Powódź: Wał w Janowcu zniszczył tajemniczy helikopter?

Tia napisał:

Doniesienie już zostało złożone. Tak więc nieszczęsny warszawiaku żydowskiego pochodzenia dalej czochraj bobra i upierz sobie jarmułkę bo Ci ptak na nią narobił. Najra

doniesienie złożył jakiś ciemniak , żeby przypodobać się elektoratowi przed wyborami przecież hipotetyczną decyzję o wysadzeniu wałów musiałby podjąć rząd, poten wydać stosowną dyspozycję genarałom, oni oficerom o potem dopiero saperom, to cały łańuch ludzi i ciężko byłoby zachować tajemnicę, zresztą przy tak wspaniałej i profesjonalnej opozycji i "niezależnym" dziennikarzom typu Janek Pospieszalski najmniejszy przeciek byłby końcem ekipy rządzącej, każdy kto czasem używa mózgu powinien to wiedzieć, ale powiślanie wiedzą lepiej, oni wierzą w zabobony, uroki, złe oczy, czarne wołgi i saperów wysadzających wały , niby jakieś szkoły pokończyli ale mentalnie są jeszcze ciągle w zacofanych Taplarach i wierzą w takie bzdury powiślanie mam dla was propozycję - powiadomcie o swych podejrzeniach Jarosława, ma trochę czasu po wyborach to sprawę wyjaśni a może i Wisłę zawróci, żeby płynęła w drugą stronę ahoj

Ale troll z tego ślepego. Nie spinaj się tak gościu bo Ci żyłka pęknie i dopiero będzie problem "Ciemniaków" mamy widocznie dwóch bo doniesienie do prokuratury złożył nie tylko wójt Janowca ale i Wojewódzki Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych (jako pierwszy). Poza tym decyzję o wysadzeniu wału podejmuje wojewoda. Doucz się ślepy i nie gadaj głupot bo tylko się ośmieszasz. Spójrz prawdzie w oczy, wały są i będą wysadzane. Twoje uparte wmawianie ludziom, że jest inaczej nic nie da.

Ślepy nigdy pewnie nigdy na wale nie był, nie układał worków ale jest najmądrzejszy. Byłem w Sandomierzu (i nie tylko) przy obronie huty. Piloci śmigłowca nigdy nie przylatywali od strony wody bo groziło to przerwaniem wału.

nie-ślepy napisał:

Ale troll z tego ślepego. Nie spinaj się tak gościu bo Ci żyłka pęknie i dopiero będzie problem "Ciemniaków" mamy widocznie dwóch bo doniesienie do prokuratury złożył nie tylko wójt Janowca ale i Wojewódzki Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych (jako pierwszy). Poza tym decyzję o wysadzeniu wału podejmuje wojewoda. Doucz się ślepy i nie gadaj głupot bo tylko się ośmieszasz. Spójrz prawdzie w oczy, wały są i będą wysadzane. Twoje uparte wmawianie ludziom, że jest inaczej nic nie da.

wojewoda to przedstawiciel rządu w terenie matołku, weź przeczytaj jakąś książkę z wiedzy o społeczeństwie a dopiero potem bryluj na forum, sam wojewoda to sobie może .... nosek przypudrować, przy fali głupoty która zalewa ciemny lud Wisła to pikuś ahoj

No to mamy talibów i drugie Klewki. Nie wystarczy powódź na ten sezon ogórkowy?

ślepy napisał:

wojewoda to przedstawiciel rządu w terenie matołku, weź przeczytaj jakąś książkę z wiedzy o społeczeństwie a dopiero potem bryluj na forum, sam wojewoda to sobie może .... nosek przypudrować, przy fali głupoty która zalewa ciemny lud Wisła to pikuś ahoj

Skomentuj pierwszą część postu. O tym kto złożył doniesienie do prokuratury, ślepy matołku. Nie muszę czytać książek z wiedzy o społeczeństwie. Wystarczą mi studia o samorządzie terytorialnym. Znów trafiłeś kulą w płot. Decyzję o wysadzeniu wału podejmuje wojewoda, który owszem jest przedstawicielem Rady Ministrów ale to właśnie kompetencją wojewody jest decydowanie o sprawach powodziowych. Naucz się używać dużych liter bo to co piszesz to jeden wielki bełkot. Myślałeś, że będziesz królem tego forum, że nie znajdzie się nikt mądrzejszy od Ciebie. Jesteś w błędzie gówniarzu (nie sądzę żebyś miał więcej niż 20 lat).

