Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
To mało widziałeś, bo mi jakiś Pan Urzędnik 2 razy podzielił BB na pół i raz wypisał 20 palet mocznika zamiast 19-tu zapominając, że paleta też waży kilkanaście kilogramów i przeładował auto. Przez co 3 razy przestałem koło rampy od popołudnia do następnego dnia czekając aż Pan Urzędnik przyjdzie wypoczęty do pracy po nocy spędzonej we własnym ciepłym łóżku u boku własnej ciepłej żony i po obfitym śniadaniu zjedzonym we własnej kuchni, a nie w kabinie samochodu i poprawi swoje błędy.  Co do poczekalni - Najważniejszy Pan Logistyk może spróbować spędzić w niej 24 czy 48 godzin jak ci "bezdomni" kierowcy, którzy mieszkają na parkingu w oczekiwaniu na załadunek zamiast wracać do domów, żon i dzieci. 
Zmień zawód, nie męcz się więcej i już, proste.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
No więc właśnie, trochę obiektywizmu czasem nie zaszkodzi. Prawda jest taka że zawsze się znajdzie ktoś komu "nie pasi", pry tej ilości towaru, samochodów, ludzi też się różne rzeczy dzieją ale też nie przesadzajmy, bo gdyby tak było jak niektórzy tu opisują to by na pewno sprawa się szerzej rozeszła. A tak wiadomo, że to jakieś jednostkowe przypadki. To nie ma co rozdmuchiwac, rozumiem, też nie lubię tracić czasu ale z drugiej strony też nie można mieć o wszystko pretensji do firmy
  Jak się nie ma technicznych możliwości załadunku, to się nie awizuje samochodów, a później się ich nie trzyma po 2 dni pod bramą, ponieważ teraz ładujemy pociągi, bo osiowe się płaci, a samochód czeka za darmo. 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jak się nie ma technicznych możliwości załadunku, to się nie awizuje samochodów, a później się ich nie trzyma po 2 dni pod bramą, ponieważ teraz ładujemy pociągi, bo osiowe się płaci, a samochód czeka za darmo. 
Z jakiegoś powodu jednak stoisz te dwa dni. Przecież Puławy nie są jedyne, możesz kupować gdzie indziej jak ci się nie podoba. Trollujesz i tyle.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Niezależnie od tego ile stoi ;) kwestia jest wiadoma że nawozy z Puław to uznana marka, i to nie tylko w Polsce
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To mało widziałeś, bo mi jakiś Pan Urzędnik 2 razy podzielił BB na pół i raz wypisał 20 palet mocznika zamiast 19-tu zapominając, że paleta też waży kilkanaście kilogramów i przeładował auto. Przez co 3 razy przestałem koło rampy od popołudnia do następnego dnia czekając aż Pan Urzędnik przyjdzie wypoczęty do pracy po nocy spędzonej we własnym ciepłym łóżku u boku własnej ciepłej żony i po obfitym śniadaniu zjedzonym we własnej kuchni, a nie w kabinie samochodu i poprawi swoje błędy.  Co do poczekalni - Najważniejszy Pan Logistyk może spróbować spędzić w niej 24 czy 48 godzin jak ci "bezdomni" kierowcy, którzy mieszkają na parkingu w oczekiwaniu na załadunek zamiast wracać do domów, żon i dzieci. 
Widziałem wystarczająco dużo i dużo więcej niż może Ci się wydawać na 30 lat pracy w Zakładach. BB dzielonego na pół - NIGDY. Mogło się zdarzyć, że napisał Ci 20 palet na mocznik, ponieważ niektórzy kierowcy mają lekkie auta, albo też 42 tony DMC. Tylko wyobraź sobie, że przy ruchu dochodzącym często do prawie 500 aut na dobę każdy się może pomylić. Co do poczekalni - Twój wybór czy chcesz się gnieść dobę czy dwie w kabinie auta, czy też część tego czasu spędzić w poczekalni. Natomiast nie sugeruj, że każdy (czy prawie każdy) kierowca czeka na załadunek co najmniej dobę. Ale dokończę na Twój sposób - przed ostatnimi świętami Bożego Narodzenia jakiś kierowca pytał czy waga będzie czynna 25 grudnia. Niezorientowanemu podpowiem, że to pierwszy dzień świąt. I już nie będę dodawał, że o takich kierowcach, jak Ty, to książkę można napisać. I skoro to takie traumatyczne dla Ciebie - nie przyjeżdżaj. P. S. W Zakładach nie pracują urzędnicy, nie ten sektor. :)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Staram się o pracę na zakładzie ale na razie bezskutecznie. Spełniam wszystkie kryteria oprócz jednego - nie man wujka w dyrekcji jak piszecie. Jeżeli azoty inwestują mam nadzieję że wreszcie dostanę tą wymarzoną prace. Nie interesuje mnie PiS ani polityka jedynie praca w normalnym zakładzie. To jest jedyny zakład w okolicy który dobrze prosperuje i można w nim pracować do emerytury.
