Z calym szcunkiem ale tego nie rozumiem.
|
|
Żeby to zrozumieć trzeba mieć choć trochę benzynki we krwi. I nie ważne jest na czyje zlecenie powstał "garbus".
|
|
Ze wzruszeniem przeczytalam artykól o garbusie Pana Jerzego ( widziałam to cacko na drodze !) , to fantastyczne jak sie wie ze jest troche takich ludzi ktorzy kochaja garby , ze podchodza do nich z pasją i sercem ,te samochody tworzyly historie , byly z ludzmi kwiaty ,budzą zachwyt i nostalgie w sercu. sama mam 30sto-latka nazywam go Fiołek bo jest fioletowego koloru ,zadbany ,kochany , i tez na Puławskich blachach LPU... :) jeżdze nim na codzien wiec wiem jaka to frajda . Dla Pana Jerzego życze"szerokosci " pozdrawiam, magda i jej garbi.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|