Puławy. Pracownię historyczną czeka przeprowadzka

Czy Domek Aleksandryjski w parku Czartoryskich ma kibelek?

Czy domek aleksandryjski jest własnością miasta?

Puławy. Miasto bez przyszłości i pracy dla młodych uczciwych ludzi. Za to miasto miejskich muzeów. Na to pieniądze zawsze się znajdą.

Użytkownik niezarejestrowany napisał:

Czy domek aleksandryjski jest własnością miasta?

Jest własnością IUNG i miasto będzie musiało pałącyck od tej instytucji wynająć. Także utrzymanie tego i ogrzanie w zimie to ogromne koszty. Ale przecież to pieniądze mieszkańców nie prezydenta czy pani Wójcik, wiec spoko. Niech powstanie jeszcze z 20 muzeów. Na ten cel niech miasto wynajmie  cały pałac IUNG i wszystkie wolne powierzchnie biurowe w Puławach. Tak to jest gdy nie ponosi się żadnej odpowiedzialności za wydanie bez opamiętania pieniędzy mieszkańców Puław.

Dziwie się ze dziennikarz pominął tak istotne kwestie jak koszt wynajmu czy późniejszego utrzymania obiektu, skąd ta nagła potrzeba następnego miejskiego muzeum, z jakich celów zostaną odebrane idące na Domek Aleksandryjski pieniądze itp. To by nadało artykułowi szerszy i ciekawy wymiar. A tak flaczki z olejem. Poprawnie politycznie jak to super i pięknie.

Jakoś dziwnie nowa władza miejska bardzo mocno wspiera IUNG. Ktoś ma jakiś prywatny interes?

Niech se władza dalej stawia pałace za nasze pieniądze. Juz postawili park naukowy, teraz przyszedł czas na wynajem pałaców i dworów. Chłopom pańszczyźnianym podnieść podatki, niech dalej mieszkają jak bydło kątem u rodziców, niech pracują po 50 lat na własne mieszkanie. Mogą nic nie mieć, ale MUSZĄ finansować bizantyjskie rozpasanie rzundzucych . Dziękuje prezydencie Grobel, dziękuje pani Wójcik.

Włos się na głowie jeży, jak się czyta brednie takie jak wyżej. Chłopy pańszczyźniane mentalnie nic się nie zmieniły. Niby komuna kształciła, ale...Pogarda dla historii, jaką przejawiają poprzedni forumpowicze świadczy o ogromnym spustoszeniu w łepetynach "ludu pracującego miast i wsi". Ja, jako rodowity z dziada pradziada Puławianin jestem dumny mogąc znajomym pokazać historię Puław i zabytki, których komuna nie zdołała zniszczyć.

Puławianin napisał:

Włos się na głowie jeży, jak się czyta brednie takie jak wyżej. Chłopy pańszczyźniane mentalnie nic się nie zmieniły. Niby komuna kształciła, ale...Pogarda dla historii, jaką przejawiają poprzedni forumpowicze świadczy o ogromnym spustoszeniu w łepetynach "ludu pracującego miast i wsi". Ja, jako rodowity z dziada pradziada Puławianin jestem dumny mogąc znajomym pokazać historię Puław i zabytki, których komuna nie zdołała zniszczyć.

Nie manipuluj i nie obrażaj nas pan. Nie wmawiaj pan pogardy dla historia i nie porównuj z wynajmem pałaców pod nowe muzea. Miasto ma lokale i nie musi wynajmować pałacyku wybudowanego dla cara Aleksandra dla zrobienia tam megalomańskiego niby muzeum. Ja jako rodowity mieszkaniec z dziada pradziada chciałbym być dumny żeby pokazać znajomym miasto pełne młodych, a nie starych ludzi, miasto trafionych inwestycji, a nie parków niby technologicznych i błota na skwerze, pełne dobrej pracy, a nie tylko posadek w rozdętej przez J. Grobla do granic wytrzymałości administracji! Dlatego wg ciebie mam spustoszony  łeb?