  o właśnie, jeszcze jakby sobie darować starą baśń o "wujku w kadrach" a zamiast tego zastanowić się że chyba od zawsze tak było że nie da się na zakładach zatrudnić każdego chętnego. zatrudnienie rośnie ale nie na tyle, ktoś kiedyś pisał ile cv czeka na rozpatrzenie więc jak będzie możliwość to rozpatrzą i tyle. w kryteria nie wnikam bo nie moja sprawa, ale na logikę to do takiej branży muszą zatrudniać też po umiejętnościach czy tam doświadczeniu, proste
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Widziałem wystarczająco dużo i dużo więcej niż może Ci się wydawać na 30 lat pracy w Zakładach. BB dzielonego na pół - NIGDY. Mogło się zdarzyć, że napisał Ci 20 palet na mocznik, ponieważ niektórzy kierowcy mają lekkie auta, albo też 42 tony DMC. Tylko wyobraź sobie, że przy ruchu dochodzącym często do prawie 500 aut na dobę każdy się może pomylić. Co do poczekalni - Twój wybór czy chcesz się gnieść dobę czy dwie w kabinie auta, czy też część tego czasu spędzić w poczekalni. Natomiast nie sugeruj, że każdy (czy prawie każdy) kierowca czeka na załadunek co najmniej dobę. Ale dokończę na Twój sposób - przed ostatnimi świętami Bożego Narodzenia jakiś kierowca pytał czy waga będzie czynna 25 grudnia. Niezorientowanemu podpowiem, że to pierwszy dzień świąt. I już nie będę dodawał, że o takich kierowcach, jak Ty, to książkę można napisać. I skoro to takie traumatyczne dla Ciebie - nie przyjeżdżaj. P. S. W Zakładach nie pracują urzędnicy, nie ten sektor. :)
  Nie przyjeżdżam - nigdy więcej Puław.   A 42 tony DMC jest tylko w transporcie kombinowanym, tego w transporcie krajowym nie ma - zalatujesz mi Panem Urzędnikiem Logistykiem i powinieneś o tym wiedzieć. A skoro nie wiesz to nie wiem co robisz na swoim  stanowisku, Może masz ważnego tatusia, mamusię, wujka, ciocię i zawód syn, córka, zięć, synowa, bratanek, bratanica czy inny pociotek i zero wiedzy o logistyce i spedycji, o czym świadczy Twoje wspomnienie o 42 tonach. Tacy ludzie widać "żondzom" w Azotach i piszą na forach zamiast wypełniać swoje obowiązki wynikające z Umowy o Pracę. Więc jeszcze raz baranie czy owco - DMC pojazdu lub zestawu pojazdów poza przypadkami wyszczególnionymi w Ustawie wynosi 40 ton.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie przyjeżdżam - nigdy więcej Puław.   A 42 tony DMC jest tylko w transporcie kombinowanym, tego w transporcie krajowym nie ma - zalatujesz mi Panem Urzędnikiem Logistykiem i powinieneś o tym wiedzieć. A skoro nie wiesz to nie wiem co robisz na swoim  stanowisku, Może masz ważnego tatusia, mamusię, wujka, ciocię i zawód syn, córka, zięć, synowa, bratanek, bratanica czy inny pociotek i zero wiedzy o logistyce i spedycji, o czym świadczy Twoje wspomnienie o 42 tonach. Tacy ludzie widać "żondzom" w Azotach i piszą na forach zamiast wypełniać swoje obowiązki wynikające z Umowy o Pracę. Więc jeszcze raz baranie czy owco - DMC pojazdu lub zestawu pojazdów poza przypadkami wyszczególnionymi w Ustawie wynosi 40 ton.
