![]() |
Heh oddają w ręce firmę Panu Piskorskiemu tylko powaga nie pozwala mi się śmiać. Osoba z wyrokiem kieruje firmą transportową a tylko dla tego że przepisała ją na żonę. Powodzenia życzę kierowcom z PKS Puławy.
|
![]() |
Tak też zostanie przyjęty pulawski szpital, tzn oddany byle komu.
|
![]() |
Co to za stawianie warunków przez trupa nowemu właścicielowi?niech się cieszą że ktoś się nimi w ogóle zainteresował
|
![]() |
Kombinował to i go złapali.... Jezeli utrzymał sie narynku tyle lat zo znaczy ze dobrze kieruje firmą wię czego chce ci sie śmiać??
|
![]() |
Rago od ppiskorskiego ? Tego co wyłudzał bezpodstawnie dopłaty w UW ?
|
![]() |
To jak teraz jak uratuje puławski PKS to dostanie nowe dopłaty, bo przecież się należą.
|
![]() |
To jest rozbój w biały dzień zarówno ze strony organów administracji publicznej, likwidatora jak i wszystkich dyrektorów. Oddanie pod zarządzanie osobie z żółtymi papierami, który założył fikcyjna spółę. Osoba, która nie ponosi konsekwencji za swoje wyłudzenia i wszystkie przewinienia.
|
![]() |
PKS Puławy to nie tylko tabor, pracownicy, dworzec, ale także – najważniejsi - pasażerowie. Przypominam, że kierowcy sami zgotowali sobie taki los.
Często kierowcy palili papierosy w czasie jazdy. Zrobili sobie palarnię na kółkach kosztem pasażerów. Teraz protestują bo im palarnię likwidują. Chcą mieć następną.
Jechałem z Nałęczowa godz.19.13 do Puław dnia 08.04.2009 r. – kierowca palił w czasie jazdy.
Jechałem z Lublina godz. 13.00 dnia 06.07.2012 r. – od Jastkowa kierowca zaczął palić w busie. Kierowca ten pokazał mi środkowy palec, tak się odgrażał, bo śmiałem mu zwrócić uwagę dlaczego pali papierosy w czasie jazdy. Zapłaciłem za bilet i co dostałem w zamian. Wysiadłem cały roztrzęsiony i zdenerwowany. Do dzisiaj mi się niedobrze robi na myśl o tym zdarzeniu, Kto nie doświadczył takiego potraktowania to nie wie w czym rzecz. Tak się zachował kierowca zatrudniony w PKS Puławy.
Od tej pory nie jeżdżę PKS-em Puławy. Dziękuję za taką ofertę. Nigdy więcej!
|
![]() |
PKS Puławy to nie tylko tabor, pracownicy, dworzec, ale także – najważniejsi - pasażerowie. Przypominam, że kierowcy sami zgotowali sobie taki los. Często kierowcy palili papierosy w czasie jazdy. Zrobili sobie palarnię na kółkach kosztem pasażerów. Teraz protestują bo im palarnię likwidują. Chcą mieć następną. Jechałem z Nałęczowa godz.19.13 do Puław dnia 08.04.2009 r. – kierowca palił w czasie jazdy. Jechałem z Lublina godz. 13.00 dnia 06.07.2012 r. – od Jastkowa kierowca zaczął palić w busie. Kierowca ten pokazał mi środkowy palec, tak się odgrażał, bo śmiałem mu zwrócić uwagę dlaczego pali papierosy w czasie jazdy. Zapłaciłem za bilet i co dostałem w zamian. Wysiadłem cały roztrzęsiony i zdenerwowany. Do dzisiaj mi się niedobrze robi na myśl o tym zdarzeniu, Kto nie doświadczył takiego potraktowania to nie wie w czym rzecz. Tak się zachował kierowca zatrudniony w PKS Puławy. Od tej pory nie jeżdżę PKS-em Puławy. Dziękuję za taką ofertę. Nigdy więcej!Czytając twoją wypowiedz miałem niezły ubaw szczerze pisząc to na początku myślałem ,że napisała to jakaś wściekła zbuntowana nastolatka z okresem (nie obrażając nastolatek ) jeżeli pamiętasz , że jakiś kierowca palił szluga 7 lat temu o 19:13 w busie/autobusie to musisz mieć niezwykle barwne życie. |
Dodaj odpowiedź:
Komentujesz jako:
![]() |
|