Puławy: Parking w Marinie nie w tym roku

Ciekawe dlaczego o takich rzeczach nie dowiemy się z lokalnej kablówki? Tylko otwarcia szkół, wystawy, 50 lecia biblioteki i sztucznie uśmiechnięte buzie przecinaczy wstęg? Dlaczego nie pokażą takich, ważnych rzeczy?

Tych fuszerek miejskich nie można już znieść. Czy ktoś w końcu za to odpowie?

Lepiej lokalnej władzy lizać 4 litery niż piętnować patologię w urzędzie. Narazisz się urzędnikom - nie dostaniesz zlecenia na programy sponsorowane i kasa przeleci koło nosa. Proste.

Tym bardziej szacun dla dziennika ze porusza tak ważne dla nas sprawy. Wielki wkur.... na kablówke ze puszcza pitu pitu. Uważam ze pomijając trudne ale istotne zagadnienia miejskie, niszczy w ten sposób świat wokół nas. Poprzez zaniechanie, przyzywała na szerzenie się min takeigo g....na.

Od lat słyszę o partactwie podczas inwestycji miejskich. Więc jak to możliwe, że odpowiedzialny za inwestycje dyrektor Szczepański bezustannie od lat trwa na tym stanowisku?

Przecież budowę tego parkingu inwestycje miejskie musiały nadzorować, a po wybudowaniu zatwierdzić jego odbiór. Zatem dlaczego zaraz po odbiorze ten parking zaczął już przeciekać? Przy tym przeciekająca woda zniszczyła auta na dolnym poziomie. Poziom górny zamknięty od lat. Nie możemy z niego korzystać Dopiero teraz biorą się za remont?! Kto tego wszystkiego pilnuje? Usprawiedliwienia tego kierownika Szczepańskiego stają się już irytujące.

Niekompetencja, nieudolność, dyletantyzm, amatorskość. Odwracanie wzroku przez wierchuszki, uchylanie się, udawanie, że nie ma sprawy = brak odpowiedzialności i rozkwit patologi. Zjawiska które są nie do przyjęcia, stają się normą.

Po raz kolejny gratuluje następnej, '' udanej '' inwestycji miejskiej.

Widzę, że sami fachowcy na forum. To pewnie znają też takie pojęcie jak fundusz gwarancyjny. I wiedzą, że są wady, których nie widać w czasie odbioru, bo wychodzą podczas użytkowania :)

To się odezwał ;fachowiec;. Moze urzędasy znają takie pojecie jak odbiór inwestycji? Znają pojęcie straty, kiedy mieszkańcy którzy z podatków zapłacili za te fuszerki i niedoróbki i nie mogą kilka lat korzystać ze stojącego odłgiem, niszczejącego obiektu??????????? To juz was nie interesuje? Nawet na forum musicie wciskać nam te debilne kity i tłumaczenia?

Nie wiedziałem ze zaniedbania i niefachowość nazywa sie teraz wadami wychodzącymi podczas użytkowania. Cos za dużo wad wychodzi ostaniu. Chyba po to jesteście żeby na etapie budowy i odbioru eliminować te wady?

Użytkownik niezarejestrowany napisał:

Widzę, że sami fachowcy na forum. To pewnie znają też takie pojęcie jak fundusz gwarancyjny. I wiedzą, że są wady, których nie widać w czasie odbioru, bo wychodzą podczas użytkowania :)

Wadliwy dach na parkingu, niedoróbki w hotelu Olimpic, przebudowywana klatka dla kibiców na stadionie, krzesełka do utylizacji na stadionie, niewykonany remont w przedszkolu, błoto na skwerze, kosmiczne ceny inwestycji miejskich  itp itp. Jeszcze próbuje nam się wmówić ze to normalka. Rzygać się chce.

Niedługo to my bedziemy winni ze w ogóle przeszkadza nam przeciekmający parking.

Użytkownik niezarejestrowany napisał:

Widzę, że sami fachowcy na forum. To pewnie znają też takie pojęcie jak fundusz gwarancyjny. I wiedzą, że są wady, których nie widać w czasie odbioru, bo wychodzą podczas użytkowania :)

Nie tylko że wszystklo to normalka, ale okazuje sie ze to my jestesmy debilami. Wiec ja mam pytanie do tego fachowca. co mnie obchodzi fundusz gwarancyjny jak nie mogę od lat korzystać  z tego parkingu? Albo dzieci nie mogą iść do przedszkola bo remont sie zaczyna kiedy powinien sie kończyć? Co przez lata zrobiły władze żeby parking naprawić? Co zrobiły żeby głupi remont chociaż sie zaczął, nie mówiąc o skończeniu w terminie? Debilem nie jestem. Myśleć umiem i widzę co sie tu dzieje niezaleznie od waszych debilnych tłumaczeń.

Tu nie ma co komentować. Ktoś musi za to beknąć.

CTyle zachodu oi jeden mały parking piętrowy. W końcu wyjdzoie na to, że suma sumarum wyjdzie za niego tylke kasy, że osiedle domków jednorodzinnych by za to pobudował.