Użytkownik niezarejestrowany napisał:

Dziwie się  ze dziennikarz pominął  tak istotne kwestie jak koszt wynajmu czy  późniejszego utrzymania obiektu, skąd ta nagła potrzeba następnego miejskiego muzeum, z jakich celów zostaną odebrane idące na Domek Aleksandryjski pieniądze itp. To by nadało artykułowi szerszy i ciekawy wymiar. A tak flaczki z olejem. Poprawnie politycznie jak to super i pięknie.

Ostatnio zauważam ze dziennikarz R. Szczęch pomija w swych artykułach istotne wątki i szczegóły w sprawach dotyczących władz Puław. Może to świadczyć o pewnej tendencyjności lub co najmniej o bezrefleksyjności w opisywaniu poczynań elyty puławskiej. Panie Radku niech Pan poszerzy horyzonty dziennikarskiego spojrzenia, niech Pan nie popełnia grzechu zaniechania, nie boi się zadawać ważnych, aczkolwiek niewygodnych dla władzy pytań.

Gratuluj osobom tworzącym Pracownię. Warto obserwować ich profil na portalu społecznościowym na "F" - przywracają miastu przeszłość.

rex napisał:

Ja jako rodowity mieszkaniec z dziada pradziada chciałbym być dumny żeby pokazać znajomym miasto pełne młodych, a nie starych ludzi

A co to za fetysz ci "młodzi ludzie"?!

Robia to w ramach obowiązków służbowych, za nasze pieniądze, przy aktywnym współudziale mieszkańców i chwała im za to. Osobiście uważam ze do przywracania miastu świetności i do dobrego wykonywania swej pracy nie jest potrzebne wynajmowanie im i utrzymywanie pałaców. Takie działania powodują min. dalsze zadłużanie miasta czyli nas wszystkich.

Przepraszam przywracają miastu przeszłość a nie świetność. To duża różnica.

Swoją pracą przywracam i przeszłość i świetność mi, swojej rodzinie, miastu i krajowi. Robię to całym sobą, sercem i siłą. Mimo to wegetuje na komornym. Nie rozumiem dlaczego za moje podatki uprzywilejowana kasta do pracy potrzebuje pałaców?

Kiełb będzie miał się gdzie panoszyć

Ciekawe jakie wystawy tam będą robione? Jakich zdjęć? Jest ich az tyle ze potrzeba do tego pałacyku cara Aleksandra? Czy znajda się tam zdjęcia z czasów gdy obecny prezydent Grobel był czołowym działaczem PZPR, zastępcą komunistycznego komisarza miasta stanu wojennego? Zdjęcia jak np z czołowymi komunistami i Czajkowskim otwiera z goździkami pomnik żołnierzy radzieckich? A może pan Kiełb dziwnym trafem nie posiada ani jednego zdjęcia z panem Groblem z tego okresu?

Przecież pałac Czartoryskich wybudował Jarosław Kaczyński.

Na pewno Jarosław Kaczyński nie przypomina naszego prezydenta Grobla. Nie był prominentnym działaczem PZPR, nie był uzgodniony do prac tajnych przez RUSW Puławy, nie otwierał pomników żołnierzy radzieckich, ma swoje wartości i przekonania, a nie dostosowuje sie do każdej panującej partii, (także tej o całkowite innych wartościach moralnych czy etycznych) niczym oślizgły wąż.

To jakiś żart? Dopiero miasto przejęło i my wszyscy finansujemy muzeum Czartoryskich. Teraz następne mauzoleum? Niech w ramach muzeum Czartoryskich wydzielone zostaną sale na fotki z dziejów miasta. Nie trzeba do tego domku aleksandryjskiego. Może tez wystawiać zbiory w holu urzędu miasta (przynajmniej ktoś je obejrzy), a nie wynajmować pałace dla wiernych urzędników.