Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
w jakim garbowie? ta wiocha to zagrody
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Po co świadek, przecież sprawa jest oczywista - kierowca wyprzedzał na pasach i zabił przechodnia. Co zmienią zeznania świadka? Powie, że kierowca nie widział pieszych ale widział, że inne samochody zatrzymały się przed przejściem. Jest przepis bezwzględnie zakazujący wyprzedzania na pasach bo inne samochody mogą zasłaniać widoczność... A może sąd wypuści go wolno, bo nie zgłosi się świadek?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Borys napisał:
Po co świadek, przecież sprawa jest oczywista - kierowca wyprzedzał na pasach i zabił przechodnia. Co zmienią zeznania świadka? Powie, że kierowca nie widział pieszych ale widział, że inne samochody zatrzymały się przed przejściem. Jest przepis bezwzględnie zakazujący wyprzedzania na pasach bo inne samochody mogą zasłaniać widoczność... A może sąd wypuści go wolno, bo nie zgłosi się świadek?
Ciekawe gdzie na tej trasie można wyprzedzać drugim pasem. Z artykułu wynika (przynajmniej ja tak sądzę), że sprawca jechał w przeciwnym kierunku niż samochody, które się zatrzymały przed przejściem. Jeżeli po obydwu stronach przejścia czyli i przed i za stały pojazdy to rzeczywiście kierowca nadjeżdżający z przeciwka mógł nie widzieć nadchodzących pieszych, ale to nie zwalnia go z odpowiedzialności, (jest to bardzo częsta sytuacja w Lublinie w godzinach szczytu ul. Narutowicza, Turystyczna itd.) jego obowiązkiem było zwolnić do takiej prędkości aby mógł natychmiast zatrzymać pojazd. Dziwi mnie rónież niefrasobliwość pieszych, którzy widząc zatrzymujący się samochód przed przejściem idą w ciemno przez wszystkie pasy, ja osbiście najpierw się wychylam i patrzę czy na innych pasach pojazdy rónież się zatrzymują (często się zdarza niestety ,że nie!!!)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czy na pewno to była autostopowiczka?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
j39 napisał:
Ciekawe gdzie na tej trasie można wyprzedzać drugim pasem. Z artykułu wynika (przynajmniej ja tak sądzę), że sprawca jechał w przeciwnym kierunku niż samochody, które się zatrzymały przed przejściem. Jeżeli po obydwu stronach przejścia czyli i przed i za stały pojazdy to rzeczywiście kierowca nadjeżdżający z przeciwka mógł nie widzieć nadchodzących pieszych, ale to nie zwalnia go z odpowiedzialności, (jest to bardzo częsta sytuacja w Lublinie w godzinach szczytu ul. Narutowicza, Turystyczna itd.) jego obowiązkiem było zwolnić do takiej prędkości aby mógł natychmiast zatrzymać pojazd. Dziwi mnie rónież niefrasobliwość pieszych, którzy widząc zatrzymujący się samochód przed przejściem idą w ciemno przez wszystkie pasy, ja osbiście najpierw się wychylam i patrzę czy na innych pasach pojazdy rónież się zatrzymują (często się zdarza niestety ,że nie!!!)
co Ty tutaj pierdzielisz za głupoty że oni szli w ciemno,przecież inne samochody sie zatrzymały przed przejściem. Nie pierdziel mi również, że Ty zawsze oglądasz sie na przejściu dla pieszych czy nie jedzie przypadkiem inny samochód. Przepisy mówią jasno ze przed przejściem dla pieszych jest obowiazek zwolnic a jak widzisz że inne pojazdy które sie zatrzymały to masz obowiązek również zatrzymać się
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Robiła mu loda podczas jazdy?!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...