~gość~ napisał:

Skomentuj pierwszą część postu. O tym kto złożył doniesienie do prokuratury, ślepy matołku. Nie muszę czytać książek z wiedzy o społeczeństwie. Wystarczą mi studia o samorządzie terytorialnym. Znów trafiłeś kulą w płot. Decyzję o wysadzeniu wału podejmuje wojewoda, który owszem jest przedstawicielem Rady Ministrów ale to właśnie kompetencją wojewody jest decydowanie o sprawach powodziowych. Naucz się używać dużych liter bo to co piszesz to jeden wielki bełkot. Myślałeś, że będziesz królem tego forum, że nie znajdzie się nikt mądrzejszy od Ciebie. Jesteś w błędzie gówniarzu (nie sądzę żebyś miał więcej niż 20 lat).

oh, wreszcie ktoś po studiach się trafił, i to jakich!, powinieneś więc wiedzieć, że do celowego zniszczenia wału potrzebne jest sprawne państwo a w naszym dla przykładu jak uciekł kiedyś tygrys z zoo to zastrzelili weterynarza, no chyba , że wał załatwiły społecznie turystki z Warszawy lub Kazimierza, ale to wyjaśni już niezależna prokuratura po przesłuchaniu miejscowych mędrców spod sklepu ahoj MAGISTRZE ( i nie obnoś się tak ze studiami bo stracisz zaufanie wsród ciemnego ludu)

ślepy napisał:

oh, wreszcie ktoś po studiach się trafił, i to jakich!, powinieneś więc wiedzieć, że do celowego zniszczenia wału potrzebne jest sprawne państwo a w naszym dla przykładu jak uciekł kiedyś tygrys z zoo to zastrzelili weterynarza, no chyba , że wał załatwiły społecznie turystki z Warszawy lub Kazimierza, ale to wyjaśni już niezależna prokuratura po przesłuchaniu miejscowych mędrców spod sklepu ahoj MAGISTRZE ( i nie obnoś się tak ze studiami bo stracisz zaufanie wsród ciemnego ludu)

Facet przeczytał książkę z wosu i myśli że niedługo będzie góry przenosił... Jebaka ale się mądrzy. No nic widocznie sprawa z helikopterem nabiera rozgłosu i teraz jakiś warszawiak żydowskiego pochodzenia (zresztą jak i większość tego popiepszonego rządu) musi jakoś tą sprawe uciszyć! Troche ciężko masz magisterku bo z samą książką do wiedzy o społeczeństwie dużo nie zdziałasz... I nie wiem z której strony tej magicznej księgi będziesz teraz próbował zacytować to i tak głęboko wątpię żeby udało Ci się osiągnąć ten jakże bezmyślny cel... Z jakiej partii jesteś? Zapewne PiŚ - czyli Prowokacja i Ślepi. Żal... :/

Tak, najlepiej zalać jakieś wsie a nie miasta(np. Puławy). Dobrym przykładem jest sytuacja Kępy Gosteckiej w 2001r. kiedy to specjalnie ją zalano(wysadzania wałów nie było).

A propo zalania Puław-jak na Wilkowie poszedł wał, to w Puławach woda opadła o 30 cm. Do korony wału było prawie 2 metry. Nie powiem, całkiem mozliwe, że uratowało to Parchatkę. Słyszałem dwie wersje na temat metod wysadzania, z, że w Janowcu to lasem wypalili, dwa, że pod Wilkowem użyto nowej bomby - ne wybucha, ale rozsuwa ziemie. A tak ałkiem serio o janowcu: 1.Wójt to PiSior /zresztą mieszka na Włostowicach/ 2. Ostatnie wybory wygrał 6 głosami 3. Przed wyborami zarejestrował kilkudziesięciu nowych wyborców w gminie. Czyli wiadomo o co chodzi.

1234 napisał:

Słyszałem dwie wersje na temat metod wysadzania, z, że w Janowcu to lasem wypalili, dwa,

laserem oczywiśie

powiślan napisał:

Facet przeczytał książkę z wosu i myśli że niedługo będzie góry przenosił... Jebaka ale się mądrzy. No nic widocznie sprawa z helikopterem nabiera rozgłosu i teraz jakiś warszawiak żydowskiego pochodzenia (zresztą jak i większość tego popiepszonego rządu) musi jakoś tą sprawe uciszyć! Troche ciężko masz magisterku bo z samą książką do wiedzy o społeczeństwie dużo nie zdziałasz... I nie wiem z której strony tej magicznej księgi będziesz teraz próbował zacytować to i tak głęboko wątpię żeby udało Ci się osiągnąć ten jakże bezmyślny cel... Z jakiej partii jesteś? Zapewne PiŚ - czyli Prowokacja i Ślepi. Żal... :/

nieważne czy Polską rządził będzie Tusk, Kaczyński, Korwin- Mikke czy ePISkopat wały zawsze będą pękały, z naturą się nie wygra, prawda jest prosta i brutalna - kradzione nie tuczy ( nawet gdy "okradziona" jest tylko Wisła to kiedyś upomi się o swoje), ale ciemny lud nie akceptuje tej prostej prawdy, woli obarczyć winą helikopter, bobry, ekologów a nie swe błędne wybory, mądrość poprzednich pokoleń mieszkańców doliny Wisły została zapomniana i efekty tego widzimy dzisiaj ahoj powiślanie

