Marcin pisał o wybrykach policji, to teraz za to dostaje. Oni nie odpuszczają. To nie policji to milicja. A spać w swoim samochodzie każdy może. Gdzie są dowody na to, że jechał pijany? Policja bredziła coś o zapisie z monitoringu i tysiącu świadków. W rzeczywistości na monitoringu nic nie ma, podobnie jest ze świadkami. Ludzie, opamiętajcie się. Marcin to ofiara policyjnych rozgrywek. Ciekawy jestem ile dostaje ten konfident z komendy, który sprzedaje informacje mediom? Tylu ludzi Policja zatrzymuje, a dziennik pisze tylko o Marcinie. Bardzo dziwne, chociaż nie. To obrzydliwy układ.
|
|
Ciennikarze w akcji... trzeba jakoś kota ogonem odwrócić. A w tym są naprawdę dobrzy. Partnerka pana Marcina mimo, że sfałszowała przelew i była winna drukarni duże pieniądze to po mieści głosiła ile to jej drukarnia zalega z tytułu rzekomo nadpłaconego vatu. Teraz pan Mizera, który w sierpniu 2015r złapany pijany w zaparkowanym aucie wg artykułu zamieszczonego we Wpólnocie Puławskiej przyznał się do jazdy po pijanku, w wyniku czego stracił prawo jazdy... pisze bajeczki jaki to jest niewinny i jaka to zła policja w Puławach. haha ha
Pani F. Panie M znamy wasze sztuczki, manipulacje, i krętactwa.
|
|
ten co donosi kolesiom pismakom to ten lizus koperfild. Nikt go w komendzie nie trawi. Ale podobno już nie długo. Mają go "awansować"
|
|
Czas sie ewakuwac. Uaktywniła sie para mizerotów i piszą sami sobie pochlebne komentarze. Ale coz po nich sie spodziewac?.
|
|
Ciennikarze w akcji... trzeba jakoś kota ogonem odwrócić. A w tym są naprawdę dobrzy. Partnerka pana Marcina mimo, że sfałszowała przelew i była winna drukarni duże pieniądze to po mieści głosiła ile to jej drukarnia zalega z tytułu rzekomo nadpłaconego vatu. Teraz pan Mizera, który w sierpniu 2015r złapany pijany w zaparkowanym aucie wg artykułu zamieszczonego we Wpólnocie Puławskiej przyznał się do jazdy po pijanku, w wyniku czego stracił prawo jazdy... pisze bajeczki jaki to jest niewinny i jaka to zła policja w Puławach. haha ha Pani F. Panie M znamy wasze sztuczki, manipulacje, i krętactwa.oj policja jest zła w Puławach. Każdy o tym wie. Banda pijaków i olewusów. Sprawy ciągną miesiącami a na koniec umarzają. Ja osobiście znam takiego, co po pijaku zgubił broń służbową. a teraz mędrca udaje dziad jeden :lol: :lol: :lol: |
|
ten co donosi kolesiom pismakom to ten lizus koperfild. Nikt go w komendzie nie trawi. Ale podobno już nie długo. Mają go "awansować"Co się czepiacie. Koperfild jest najlepszy. |
|
Od kiedy to nie mogę spac pijany w moim aucie?
|
|
Ludzie nie lubią Policji, a policja nie lubi tych, którzy piszą o ich nagannych zachowaniach na służbie. Nie przepadam za Marcinem, ale w tej sytuacji muszę stanąć w jego obronie. Gdyby nie Tygodnik Powiśla to o wielu brzydkich sprawach z udziałem policjantów nigdy opinia publiczna by się nie dowiedziała. Teraz Marcin będzie przechodził gehennę. A cała ta sprawa ze spaniem w zaparkowanym samochodzie to śmiech na sali. Czy został złapany w czasie jazdy? Gdzie są dowody? Przyznał się, a może został zmuszony? Nie wiem, ale ta sprawa śmierdzi. Bardzo brzydko śmierdzi...
|
|
Para narcyzów i psychopatów pisze sobie tu komentarze nadaje teraz na policje, zmienia na siłe temat. Wstyd i żenua
|
|
"Zmuszony przyznał się do jazdy po pijoku". Większych głupot to ja nie czytałem. Panie Marcinie, pani Aniu wysilcie się choć trochę...
|
|
Przestańcie sobie sami pisać bajkowe komentarze. Już zygać sie chce jak te mizerne typy sie tu kanonizują!
|
|
Ciekawe z czego zapłaci? Niedawno przejął gazetę, żeby konkubina mogła uciec przed komornikiem i zapłatą drukarni zaległych dużych pieniędzy. Zostaje Tygodnik do licytacji...
