Molestowana przez ojca przerwała milczenie: Słowo „córeczka” błyskawicznie zamieniło się na „kobieta”

Justyna by tego nie wymyslila..... ten gnój w którym się zakochała tak ją załatwił, zostaw ją Agnieszka w spokoju!!!

Wyobraź sobie że można nie zauważyć co się dzieje. Jak człowiek pracuje/ uczy się nie ma czasu na szpiegowanie sąsiadów. Żyje własnym życiem. Szczególnie jak dzieciaki są w innym wieku niż sąsiedzi. Ja tak na prawdę nie znam moich sąsiadów. Poza faktem że jedna para jest z Chin, następna z Litwy a reszta Anglicy, znam tylko sąsiadów z klatki tak tylko by wiedzieć jaką mają orientację seksualna i gdzie pracują. I tyle. Umawiamy się na lunch od 2 lat i nikt nie ma na to czasu. Człowiek żyje obok. 

"pedagodzy"- oni by nie zauważyli igły w stogu siana!

Misia wiesz coś więcej? napisz!

Nie wiem czy dobrze robicie publikując taki niesprawdzony tekst o tej pani. GW też to podchwyciła po czym wycofała się z tego szybciutko. Jak dla mnie mamy tu ewidentną manipulację miedzy słowem pisanym a tym z YT (np. powód samobójstwa siostry na yt od 11:36 vs tekst napisany). Podczas nagrania ta pani nie manifestuje żadnych emocji a jej zrozumienie pytań zadawanych przez prowadzącego jest wręcz znikome (np. 19:45 z yt). Z tego wszystkiego wnioskuje że autorem słowa pisanego na pewno nie jest ona.

******wykop.pl/link/3254337/agnieszka-obiecala-ojcu-ze-kiedys-caly-swiat-sie-dowie-co-jej-zrobil/#comment-37872065 tu macie ciekawy komentarz

dokładnie, jej "mąż" może w tym maczać palc, on też podobno pochodzi z padologii, Boże a jak on nią manipuluje i w to wszystko wciągnął???

Zdzichu vel Ann vel Misia itd. - przestań kłamać, pedofilu!

Użytkownik niezarejestrowany napisał:

Nie wiem czy dobrze robicie publikując taki niesprawdzony tekst o tej pani. GW też to podchwyciła po czym wycofała się z tego szybciutko. Jak dla mnie mamy tu ewidentną manipulację miedzy słowem pisanym a tym z YT (np. powód samobójstwa siostry na yt od 11:36 vs tekst napisany). Podczas nagrania ta pani nie manifestuje żadnych emocji a jej zrozumienie pytań zadawanych przez prowadzącego jest wręcz znikome (np. 19:45 z yt). Z tego wszystkiego wnioskuje że autorem słowa pisanego na pewno nie jest ona.

Zgadzam się; też mi nie pasowało, nie miałam tylko tyle samozaparcia żeby aż tak dobrze to zanalizować; poprzestałam na wrażeniu, że język obu wypowiedzi jest zupełnie inny i zapewne pochodzi od dwóch różnych osób.

" mocne komenty na wykop, popieram z tego co widzę w sieci to kolejne "media" podchwyciły temat. ******dziennikwschodni.pl/pulawy/molestowana-przez-ojca-przerwala-milczenie-slowo-coreczka-blyskawicznie-zamienilo-sie-na-kobieta,n,1000183368.html jeżeli to wszystko okaże się być wierutnym kłamstwem to mam nadzieję że ktoś wyciągnie daleko idące konsekwencje wobec "bohaterki" (włącznie z zakazaniem jej pracy, wolontariatu etc z dziećmi) niestety takie ogłoszenie prawdy(zakładając że taka jest ta prawda) niebotycznie też zaszkodzi prawdziwym ofiarom takich czynów bo większość będzie miała przed oczami pewną bajkopisarkę.

niezarejestrowany, nie bądź chojrak, przyznaj kto Ci płaci szumowino, śmieciu ty, ilu ludzi tyle poglądów, każdy może pisac co chce!

nonkonformista: "Obejrzałem sobie teraz to nagranie z yt i tym bardziej mi coś tu spokoju nie daje. Po pierwsze widać ogromnie rozbieżności między tekstem pisanym, a tym co zostało powiedziane w "wywiadzie". Nigdzie na yt nie pada ani nazwisko, ani miejscowość, ani imiona rodziców zastępczych. Coś co natomiast warto było by sprawdzić to info z 6:09 odnośnie tego że matka z rodziny zastępczej pracowała na poczcie. Nigdzie też w necie nie znalazłem info o samobójczej śmierci/pogrzebie 19-latki w okresie 05/2008 (albo źle szukam, albo info nieopublikowane; ale znając życie hieny z pewnych brukowców by tego nie przepuściły...). Jestem też niemal w 100% przekonany po wysłuchaniu audycji z YT że osoba tak wysławiająca się na żywo nie była by w stanie napisać tego z czym skonfrontowaliśmy się w artykule, który komentujemy (styl, zasób słów etc). Co do samych gestów i zachowań podczas tej audycji to rzuciło mi się w oczy w pewnych momentach negowanie głową podczas wyrażania twierdzących opinii, uporczywe bawienie się włosami (które to zachowanie ma pewne znaczenie w mowie ciała) oraz z mojego punktu widzenia nieprofesjonalne podejście prowadzącego, który zaprasza osobę z takim bagażem życiowym i siedzi w bardzo mocno rozpiętej koszuli (pewnie gorąco było, ale jeśli nasz rozmówca spotkał się z taką traumą to raczej powinno się unikać sugestywnych zachowań). Zaskakuje mnie też pamięć rozmówczyni względem tego co się działo 20 i 13 lat temu (te momenty z przyrównaniem taty (no właśnie czemu tak delikatnie cały czas o nim się wyraża zamiast mówić: on, bydlak, to coś, etc) do Boga, to piwo proponowane jej w wieku 15 lat i jeszcze kilka innych takich dość szczegółowych opisów z tych wyrywków czasu). Przez cały wywiad nie było też zmiany nastroju, łez, nerwów - wszystko na jednym poziomie emocjonalnym. Być może dziewczyna ma takie usposobienie, niemniej jednak chyba każdemu zdarza się podczas złości zacisnąć zęby, pięść albo wracając do traumatycznych wspomnień uronić łzę. Szkoda też że dla zwiększenia wiarygodności tego wszystkiego nie wrzucili np. fotografii/skanów akt z rozprawy sądowej tego ojca zastępczego i informacji z gazety o tragicznej śmierci/pogrzebie jej siostry (tak zazwyczaj w tv robią, ale skoro gw temat podchwyciła to mogli przynajmniej oni o to zadbać). To by było na tyle z moich dodatkowych rozważań."

