Starosta powtarza zarzuty

Ten starosta to przykład Pisowej chołoty,która strasznie chce zaistnieć przed zbliżajacymi sie wyborami.

http://www.tvn24.pl/2166386,12690,0,0,1,wideo.html o przemocy w tym domu dziecka materiał wideo na tej stronie z magazyny "Prosto z Polski" TVN 24 z 13.10.08

o wszechmocny urzędniku a starosto a cysorzu a władco jedno twoje słowo i kobity nie ma o wielki iluminatorze!

Widać na pierwszy rzut oka że Starosta nie ma z tym nic wspólnego, a że chce mieć porządek i wyjaśnić urojenia jakiejś kobiety to tylko chwała mu za to.

Raczej nie sprawa starosty jest tu najważniejsza, a przede wszystkim dzieci i dyrektora!! dzieci w wywiadzie skarżyły się że dyrektor przeklinał....hmm, nie wątpie, pewnie mu się nie raz zdarzyło a nie powinno, zresztą nikt nie jest doskonały, a jak się patrzy co te dzieciaki wyprawiają to nie trudno wyjść z siebie!! a więc wychowankowie DD skarżą się że Pan dyrektor przeklina, a jakim to oni językiem do siebie mówią na co dzień?? nie przypomina ona raczej naszej polszczyzny, a tak samo jak wychowawcom i kadrze pedagogicznej NIE WOLNO przeklinać, TAK SAK samo nie wolno przeklinać wychowankom!! i nie inaczej!! nie wolno bić dzieci, wychowanków, ale też nie wolno wyzywać wychowawców od "dziwek", "kurw", nie wolno używać takich słów jak "pier*** się", mnie to jebie", a właśnie spora część dzieci używa właśnie takich słów zwracając się do wychowawców!! i co Wy na to?? tylko że wychowankom nie można nic zrobić, bo niby co????? a dyrektora można słusznie czy nie słusznie pozbawić pracy, bo akurat dzieciom coś się nie spodobało, albo miały taki kaprys!! taka jest prawda!! te dzieci są strasznie skrzywdzone przez los, i trzeba im pomagać, chodź czasami to naprawdę nie jest łatwe, ale granice muszą istnieć, nie można ich przekraczać!!

Jakie urojenia, czy urojeniami są fakty o których mówią dzieci. W Puławach większość osób wie, że dyrektor jest bardzo nerwowy i nie radzi sobie z agresją. Może czas aby zmienił pracę a nie wyżywał się na słabszych. Gdy facet bije kobietę to się nazywa "damski bokser", a gdy bije dzieci to jaki bokser? Dlaczego tak bardzo zależy wszystkim, szczególnie starościce, żeby tego nie wyjaśnić. Od ponad dwóch miesięcy dzieci nie mają żadnego wsparci, mimo,że na pewno mówiąc przemocy na to liczyły.

Eli napisał:

Raczej nie sprawa starosty jest tu najważniejsza, a przede wszystkim dzieci i dyrektora!! dzieci w wywiadzie skarżyły się że dyrektor przeklinał....hmm, nie wątpie, pewnie mu się nie raz zdarzyło a nie powinno, zresztą nikt nie jest doskonały, a jak się patrzy co te dzieciaki wyprawiają to nie trudno wyjść z siebie!! a więc wychowankowie DD skarżą się że Pan dyrektor przeklina, a jakim to oni językiem do siebie mówią na co dzień?? nie przypomina ona raczej naszej polszczyzny, a tak samo jak wychowawcom i kadrze pedagogicznej NIE WOLNO przeklinać, TAK SAK samo nie wolno przeklinać wychowankom!! i nie inaczej!! nie wolno bić dzieci, wychowanków, ale też nie wolno wyzywać wychowawców od "dziwek", "kurw", nie wolno używać takich słów jak "pier*** się", mnie to jebie", a właśnie spora część dzieci używa właśnie takich słów zwracając się do wychowawców!! i co Wy na to?? tylko że wychowankom nie można nic zrobić, bo niby co????? a dyrektora można słusznie czy nie słusznie pozbawić pracy, bo akurat dzieciom coś się nie spodobało, albo miały taki kaprys!! taka jest prawda!! te dzieci są strasznie skrzywdzone przez los, i trzeba im pomagać, chodź czasami to naprawdę nie jest łatwe, ale granice muszą istnieć, nie można ich przekraczać!!