ślepy napisał:

nieważne czy Polską rządził będzie Tusk, Kaczyński, Korwin- Mikke czy ePISkopat wały zawsze będą pękały, z naturą się nie wygra, prawda jest prosta i brutalna - kradzione nie tuczy ( nawet gdy "okradziona" jest tylko Wisła to kiedyś upomi się o swoje), ale ciemny lud nie akceptuje tej prostej prawdy, woli obarczyć winą helikopter, bobry, ekologów a nie swe błędne wybory, mądrość poprzednich pokoleń mieszkańców doliny Wisły została zapomniana i efekty tego widzimy dzisiaj ahoj powiślanie

A co jeśli specjalnie zalewa się mniejsze miejscowości aby nie zrobić krzywdy miastom? Ktoś podał doskonały przykład - powódź w 2001r. Zalano Kępę Gostecką(i okoliczne miejscowości) tylko dlatego, że woda zagrażała o ile się nie myle Kazimierzowi Dolnemu i Puławom. Od razu wspominam, że nie polegało to na wysadzaniu wałów. Sam pochodzę z gm. Łaziska i wiem coś o tym. Kiedy Miller przyjechał podczas powodzi 2010 na Kępę Gostecką ludzie go obskoczyli i pytali czy rząd nie chce znowu zalać im domów i pól. Więc nie pisz, że to wszystko wina natury bo rząd też macza w tym palce.

john napisał:

A co jeśli specjalnie zalewa się mniejsze miejscowości aby nie zrobić krzywdy miastom? Ktoś podał doskonały przykład - powódź w 2001r. Zalano Kępę Gostecką(i okoliczne miejscowości) tylko dlatego, że woda zagrażała o ile się nie myle Kazimierzowi Dolnemu i Puławom. Od razu wspominam, że nie polegało to na wysadzaniu wałów. Sam pochodzę z gm. Łaziska i wiem coś o tym. Kiedy Miller przyjechał podczas powodzi 2010 na Kępę Gostecką ludzie go obskoczyli i pytali czy rząd nie chce znowu zalać im domów i pól. Więc nie pisz, że to wszystko wina natury bo rząd też macza w tym palce.

a ty oczywiście byłeś tam i widziałeś jak rząd przerywa wały w Kępie, musisz być wybitnym hydrologiem skoro wyliczyłeś , że w 2001 r. zalanie stosunkowo niewielkiego terenu uchroniło cokolwiek w dole Wisły, ale każdy może mieć swoje zdanie, żeby zalać celowo jakieś tereny (biednych kmieciów) by chronić inne (bogatych mieszczan) nie trzeba działać po kryjomu , co więcej - wystarczy skorzystać z istniejących uregulowań prawnych i np wprowadzić stan klęski żywiołowej ( przez tak wielu nieświadomych rządanej), taki stan daje możliwość legalnego wysadzenia wałów po uprzedniej przymusowej ewakuacji opornych obywateli, czyli chcieć to móc, skryte wysadzenie wałów i narażenie życia obywateli i jest po prostu politycznie niepłacalne bo przy tak sprawnej opozycji i wspaniałych dziennikarzach byłby to koniec każdego rządu, ale powiślanie wiedzą lepiej, może więc rozważyć pomysł , żeby wały przeciwpowodziowe całkiem zlikwidować a powiślanom kupić po łódce ( no bo po co rząd ma odbudowywać wały jak według powiślan zaraz je będzie musiał wysadzać), będzie taniej ahoj

Łatwo jest oceniać i przypuszczać, Tym którzy nie mają z powodzią nic wspólnego. Tak naprawde takie osoby nie mają pojęcia co się wtedy dzieje i co rząd wyrabia... Całkowitą prawdą jest to,że m.in. Puławy zostały uratowane, tylko dzięki temu że wydano decyzję o tym by zalać wsie, bo jak to mówiono "będzie to mniejsze zło". Co dla mnie osobiście jest to żałosne...

