapaści finansów publicznych. Co ja bym zrobił dla Polski? Już mówię: 1. Opodatkował Kościół i obciął jego dotowanie z budżetu państwa 5 mld zł to za dużo jak na darmową pomoc. 2. Infrastruktura - zlikwidował publiczne przetargi, w drodze Ustawy uregulowałbym cenę i całkowity koszt budowy drogi, bez pośredników. Zaoszczędziłoby to pieniądze i czas budowy. 3. Zainwestował w inne źródła energii - przy wykorzystaniu środków Unijnych wybudowałbym 2-3 elektrownie atomowe, z powodzeniem uniezależniałby nas od dostawa gazu z Rosji. 4. Zwolnił instytucje publiczne - szkoły, szpitale etc z obowiązku ponoszenia kosztów mediów typu woda, gaz, energia w tym opodatkowania VAT - na pewno częściowo by to oddłużyło szpitale. 5. Komercjalizacja szpitali czyli przeniesienie odpowiedzialności za działanie i funkcjonowanie szpitali ze szczebla centralnego państwa na samorządy. 5. Likwidacja NFZ i przekształcenie go w obowiązkowe ubezpieczenia zdrowotne wzorem tych z USA. Większość kasy jest marnotrawiona przez urzędników na niepotrzebne akcje i refundacje. 6. Reforma ZUS 7. Całkowita regulacja wysokości wynagrodzenia w spółkach Skarbu Państwa - nie może być tak, że jakiś Prezesik zarabia 200-300 tyś miesięcznie, pobędzie nim 2-3 miesiące i bierze odprawę w wysokości miliona złotych. Ma być tak jak z sędziami i prokuratorami - wysokość podstawy raz 4-5. Niech zarabiają więcej np 5000 - 8000 zł ale nie kilkaset. To samo rady nadzorcze etc. 8. Zmiany finansowania polityków i partii politycznych - zakaz subwencjonowania z budżetu. Poseł czy Senator jako sługa narodu niech pobiera tylko dietę zamiast standardowego uposażenia. W ogóle zmieniłbym bierne prawo wyborcze - ograniczając możliwość kandydowania do Sejmu tylko dla ludzi z wyższym wykształceniem i majątkiem pozwalającym na samodzielne utrzymanie się z jego pożytków. Oczywiście kontrola nad tym, aby nie było finansowych nadużyć czy lobbingu na rzecz prywatnych działalności gospodarczych takich posłów. Ogólnie miałbym sporo pomysłów, jedne wymagały by rezygnacji z innych, inne solidnego dopracowania. Z racji tego, że studiuję prawo znam obecne możliwości i mam pomysły na to co można by zmienić. Niestety trzeba by najpierw zacząć od podstawowej bariery w Polsce - ludzkiej mentalności.
Tak jest BUCU najlepiej zapomniec o Smolensku o Katyniu o swojej historii,o aferach i aferzystach i o swojej tozsamosci.Tak chcieli starzy i nowi komunisci.Ty sie tez do nich PALO zaliczasz,a w ublizaniu wcale nie jestes gorszy.Zwykla CIOTA i tyle.Co raz bardziej jestem przekonany ze ze szkola ci tatus POmaga.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...