Synku, nie obrażaj mnie, bo ja Ciebie nie obrażam, pokaż odrobinę kultury. I poczytaj sobie, skoro taki znawca jesteś: "§ 57 ust. 3 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z 16 grudnia 2004 r. w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia." Czyli - Dopuszczalna masa całkowita zespołu pojazdów złożonego z pojazdu silnikowego i przyczepy może wynosić 42 t wówczas, gdy oba elementy składowe pojazdu - ciągnik i naczepa - zostały po raz pierwszy zarejestrowane przed 13 marca 2003 r. Dodatkowym warunkiem jest również wpis w dowodzie rejestracyjnym auta DMC 42 000 kg.   A w transporcie kombinowanym, o którym piszesz, DMC może wynosić 44 tony, a nie 42, przy przewozie 40 stopowego kontenera ISO. I przy  przewozie krajowym jest to jak najbardziej stosowane. Przykładem są chociażby odbiory dla Bałtyckiej Bazy Masowej. Także poczytaj synku, dokształć się i dopiero siadaj za fajerę, bo takich pieniaczy, jak Ty, którzy uważają, że wszystkie rozumy pozjadali, a wszyscy inni to idioci, po prostu nie chcemy na Zakładach. I zapewniam Cię, że mój kierownik jest bardzo zadowolony ze sposobu w jaki wykonuję swoje obowiązki. :)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Poprawiam się - powyższe dotyczy pojazdów członowych i zespołów pojazdów :)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
PREZESY DAJCIE PRACY DAJCIE CHLEBA- DLA KAŻDEGO STARCZY. SAMI NIE JESTEŚCIE W PUŁAWACH
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
PREZESY DAJCIE PRACY DAJCIE CHLEBA- DLA KAŻDEGO STARCZY. SAMI NIE JESTEŚCIE W PUŁAWACH
Jak przyjdą prezesy z pisuarów to wszystkich z Puław i okolicy zatrudnią, jak leci. Ludzie wasza głupota poraża. Był kiedyś taki serial a w nim tekst: jakby głupota miała skrzydła to latałaby pani jak gołębica. Oj jak pasuje do wielu tu się wypowiadających.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nic dodać nic ująć. 3 tys ludzi w zakładach, która inna firma tyle zatrudnia. I łącznie 9 tys ludzi w różnych spółkach a niektórym mało. No bez komentarza! To już nie jest ta epoka moi drodzy, że "czy się stoi czy się leży...". A i tak rośnie zatrudnienie w zakładach więc tu znowu polecam sobie to przełożyć na rynek pracy i sytuację na nim, zanim się coś takiego napisze
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wreazcie nadejda lepsze czasy dla załogi Z A koniec z cwaniactwem i pobieraniem pensji za niby to elektrownie gazowa ktora to bedzie nie opłacalna czas rozliczyc tych panow a wiem co mowie bo pracuje w tej firmie
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Synku, nie obrażaj mnie, bo ja Ciebie nie obrażam, pokaż odrobinę kultury. I poczytaj sobie, skoro taki znawca jesteś: "§ 57 ust. 3 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z 16 grudnia 2004 r. w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia." Czyli - Dopuszczalna masa całkowita zespołu pojazdów złożonego z pojazdu silnikowego i przyczepy może wynosić 42 t wówczas, gdy oba elementy składowe pojazdu - ciągnik i naczepa - zostały po raz pierwszy zarejestrowane przed 13 marca 2003 r. Dodatkowym warunkiem jest również wpis w dowodzie rejestracyjnym auta DMC 42 000 kg.   A w transporcie kombinowanym, o którym piszesz, DMC może wynosić 44 tony, a nie 42, przy przewozie 40 stopowego kontenera ISO. I przy  przewozie krajowym jest to jak najbardziej stosowane. Przykładem są chociażby odbiory dla Bałtyckiej Bazy Masowej. Także poczytaj synku, dokształć się i dopiero siadaj za fajerę, bo takich pieniaczy, jak Ty, którzy uważają, że wszystkie rozumy pozjadali, a wszyscy inni to idioci, po prostu nie chcemy na Zakładach. I zapewniam Cię, że mój kierownik jest bardzo zadowolony ze sposobu w jaki wykonuję swoje obowiązki. :)
