Puławy: Poszukiwania pieniędzy na błonia

a na co to komu a po co to komu potrzebne

Genialny pomysł. Dopuszczać do budżetu obywatelskiego projekty, na które nie ma pieniędzy. W budżecie obywatelskim wygrał projekt przygotowania dokumentacji rewitalizacji błoni (nie skomentuję faktu że wydano na segregator z dokumentami blisko 200 tys. zł bo tego projekt w BO dotyczył a głosów na projekt było zaledwie kilkaset). Dla ludzi młodych powyżej wieku przedszkolnego miasto niewiele robi. Był projekt rewitalizacji skateparku ktory w zeszłym roku zebrał blisko 1500 głosów. Dzieciaki sie zaangażowały, była promocja ulotki itp. Przegrał ze szpitalem który POZYSKIWAŁ GŁOSY NIELEGALNIE w głosowaniu internetowym wykorzystując dane osobowe pacjentów(głośna sprawa).Nawet go nie zdyskwalifikowali dla przykładu a za kare miasto zasiliło ogólne konto szpitala kwotą 600tyś zł(niezgodnie z projektem, przeznaczeniem, który dotyczył remontu konkretnego oddziału). W tum roku wygrał projekt który ma marne szanse na realizacje (ocena subiektywna). Przeciwników faktycznie nie znajdą bo Puławy to miasto starych ludzi którym koniecznie potrzebny jest kolejny skwer z fontannami ławkami, zielenią, błotnistymi alejkami (stary skwerek) i kolejnym zbyt drogim placem zabaw (jak to miało miejsce na ulicy 6 sierpnia plac zabaw w kształcie statku za ponad 700 tyś. zł). Nic dziwnego że młodych nie ma co trzymać w Puławach. Ciekawe jak będzie za rok z Budżetem Obywatelskim. Bardzo ciekawe.

Na pewno nie Tobie. Najlepiej zaorać albo nic nie robić bo tak jak jest, to jest najlepiej. Tak nawiasem mówiąc przed przebudową skweru na Niwie najbardziej protestowali rodzice bo gdzie ich małe dzieci będą grały w piłkę oraz starsi ludzie bo "jak zrobią skwer to będą imprezy pijackie". Rzeczywistość okazała się inna. Jest mnóstwo dzieci z rodzicami na placu zabaw a starsi ludzie ćwiczą na siłowni pod chmurką aż miło popatrzeć. Więcej optymizmu. Panie Prezydencie trzeba działać.

Panie prezydencie - jakich pan ludzi, jakich ''fachowców'' skupia pan wokół siebie, ze miejskie projekty otrzymują prawie ostanie 64 miejsce? Komu mam za to dziękować? Panu?

nie chodzi o to żeby zaorać albo nic nie robić. Chodzi o to by zrobić coś nowego co przyda się ludziom. Skwer na niwie genialny pomysł zamiast tego klepiska które było. Ale po co robić coś podobnego 150m w lini prostej za grube miliony... Tego typu skwery nie promują miasta na zewnątrz. A inwestycje typu skatepark juz tak. Dla przykładu Rzeszów zrobił taki obiekt i rocznie odwiedza go tysiące młodych osób z sąsiednich województw. Dookoła powstały małe sklepy i hostele(normalne zapotrzebowanie rynku). Nie wiedzieć dlaczego nikt nie myśli o tym w ten sposób w Puławach. Wiadomo fajnie jest wybrać sie na ładny skwer gdzie dzieciaki mogą się pobawić. Ale ile my juz takich skwerów mamy w naszym mieście kilkanaście kilkadziesiąt?

cytat: "teren za stacją paliw zmieni się do nie do poznania." ...polski dziennikarz, fachowiec! :D

PISMAKU SZCZĘCH CZY W GIMNAZJUM NIE UCZONO GRAMATYKI - NIE POSZUKIWANIA A POSZUKIWANIE MIANOWNIK L.P. CZY W TEJ GADZINÓWCE MUSZĄ PRACOWAĆ TACY ....

Tu nie chodzi o to czy jest 150 m czy więcej. Skwer na niwie jest mały a mimo to upchnięto na nim i plac zabaw i siłownię i ławki na trawie. Dało się. Błonia są większe. Z głową, odważnie podchodząc do tematu, można spróbować zaprojektować i skate park i górkę na sanki i miejsce odpoczynku dla dziadków. Lepsze są skwery niż klepiska.

Nie czepiajcie się dziennikarza, musi pisać językiem zrozumiałym dla radnych rady miasta.

undefined napisał:

PISMAKU SZCZĘCH CZY W GIMNAZJUM NIE UCZONO GRAMATYKI - NIE POSZUKIWANIA A POSZUKIWANIE MIANOWNIK L.P. CZY W TEJ GADZINÓWCE MUSZĄ PRACOWAĆ TACY ....

 Uczono również, że nie pisze się całego zdania wielkimi literami.

Potrzebnet to jak ...

Na pewno ten teren fajnie byłoby zagospodarować, tylko w tym zagospodarowaniu nie zapomnijcie o monitoringu, bo bez tego zaraz zdewastują. Wiecie przecież, jakie elemanta się kręcą w Puławach. Zaraz ławki połamią, albo zdeptają kwiatki.... nie zdziwiłbym sie jak by ktoś wykopał rośliny do swojego ogródka.... itp.... o srających psach i właścicielach nie sprzątających po nich nie wspomnę..... Sam mam sąsiada co to pieska wyprowadza po wszystkich ulicach aby się wysrał - ale nie przy jego domu....