Żenująca wypowiedź. To tak, jakbym słyszał samego dyrektora Piekarza, który w telewizji mówił, że boi się dzieci ... z domu dziecka, bo te mogą go pobić. Na Boga! W domu dziecka są NORMALNE DZIECI!. To nie jest ani zakład karny, ani wychowawczy. To, że zdarzaja się dzieci zaburzone, to wynika albo z ich poprzedniej sytuacji, albo z patologii stworzonej przez dyrektora Piekarza i posłusznych mu wychowawców. Należy nie zapominać, że dzieci, które są ofiarami przemocy ze strony personelu puławskiego domu dziecka, prawdopodobnie będą taką sama przemoc stosowały wobec innych. Z komentowanej wypowiedzi i często pojawiających sie podobnych wynika, że w puławskim domu dziecka patologia jest wszechobecna. I jeszcze jedno: skończcie z tym narzekaniem na trudne dzieci. Nauczcie się z nimi pracować, albo zmieńcie zawód. Prawdziwi wychowawcy nigdy nie biadolą i nie narzekają na dzieci, tylko pracują tak, aby osiągnąć pożąane rezultaty. Biadolą tylko nieudacznicy.

nickola napisał:

Żenująca wypowiedź. To tak, jakbym słyszał samego dyrektora Piekarza, który w telewizji mówił, że boi się dzieci ... z domu dziecka, bo te mogą go pobić. Na Boga! W domu dziecka są NORMALNE DZIECI!. To nie jest ani zakład karny, ani wychowawczy. To, że zdarzaja się dzieci zaburzone, to wynika albo z ich poprzedniej sytuacji, albo z patologii stworzonej przez dyrektora Piekarza i posłusznych mu wychowawców. Należy nie zapominać, że dzieci, które są ofiarami przemocy ze strony personelu puławskiego domu dziecka, prawdopodobnie będą taką sama przemoc stosowały wobec innych. Z komentowanej wypowiedzi i często pojawiających sie podobnych wynika, że w puławskim domu dziecka patologia jest wszechobecna. I jeszcze jedno: skończcie z tym narzekaniem na trudne dzieci. Nauczcie się z nimi pracować, albo zmieńcie zawód. Prawdziwi wychowawcy nigdy nie biadolą i nie narzekają na dzieci, tylko pracują tak, aby osiągnąć pożąane rezultaty. Biadolą tylko nieudacznicy.

A czy ktoś z wychowawców sie już wypowiadał, że piszesz, że biadoli?????

greg napisał:

A czy ktoś z wychowawców sie już wypowiadał, że piszesz, że biadoli?????

A niby kto biadoli, że dzieci brzydko zwracają się do wychowawców i każą im robić brzydkie rzeczy?

wideo z wtorkowego programu ZDARZENIA TVP Lublin jest na stronie Telewizji Lublin http://ww6.tvp.pl/6622,20081014809592.strona

nickola napisał:

A niby kto biadoli, że dzieci brzydko zwracają się do wychowawców i każą im robić brzydkie rzeczy?

Myślę , ze to nie musieli pisać wychowawcy, ja tez mogę przytoczyć parę faktów z życia domu dziecka, a nie jestem wychowawcą, ale całym sercem trzymam ich stronę

nickola napisał:

wideo z wtorkowego programu ZDARZENIA TVP Lublin jest na stronie Telewizji Lublin http://ww6.tvp.pl/6622,20081014809592.strona

Tia, świetni aktorzy.... Olga Jurek, która niedługo mam nadzieję sama beknie za stosowanie przemocy, Ania Rożek, wychowanka, która odeszła z domu dziecka 12 lat temu, niezrównoważona emocjonalnie, i pani Bożena- reputacji równiez wątpliwej. No I MIĘDZY NIMI PANI SOBCZAK - pierwsza manipulantka w PCPRZE!!!!! Ale chciała dobrze....(?) chyba dla siebie....

jack napisał:

Tia, świetni aktorzy.... Olga Jurek, która niedługo mam nadzieję sama beknie za stosowanie przemocy, Ania Rożek, wychowanka, która odeszła z domu dziecka 12 lat temu, niezrównoważona emocjonalnie, i pani Bożena- reputacji równiez wątpliwej. No I MIĘDZY NIMI PANI SOBCZAK - pierwsza manipulantka w PCPRZE!!!!! Ale chciała dobrze....(?) chyba dla siebie....