cgn21: ..."Ponieważ kłamie. Kłamie bezczelnie i brutalnie niszczy życie swojej byłej rodzinie zastępczej. Akurat znam tych ludzi i dla całego otoczenia było to niewyobrażalne, to co ona wypuściła w eter. 11 lat temu zmyśliła historie o molestowaniu - nie było tam mowy o żadnych gwałtach, tylko o jakimś dotykaniu. Było to sprytne, bo nie można było zrobić obdukcji i obalić od razu te wymysły. Kłamała, bo nie mogła znieść wymagających rodziców - kazali jej się uczyć, nie pozwalali do późna włóczyć się po parkach z chłopakami. A uczyła się słabo, ciągle miała jakieś zagrożenia. Dogadała się z jakąś ciotką że się do niej przeniesie, ale musiała mieć powód. Ten powód to jej wymysły, ohydne wymysły. Wynik procesu był taki, że umorzono go z powodu "nie popełnienia zarzucanych czynów" - a nie z braku dowodów jak to opisano w tym artykule. Pytałem znajomych z tej okolicy. Z ich relacji również wiem, że oczywiście rodzice zastępczy nie chcieli już mieć z nią nic do czynienia i nasza bohaterka przeniosła się do tej ciotki. Po jakimś czasie ciotka sama ją wyrzuciła - nie mogła znieść jej zachowania. Ta przeniosła się do swojego biologicznego ojca, skąd też ją wyrzucono i teraz nawet nie wiem co się z nią dzieje. Wiem też, że adwokat tych rodziców już zaczął działać, z wyborczej artykuł usunięto, mam wielką nadzieję że niedługo ukażą się sprostowania w innych mediach. Pojęcia nie mam o co temu człowiekowi chodzi - wiem, że 2-3 lata temu próbowała nawiązać kontakt z rodzicami zastępczymi, podobno wyszła za mąż i ma dziecko. Nie powodziło się jej i szukała kontaktu a pewnie też pomocy, możliwe że się mści za to że jej nie pomogli. Tylko po cholere jej to nazwisko? No i ten redaktorzyna... materiał odbiega od treści tekstu, co już pokazuje że ktoś tu chce zarobić na sensacji."

zdzichu, uspokój się już z tą obroną na forum, w sądzie się będziesz bronił. mam nadzieję, że cię skażą na karę bezwzględnego więzienia, a wtedy koledzy z celi pokażą ci, co to jest molestowanie. po wyjściu przez rok nie będziesz mógł normalnie siedziec na ***, śmierdzielu ty zboczony.

zdzichu, uspokój się już z tą obroną na forum, w sądzie się będziesz bronił. mam nadzieję, że cię skażą na karę bezwzględnego więzienia, a wtedy koledzy z celi pokażą ci, co to jest molestowanie. po wyjściu przez rok nie będziesz mógł normalnie siedziec na ***, śmierdzielu ty zboczony. A się ździwisz jak do tego nie dojdzie.A co będzie jak okaże się w po ponownym śledztwie prokuratury że gazety i bohaterka kłamała? Jaką zaproponujesz karę Agnieszce?

Agnieszka kłamała, psycholog kłamał, biegły psychiatra kłamał, wszyscy kłamali, tylko biedny Zdzichu - pedofil mówi prawdę.

a może ty pedofil? ha

ludzie przestańcie się już wzajemnie nakręcać. niestety na świecie z jednej strony nie brakuje osób krzywdzonych czy to seksualnie czy psychicznie, fizycznie przez innych z drugiej jednak strony bajkopisarzy też jest całkiem sporo: ***kobieta.gazeta.pl/kobieta/1,107881,12457788,wielkie_oszustwo_z_11_wrzesnia_2001_roku__ocalona.html należy poczekać na to co prokuratura będzie miała do powiedzenia bo tak to tylko pod wpływem emocji działacie.

ojciec przez 23 lata molestował swoją córkę: ******mpolska24.pl/wiadomosc/ramka/2280115/wiezil-i-gwalcil-corke-przez-23-lata-teraz-wyszedl-na-wolnosc

Widzę niektórzy już brudzia pili z Panem Zdzisławem skoro walą po imieniu