  Od kilku ładnych lat DMC pojazdu lub zespołu pojazdów wynosi 40 ton niezależnie od tego, co jest w dowodzie rejestracyjnym. Zanim zaczniesz kogoś pouczać Panie Urzędniku sam się doucz, bo skutki takiego nieuctwa widać i słychać na parkingu pod bramą towarową. A skoro kierownik jest zadowolony z pracy kogoś, kto nie ma pojęcia o podstawach, to nie ma szans na poprawę w zakresie załadunków.  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wreazcie nadejda lepsze czasy dla załogi Z A koniec z cwaniactwem i pobieraniem pensji za niby to elektrownie gazowa ktora to bedzie nie opłacalna czas rozliczyc tych panow a wiem co mowie bo pracuje w tej firmie
  No, to niezłe o sobie dajesz świadectwo jako pracownik, brawo. Fajnie tak anonimowo komuś nawrzucać, co..   Jak mowa o elektrowni to ciekawe skąd bierzesz takie pomysły że jest nieopłacalna. Do tego jakie niby miałoby być w niej paliwo żeby była "opłacalna"? Bo chyba nie węgiel który dawno przestał być opłacalny za co podziękuj UE.   Chcesz się przekonać jakie są kary za emisję CO2 jak firma będzie dalej używać węgla na taką skalę? Nie sądzę więc daruj sobie takie teksty.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Od kilku ładnych lat DMC pojazdu lub zespołu pojazdów wynosi 40 ton niezależnie od tego, co jest w dowodzie rejestracyjnym. Zanim zaczniesz kogoś pouczać Panie Urzędniku sam się doucz, bo skutki takiego nieuctwa widać i słychać na parkingu pod bramą towarową. A skoro kierownik jest zadowolony z pracy kogoś, kto nie ma pojęcia o podstawach, to nie ma szans na poprawę w zakresie załadunków.  
I dyskutuj człowieku z ignorantem. Podałem Ci obowiązującą podstawę prawną. Nie dość, że ignorant, to jeszcze nie potrafiący przyznać się do błędu. Powiem ostatni raz - doucz się i dopiero pouczaj innych. Ale rozumiem - rozporządzenie jest dość długie i masz duży problem z czytaniem, a jeszcze większy ze zrozumieniem. I to są właśnie te podstawy, o który, jak widać z Twoich wpisów, bladego pojęcia nie masz. Ja kończę, bo trudno dyskutować z kimś, kto chce tylko trollować, a nie dyskutować (uwaga - trudne słowo) merytorycznie. :)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Azoty chcąc być na rynku profesjonalnego zakładu chemicznego nie mogą sobie pozwiolić tylko na przyjęcia tylko WYBRANYCH. Mnustwo młodzieży kończy szkołę tzw. Chemik oraz studia chemiczne są osobami które spełniają wymogi do pracy na takim zakładzie i nikt mi nie powie że osoba zn takim wykształceniem nie dostanie się na zaoty. Rok, dwa poczeka w kolejce i wreszcie dostanie się na azoty. Tylko cierpliwośc a będzie dobrze. Sam wiem bonprz\cuję na azotach a czekałem 1.5 roku. bez układów.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Po pierwsze to sam jestes anonimowy bo nawet sie nie podpisałes a po drugie to nie masz pojecia o ekonomi poczytaj sobie artykuły o opłacalnosci elektrowni gazowej a weglowej i moze dojdziesz do jakiegos rzeczowego wniosku dodam tylko ze elektrownia w lublinie nie pracuje to samo kraju takim jak Niemcy tez nie jest to opłacalne
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
