A coz sie jej dziwic, musiala sobie dorobic bo jak zyc za niewiele ponad 1500 zl
|
|
Drogi pismaku organem podatkowym jest naczelnik urzędu skarbowego, tak więc TYLKO on mógł złożyć doniesienie do prokuratury. Żeby mądrze pisać trzeba posiadac podstwowe wiadomości o rzeczy.
|
|
Jakim trzeba być idiotą i pracownikiem us, by nie wiedzieć o kontrolach krzyżowych?
wygrała konkurs na stanowisko?
|
|
Drogi podatniku - trudno nie zgodzić się ze stwierdzeniem, że „Żeby mądrze pisać trzeba posiadać podstawowe wiadomości o rzeczy”. No więc Tobie brakuje nie tylko zwyczajnej kultury (bo zwracanie się do dziennikarza per „pismaku” ewidentnie świadczy o jej braku), ale i podstawowej wiedzy w temacie, w którym – jak się wydaje – chciałeś zabłyszczeć. Do Twojej wiadomości: składając doniesienie do prokuratury naczelnik urzędu skarbowego nie działał w tym przypadku jako organ podatkowy, gdyż przestępstwa urzędnicze nie są objęte zakresem regulacji ustawy z 29 sierpnia 1997 r. Ordynacja podatkowa (Dz.U. z 2005 r., nr 8, poz. 60 ze zm.). To ustawa stricte podatkowa a nie karna i właściwość organów, o których mowa w jej art. 13 (tam wskazano, że organem podatkowym pierwszej instancji jest naczelnik urzędu skarbowego) - nie ma tutaj nic do rzeczy. Jeśli natomiast w związku z podejrzewanymi czynami doszło także do naruszenia przepisów podatkowych przez pracownicę urzędu (dotyczących zwrotu VAT), to dodatkowo muszę Cię zmartwić – organem dochodzenia w sprawach o przestępstwa i wykroczenia skarbowe jest urząd skarbowy, a nie naczelnik urzędu skarbowego (art. 53 § 37 pkt 1 kks). Reasumując, chociaż zawiadomienie do prokuratury formalnie zostało zapewne podpisane przez naczelnika urzędu skarbowego (działającego jednak jako organ administracji rządowej, a nie organ podatkowy), to uproszczenie użyte przez dziennikarza i posłużenie się nazwą instytucji („urząd skarbowy”) jest w tym przypadku w pełni dopuszczalne i dość często praktykowane. Chciałeś ośmieszyć dziennikarza, a kompromitujesz sam siebie…
nie dziennikarz
|
|
I tak wszystko umorzą. Okaże się, że w sprawę zamieszani są policjanci i ich rodziny, prokuratorzy i ich rodziny, sędziowie i ich rodziny, pracownicy urzędów - skarbowego, zus, celnego i innych. No i jak tu prowadzić sprawę przeciwko swoim??? W końcu Lenard /czytaj: skorumpowany urzędnik, gangster - nie rozumiejący pojęcia "KORZYŚĆ MAJĄTKOWA"/ potrafi tylko mataczyć , fałszować dokumenty i tworzyć fikcyjne zarzuty na podstawie fikcyjnych i spreparowanych dowodów.
|
|
Zawiadomienia nie składa Urząd !!! Zawiadomienie składa osoba i to ona odpowiada za fałszywe oskarżenie i ewentualnie za składanie fałszywych zeznań. Zgodnie z kpk /Kodeks Postępowania Karnego/.
|
|
NO ŁADNIE!!! ALE POMYSŁ NA WYGODNE ŻYCIE!!!TO DLATEGO TERAZ W US.WSZYSCY TACY UPRZEJMI...BO KIEDYŚ TO Z KIJEM NIE PODCHODZ!!!WSZYSCY NA PETENTA PATRZYLI JAK NA ZŁO KONIECZNE!!!WSTRĘTNE BABY Z US WARCZAŁY ZAMIAST POINFORMOWAĆ PYTAJĄCEGO!!!A TU KICHA ZŁODZIEJ W US NA WŁASNEJ KRWI WYHODOWANY!!!
|
|
Pasowałoby ujawnić niektóre fakty z życia puławskiej elity!!!/pasożytów/ |
|
Jak posiadasz jakieś ciekawe informacje to prześlij na adres svv@onet.pl
|
|
TRUDNO IM COKOLWIEK UDOWODNIĆ |
|
Przy przyjęciach do pracy robią jeszcze większe przekręty, próbowałam nie raz niestety nie miałam przy sobie kluczy od gabinetu w urzędzie jak wszystkie osoby wygrywające konkursy.Ludzie nie nabierajcie się na ich oferty pracy.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|