nadwiślanka napisał:

Łatwo jest oceniać i przypuszczać, Tym którzy nie mają z powodzią nic wspólnego. Tak naprawde takie osoby nie mają pojęcia co się wtedy dzieje i co rząd wyrabia... Całkowitą prawdą jest to,że m.in. Puławy zostały uratowane, tylko dzięki temu że wydano decyzję o tym by zalać wsie, bo jak to mówiono "będzie to mniejsze zło". Co dla mnie osobiście jest to żałosne...

właśnie o tym pisałem

nadwiślanka napisał:

Łatwo jest oceniać i przypuszczać, Tym którzy nie mają z powodzią nic wspólnego. Tak naprawde takie osoby nie mają pojęcia co się wtedy dzieje i co rząd wyrabia... Całkowitą prawdą jest to,że m.in. Puławy zostały uratowane, tylko dzięki temu że wydano decyzję o tym by zalać wsie, bo jak to mówiono "będzie to mniejsze zło". Co dla mnie osobiście jest to żałosne...

Każdy obywatel tego państwa ma z powodzią coś wspólnego, gdyż to z jego podatków finansowana jest ta, pożal się Boże, "ochrona przeciwpowodziowa" i wszelkie zapomogi. Teraz ja może przedstawię swoją hipotezę (równie prawdopodobną jak wasza) - wały w Sandomierzu i Popowie rząd wysadził po to by chronić Powiśle i Janowiec. Na tych terenach występuje takie zagęszczenie ludzi światłych, szlachetnych, prawych, potrafiących bez zawiści dzielić się darami i szczodrych w pomocy dla innych, że rząd nie mógł dopuścić by stała się im jakakolwiek krzywda. Wiem o tym, bo sam jestem tajnym agentem rządowym i to mnie powierzono misję przerwanie wału. Helikoptera wprawdzie nie dostałem bo sią zepsuł i poleciał do warsztatu do Rosji, ale zostałem uzbrojony w łopatkę do piasku i strój strażaka OSP. Po dotarciu na wały musiałem tylko poczekać, aż ratownicy padną zmęczeni pracą i kolejnymi mamrotami i wtedy dokonałem bohaterskiego czynu. Podczas rozkopywania wału warczalem jak helikopter i błyskałem latarką by zmylić ciemny lud w postaci wójta i paru innych gminnych dostojników. Teraz mam za zadanie bronić rządu na tym szmatławym forum i jak widzicie wywiązuję się z tego zadania znakomicie. I co? Urzekła was moja historia? Ahoj powiślanie

Ślepy masz racje. Są przepisy prawne, które pozwalają w stanie wyższej konieczności na różne działania, np. wysadzenie wałów w celu zmniejszenia strat. Podejmując taką decyzję, przygotowuję się akcję - ewakuacja ludności, zwierząt i ich dóbr osobistych. Bzdurą jest natomiast powtarzanie, że takie rzeczy robi się po kryjomu. Podjęcie takiej cichociemnej akcji stanowi bardzo duże zagrożenie dla życia tych ludzi. Kto poświęci życie 5,10 itp. ludzi dla uratowania dóbr materialnych? Za takie działanie grozi mu dożywocie. Głupota ludzka, plotkami podparta, którymi Polacy lubią być karmieni. Faktem jest, że wybory już są blisko i skołowani powodzianie zagłosują na tego, który "walczy o nich".

~realista~ napisał:

Ślepy masz racje. Są przepisy prawne, które pozwalają w stanie wyższej konieczności na różne działania, np. wysadzenie wałów w celu zmniejszenia strat. Podejmując taką decyzję, przygotowuję się akcję - ewakuacja ludności, zwierząt i ich dóbr osobistych. Bzdurą jest natomiast powtarzanie, że takie rzeczy robi się po kryjomu. Podjęcie takiej cichociemnej akcji stanowi bardzo duże zagrożenie dla życia tych ludzi. Kto poświęci życie 5,10 itp. ludzi dla uratowania dóbr materialnych? Za takie działanie grozi mu dożywocie. Głupota ludzka, plotkami podparta, którymi Polacy lubią być karmieni. Faktem jest, że wybory już są blisko i skołowani powodzianie zagłosują na tego, który "walczy o nich".

Szczerze mówiąc nigdy słyszałem o takim prawie - zalanie jednych aby inni sobie dobrze żyli ale być może istnieje coś takiego. Więc zwracam honor bo nie mam tak rozległej wiecy prawnej.

Nadchodzi trzecia fala. Mam nadzieje, że tym razem odbędzie się bez incydentów typu "rozkopywanie wałów".