Najlepiej to oceniać innych anonimowo, trzeba dużo odwagi żeby publicznie stanąć w obronie słabszych. Tym osobom o których piszesz nic juz nie grozi ze strony Pikarza to po niby miałyby kłamać.Lepiej posłuchać co mówiły a nie skupiasz się na tym kto. Nikt ci nie karze ich lubić, a nie masz prawa moralnego oceniać.

abcd napisał:

Najlepiej to oceniać innych anonimowo, trzeba dużo odwagi żeby publicznie stanąć w obronie słabszych. Tym osobom o których piszesz nic juz nie grozi ze strony Pikarza to po niby miałyby kłamać.Lepiej posłuchać co mówiły a nie skupiasz się na tym kto. Nikt ci nie karze ich lubić, a nie masz prawa moralnego oceniać.

jasne, masz rację, tylko to , co mówiły , myślisz że to prawda? wiem, że te informacje to spreparowane fakty, moja znajoma mieszka w bloku z byłą wychowanką i mówiła, że to stek bzdur, jakieś głupoty o zamykaniu w szafie jak to było w tv. i powiedział, czyli potwierdziła, ze ta dziewczyna juz 12 lat nie jest w domu dziecka, więc???? czasami jednak jest ważnie nie tylko co się mówi, ale i kto to mówi

jack napisał:

Tia, świetni aktorzy.... Olga Jurek, która niedługo mam nadzieję sama beknie za stosowanie przemocy, Ania Rożek, wychowanka, która odeszła z domu dziecka 12 lat temu, niezrównoważona emocjonalnie, i pani Bożena- reputacji równiez wątpliwej. No I MIĘDZY NIMI PANI SOBCZAK - pierwsza manipulantka w PCPRZE!!!!! Ale chciała dobrze....(?) chyba dla siebie....

Obrońcy dziecięcych bokserów i dziecięcy bokserzy, doczekacie się swego. Bekniecie! To już tylko kwestia czasu. Machina już ruszyła i nie zatrzyma się. A o reputacji to swojej pomyślcie, bo takiej niesławy w Puławach jak wasza, to dawno nie było. Jeden wielki wstyd na Puławy, województwo, kraj! A jak to jest z równowagą emocjonalną przemocowcowców z domu dziecka? A jak to jest z manipulacją w sprawie osoby "niepełnosprawnej wychowanki" wobec pana starosty Kamińskiego, który chciał dobrze (dla Piekarza) i przedobrzył?

Panie starosto!!! Mam do pana kilka pytan!!!! Dlaczego zabral pan Nam-Dzieciom Z Domu Dziecka(WPOW_u)stolowke co??? CZY PANA DZIECI JEDZA U SASIADOW????? my tak nie chcemy co??? niech nam pan odda stolowke i da pieniadze na ciuchy na zime!!!!

Pani Genowefa Tokarska( o Janie Sokole czołowym kandydacie PSL w wyborach) Wojewoda Lubelski

[quote name='c_' timestamp='1289321940' post='377241'] Pani Genowefa Tokarska( o Janie Sokole czołowym kandydacie PSL w wyborach) Wojewoda Lubelski

ad napisał:

https://witd.netbip.pl/witd/dokp/52.pdf

gdyby ujawniono pisma do Pani (wiadomej) oraz dokumenty które widziała pewna kontrola i zapewne pod wpływem Pani( wiedomej) zupełnie je zignorowała to jest porażka totalna i kompromitacja Pani ( nwiadomej) ale co tam sitwa jest najważniejsza......