|
|
Ludzie nie lubią Policji, a policja nie lubi tych, którzy piszą o ich nagannych zachowaniach na służbie. Nie przepadam za Marcinem, ale w tej sytuacji muszę stanąć w jego obronie. Gdyby nie Tygodnik Powiśla to o wielu brzydkich sprawach z udziałem policjantów nigdy opinia publiczna by się nie dowiedziała. Teraz Marcin będzie przechodził gehennę. A cała ta sprawa ze spaniem w zaparkowanym samochodzie to śmiech na sali. Czy został złapany w czasie jazdy? Gdzie są dowody? Przyznał się, a może został zmuszony? Nie wiem, ale ta sprawa śmierdzi. Bardzo brzydko śmierdzi...Nagrania monitoringu na które powoływała się policja zostały zabezpieczone, ale niestety dla policji nie potwierdziły ich wersji. Mizera nie kierował, a spać mógł, bo to nie zabronione. Tak więc sąd mu prawa jazdy nie zabrał. Nie wiem dlaczego autor pisze takie głupoty. Może niech zadzwoni na policję i spyta oficjalnie, a nie powtarza plotki, bo to nie poważne. |
|
Przestańcie sobie sami pisać bajkowe komentarze. Już zygać sie chce jak te mizerne typy sie tu kanonizują!zajrzyj najpierw do słownika ortografii, a potem komentuj debilu :lol: bo jak się widzi takie byki to normalnie rzygać się chce |
|
Autor KRIS , kto to jest ?
Artykuł dotyczy dziennikarza i złamanego prawa, a z omendy owiatowej w Puławach nikt się na ten temat nie wypowiedział. Nie ma tam już etatów rzeczników ? Jak złapią zwykłego "Kowalskiego", albo policjanta to zaraz jego zdjęcia zamieszczą a rzecznicy komendy przekrzykują się jeden przez drugiego.
A tu nic, cisza. Dziwne to, przecież opisują nie byle kogo tylko dziennikarza czyli tz. 4 władzę.
Faktycznie w takim razie może to być zwykłe pomówienie dziennikarza albo czyjaś wielka niekompetencja.
Tu niedawno wypowiedź była natychmiast.
http://www.dziennikwschodni.pl/pulawy/uwaga-pirat-policjanci-z-pulaw-lamia-przepisy-nagral-ich-internauta,n,1000177750.html.
|
|
Panie M. Nie wstyd panu tak ciągle o sobie samym pisać pochwalne peany?
|
|
Gdyby pan Mizera miał prawo prowadzić pojazdy mechaniczne to przy wczorajszej rutynowej kontroli włos by mu z głowy nie spadł i nikt by o tym nie pisał. A jest inaczej! Dlaczego? Pomyślcie sami i nie dajcie się nabrać na powtarzane przez zainteresowanego i partnerkę bajeczki :lol:.
|
|
Gość (23 marca 2016 o godzinie 20:42)
Ciekawe z czego zapłaci? Niedawno przejął gazetę, żeby konkubina mogła uciec przed komornikiem i zapłatą drukarni zaległych dużych pieniędzy. Zostaje Tygodnik do licytacji...
____________________________________________________________________________
I dobrze, niech zostanie zlicytowany!
|
|
Autor KRIS , kto to jest ? Artykuł dotyczy dziennikarza i złamanego prawa, a z omendy owiatowej w Puławach nikt się na ten temat nie wypowiedział. Nie ma tam już etatów rzeczników ? Jak złapią zwykłego "Kowalskiego", albo policjanta to zaraz jego zdjęcia zamieszczą a rzecznicy komendy przekrzykują się jeden przez drugiego. A tu nic, cisza. Dziwne to, przecież opisują nie byle kogo tylko dziennikarza czyli tz. 4 władzę. Faktycznie w takim razie może to być zwykłe pomówienie dziennikarza albo czyjaś wielka niekompetencja. Tu niedawno wypowiedź była natychmiast. http://www.dziennikwschodni.pl/pulawy/uwaga-pirat-policjanci-z-pulaw-lamia-przepisy-nagral-ich-internauta,n,1000177750.html.Może jeszcze Powiatowa Komenda Policji w Puławach w związku z zaistniałą sytuacja miała zorganizować konferencję prasową? Nie pochlebiaj sobie. Pan M jest niewiele znaczącym obywatelem, co najwyżej o rozdętym ego i skłonnościach celebryckich, ale to zdecydowanie za mało na konferencję! |
|
Jeżeli opisywany jest dziennikarz i to w dodatku czynny to komentarz do tej sprawy jest niezwłocznym obowiązkiem komendy nawet jeżeli taka sprawa nie miała miejsca a jest ona nagłośniona. W innym wypadku można by przypuszczać , że coś tu śmierdzi i zostanie zamiecione pod dywan.
|
Strona 2 z 11
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|