Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Jak babcię kocham nie wiem co tyle kosztuje. Skoro budowa domu z wykończeniem to 300 000zł, to czemu to aż 10x więcej. Jest 10x większe niż przeciętny dom, czy co?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wszystko fajnie, ale dlaczego w Puławach pobierają niezgodne z prawem opłaty za przedszkole. Nie za rzeczywisty, a za deklarowany czas!?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W jakiej rzeczywistości żyjesz człowieku w domu mieszka około 5-7 osób a w przedszkolu jest kilka grup po 20-25 dzieciaków do tego nauczyciele, pomoc, kuchnia. Powierzchnia domu a powierzchnia przedszkola to też duża różnica. Dom 100 -150m2 przedszkole to zdecydowanie większa powierzchnia, jedna kondygnacja to pewnie ze 100 kwadratów, a poziomów chyba ze 3 tam jest. Trzeba wspomnieć,że w takim budynku trzeba zorganizować łazienkę dla każdej sali. I takich przykładów można by mnożyć. Więc na przyszłość pomyśl logicznie a nie neguj na dzień dobry.... 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Do Guest z godz. 6:46- takie opłaty nie są niezgodne z prawem. Deklarujesz czas, jaki Twoje dziecko będzie w przedszkolu, tym samym przedszkole MUSI zapewnić opiekę na ten czas i ją opłacić. To, że zabierasz dziecko wcześniej niż zadeklarowałeś/aś i nie korzystasz z opieki, która została zapewniona to Twoja sprawa. Praca wychowawców jest układana wg tego co zadeklarowałaś.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Do Guest z godz. 6:46- takie opłaty nie są niezgodne z prawem. Deklarujesz czas, jaki Twoje dziecko będzie w przedszkolu, tym samym przedszkole MUSI zapewnić opiekę na ten czas i ją opłacić. To, że zabierasz dziecko wcześniej niż zadeklarowałeś/aś i nie korzystasz z opieki, która została zapewniona to Twoja sprawa. Praca wychowawców jest układana wg tego co zadeklarowałaś.
A jakby wszyscy zadeklarowali 4 godziny to przedszkolanki tylko tyle by pracowały? A kasę brałyby za cały czy pół etatu?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Poczytajcie wyroki sądów i dopiero zacznijcie komentować. Opłaty są niezgodne z prawem. Niestety PiS ma daleko gdzieś rodziców i ich dziecu!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Powinno się płacić za to co rzeczywiście wykorzystuje!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Mylisz się, opłaty są zgodne z prawem, a wyroki sądów, o których piszesz dotyczą innej sytuacji prawnej niż w Puławach, ale oczywiście nie będę przekonywał na siłę. Wszystko jest do sprawdzenia.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ostatnio taką sprawą zajął się warszawski WSA, który unieważnił przepisy uchwały Rady Gminy w Lesznie. Ewa Marcinkowska, sędzia sprawozdawca, wyjaśniła, że rodzice nie mogą płacić za zadeklarowany czas pobytu dziecka w placówce. Halina Dańko, radca prawny reprezentujący gminę, podkreślała, że art. 14 ust. 5 ustawy o systemie oświaty pozwala na ustalanie wysokości opłat za świadczenia udzielane, a nie udzielone. Dopuszcza zatem możliwość pobierania opłat za gotowość przedszkola do przyjęcia dzieci. Sąd uzasadniał jednak, że rodzice mogą płacić tylko za konkretne usługi, czyli za rzeczywisty czas przebywania dziecka w przedszkolu. Sędziowie wskazują też, że niezgodne z prawem jest pobieranie opłaty za każdą rozpoczętą godzinę ponad czas zadeklarowany w umowie podpisanej z przedszkolem. Taka opłata ma charakter kary administracyjnej. Z kilku opublikowanych do tej pory uzasadnień można również wnioskować, że wszystkie świadczenia objęte podstawą programową wychowania przedszkolnego są bezpłatne. Co to oznacza w praktyce? Jeśli dziecko pozostaje w przedszkolu po bezpłatnych pięciu godzinach, to płatne zajęcia, w których uczestniczy, muszą wykraczać ponad określoną przez ministra edukacji narodowej podstawę. Źródło: http://www.rp.pl/artykul/757916,823909-Sady-kwestionuja-oplaty-za-przedszkola.html
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bezprawne zatrzymywanie opłat W wielu miejscowościach radni zapomnieli zapisać, że w razie nieobecności dziecka opłata jest obniżana. Tak jest np. w Kielcach i podwarszawskich Markach. – Pani dyrektor poinformowała mnie, że jeśli dziecko będzie krócej w placówce, niż zadeklarowałem, opłata nie będzie zwracana – mówi Paweł, ojciec dwójki przedszkolaków. Tymczasem wojewódzkie sądy administracyjne i wojewodowie wskazują, że jeśli dziecko nie korzysta z przedszkola, np. z powodu choroby, to nie można zakazać zwrotu pobranej opłaty. Rodzice powinni więc dopominać się zwrotu lub zaskarżyć uchwały nieprzewidujące takiego prawa. Źródło: http://prawo.rp.pl/artykul/713244.html
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Rodzice płacą za przebywanie dziecka w przedszkolu, za czas deklarowany, a nie za czas rzeczywisty. Co jest niezgodne z prawem. Orzeczenie NSA "Zauważyć należy, że z treści art. 14 ust. 5 ustawy o systemie oświaty wynika, iż wysokość opłat ustala się za udzielane świadczenia (...). Przedmiotem opłaty są zatem konkretne, rzeczywiście realizowane świadczenia, nie zaś sama gotowość do ich spełnienia przez przedszkole publiczne". Mamy nadzieję, że system pobierania opłat za przedszkola w Bolesławcu i w gminach powiatu bolesławieckiego zostanie zmieniony i będzie zgodny z obowiązującym prawem i obowiązującymi przepisami. Do sprawy wkrótce wrócimy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie ma sensu wklejanie całego artykułu, który znam. Sytuacja, którą opisuje "Rzeczpospolita" nie jest analogiczna do stanu prawnego obowiązującego w Puławach chociaż pozornie może się tak wydawać. Kluczem do zrozumienia tej różnicy są dwa słowa "uchwała" i "umowa". Poza tym gdyby przepisy obowiązujące w Puławach były niezgodne z prawem to wojewoda ma obowiązek taką uchwałę unieważnić, a tego nie zrobił.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dlaczego to przedszkole, mimo remontu, wygląda wewnątrz tak koszmarnie. Czy naprawdę dodatkowy koszt architekta wnętrz zrobiłby różnicę przy 3mln? Swoją drogą ciekawe co kosztowało 3mln, bo za takie pieniądze można wybudować 2 przedszkola!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...