I dyskutuj człowieku z ignorantem. Podałem Ci obowiązującą podstawę prawną. Nie dość, że ignorant, to jeszcze nie potrafiący przyznać się do błędu. Powiem ostatni raz - doucz się i dopiero pouczaj innych. Ale rozumiem - rozporządzenie jest dość długie i masz duży problem z czytaniem, a jeszcze większy ze zrozumieniem. I to są właśnie te podstawy, o który, jak widać z Twoich wpisów, bladego pojęcia nie masz. Ja kończę, bo trudno dyskutować z kimś, kto chce tylko trollować, a nie dyskutować (uwaga - trudne słowo) merytorycznie. :)
  Twoja wiedza jest przeterminowana. 40 ton + 5% tolerancji i nic więcej. I z taką maksymalną RMC  wypuszcza waga w Puławach. Być może moje papiery pisał taki dyletant jak Ty. Może to nawet byłeś własnie Ty. Jeśli tak, to dziękuję Ci za nie odbieranie telefonów z pakowni i noc spędzoną koło rampy. O tym, że nawet nie usłyszałem słowa przepraszam nawet nie wspomnę, bo to świadczy tylko o brakach w kulturze, ta zaś najwyraźniej nie jest wymagana na tym stanowisku.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Twoja wiedza jest przeterminowana. 40 ton + 5% tolerancji i nic więcej. I z taką maksymalną RMC  wypuszcza waga w Puławach. Być może moje papiery pisał taki dyletant jak Ty. Może to nawet byłeś własnie Ty. Jeśli tak, to dziękuję Ci za nie odbieranie telefonów z pakowni i noc spędzoną koło rampy. O tym, że nawet nie usłyszałem słowa przepraszam nawet nie wspomnę, bo to świadczy tylko o brakach w kulturze, ta zaś najwyraźniej nie jest wymagana na tym stanowisku.
Dz.U.03.32.262 oraz Dz.U.04.103.1085 To są obecnie obowiązujące przepisy. Rozumiem, że jesteś z tych, co jeśli im nie pasują obowiązujące przepisy to tym gorzej dla tych przepisów. Ale chciałem Cię uświadomić wszechwiedzący, że te właśnie przepisy obowiązują i są stosowane w Zakładach. O Twojej wyjątkowej "wszechwiedzy" niech świadczą te twierdzenia: 1. 42 tony w transporcie kombinowanym, który w dodatku nie jest stosowany w Polsce. - ja twierdzę, że w transporcie kombinowanym DMC może wynosić 44 tony dla trzyosiowego ciągnika i trzyosiowej naczepy przy przewozie 40 stopowego kontenera ISO. Przewóz jest stosowany w Polsce (m. in. do Bałtyckiej Bazy Masowej); 2. Ty twierdzisz, że nie ma czegoś takiego jak DMC 42 tony  - ja twierdzę, że dla pojazdu członowego lub zespołu pojazdów DMC może wynosić 42 tony, jeśli obie części pojazdu członowego albo zespołu pojazdów są zarejestrowane PRZED 13 marca 2003 roku. 3. Ty twierdzisz, że auta są wypuszczane z wagi z tolerancją 5% - ja twierdzę, że absolutnie nie ma takiej tolerancji przy wypuszczaniu z wagi w Zakładach. Auta są wypuszczane zgodnie z podanymi przeze mnie przepisami. Czyli, tak łopatologicznie, 40 ton i nic więcej (oprócz podanych przeze mnie przypadków) 4. Ty twierdzisz, że moja wiedza jest przeterminowana - ja podałem Ci obowiązującą podstawę prawną i dalej twierdzę, że jesteś totalnym ignorantem, pieniaczem i trollem, który nie potrafi przyznać się do błędu. Ale fakt - bardzo trudno przyznać się do tego, że używa się "aż" 5% szarych komórek. Powyższą dyskusję mogą bardzo szybko zweryfikować czytający komentarze poprzez sprawdzenie odnośnych przepisów, a Ciebie jednak zapraszam na wagę - zobaczymy jak wyjedziesz z Zakładów mając 40 ton plus 5% tolerancji.   Miałem więcej nie pisać, ale strasznie mnie ciekawi co jeszcze "mądrego" wymyślisz. Mam propozycję - może podpieraj swoje wywody jakimiś przepisami? Tylko Broń Boże nie tymi wymyślonymi przez Ciebie... :) I wiesz, jak koledzy na wadze zobaczyli tę dyskusję to Cię po prostu wyśmieli. Przyjedź i wywieź te swoje dodatkowe 5% - serdecznie zapraszam.  :)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...