Sztuczne kości powstaną w Puławach. "Chcę spopularyzować tę technologię"

Kto wie ,może Leszek Olbrzymek jak i same Puławy niebawem będą w czołowych wiadomościach mediów !

Tacy ludzie powinny tu przyjezdzac a nie agencje reklamowe i inne bzdury zeby mozna wpisac w papierachze cokolwiek sie tam dzieje

Wszystko oki, powiecie ze sie czepiam. Ale interesuje mnie czemu to miasto rząd czy samorząd kupuje niektóre maszyny po 3 mln zl z naszych podatków dla prywatnych przedsiębiorców (jaki jest koszt wszystkich maszyn- 37mln?)? Po to jest miasto żeby za nasze pieniądze robić takie rzeczy? Zajmijcie się  prowadzeniem tego miasta tak, by woda czy ścieki nie drożały o 30%, zmniejszcie podatki, przestańcie zajmować sie kupowaniem maszyn za prawie 40 mln. Przedsiębiorcy powinni sami sobie je kupować , a nie robicie zabawki grobla za nasze pieniądze Za nic nie odpowiadacie nawet jak taka zabawka przynosi ogromne straty a każdy z nas dopłaca do niej.

Pana Leszka podziwiam. Ale ilu zatrudnia?  Z 6 osób? Ale propaganda działa. W park wywaliliśmy horrendalna sumę 120 mln a każdego roku pompujemy w niego kasę mieszkańców. Pompa ssie nasze pieniądze i gratuluje Panu Leszkowi ze jako przedsiębiorca umie skrzętnie wykorzystać budynek oraz sprzęt który mu zafundowali i do których dopłacają Puławianie.

Panie prezydencie Grobel. Ja od zawsze chce  produkować super nowoczesne kurtki kosmiczne. Proszę więc o zbudowanie dla mnie, z pieniędzy mieszkańców, nowoczesnej szwalni (nie musi być nawet super nowoczesnej czyli wystarczy ze 100 mln + działka od miasta gratis) ze sprzętem nie za 40 mln ale może być nawet 20 mln.

Panie prezydencie Grobel. Ja od zawsze chce  produkować super nowoczesne kurtki kosmiczne. Proszę więc o zbudowanie dla mnie, z pieniędzy mieszkańców, nowoczesnej szwalni (nie musi być nawet super nowoczesnej czyli wystarczy ze 100 mln + działka od miasta gratis) ze sprzętem nie za 40 mln ale może być nawet 20 mln.

Zapomniałem o najważniejszym. Samym budynkiem szwalni może zarządzać pan, przepraszam spółka czyli prezesi, rady nadzorcze, liczne grono urzędników. Przecież mieszkańcy mogą do nas wszystkich dokładać w nieskończoność :) Pomieścimy się wszyscy razem :)

 A ja Panie Grobel chciałbym stolarnie w którym mógłbym robić takie drewnienie statki zabawki jak ten,który postawiliście na placu zabaw przy Tawernie. Kosztował tylko 150 tys ja zrobię za 30 tys. Ale Pan taki hojny to jak dla Pana sprzedam za 140 tys Czekam na tę stolarnie z maszynami prezesami i zarządem i spółką.  A wiec kiedy? Przecież to rola miasta by z naszych pieniędzy, wybudować mi i predziom taki obiekt. Wszystko z myślą o człowieku.

Super, że udaje się przyciągać takich przedsiębiorców. Trzymam kciuki, proszę działać dalej! Na hejterów nie ma co zważać- próbują obrzydzać wszystko co się w mieście dzieje, nie mając tak naprawdę o końca wiedzy o tym na czym cała sprawa polega. Hejtują dla zasady. Nie wiedzą po co są parki technologiczne, jak działają w kraju i na świecie. Nie wiedzą, że sprzęt jest miasta, i jest dzierżawiony, nie wiedzą jakie korzyści niesie posiadanie w mieście innowacyjnych przedsiębiorstw, nie biorą pod uwagę zysków z patentów i wdrożeń, nie biorą pod uwagę faktu, że większość z tych mitycznych milionów to pieniądze zewnętrzne, i nawet gdyby miastu się odwidziało i chciało sprzedać park to będzie na plusie- bo włożyło 10 czy 15 baniek, a ma obiekt za "120" czego własnymi siłami by nie zrobiło. Nie ma się co przejmować, trzeba działać, patrzeć do przodu i nie słuchać ludzi przeżartych żółcią, którzy mają pretensje do każego wokół siebie za to, że zrobił coś więcej niż oni.

Wszystko oki ale to są nasze pieniądze i mamy prawo sie wypowiadając.To jest żółć czy logika? Rozumiem ze miasto jest od tego żeby tworzyć zakłady pracy w którymi zarządzają spółki z całym gronem zarządów predziow i innych. Kosmici im płacą pensje czy my wszyscy? Od tego jest miasto? Od patentów i wiecznych strat które my pokrywamy z własnej kieszeni? Czy dbaniem o to by nie było podyzek wody a nam sie lepiej zylo?

To już chcecie sprzedawać park? Fajnie najpierw będzie spółka, potem jak wszyscy wyciągną naszą kaskę na pensję dla tej czeredy to sie sprzeda. Niezły plan

Szkoda dyskutować z ludźmi z takim nastawieniem. Napiszesz słowo dopowiedzą sobie pięć, a twoje jeszcze przekręcą. Kiedyś na forum DW dało się rozmawiać, dzisiaj się nie da.

Co ta spółka tak was boli? To chyba lepiej, że park wyjdzie na swoje i sam będzie mógł sobie szukać źródeł finansowania. Przecież spółka to tak naprawdę odejście z garnuszka miejskiego na własny. Po co tak manipulować?

W Puławach warunki dla innowacyjnych przedsiębiorstw lepsze niż w Łodzi. Oby tak dalej.

Swój garnuszek?  A to czyja spółka- wuja Toma? Czy miejska? Straty kto będzie pokrywał? Mianowany prezes albo rada nadzorcza? A może przywodca Korei ?

Szkoda dyskutować z ludźmi z takim nastawieniem. Napiszesz słowo dopowiedzą sobie pięć, a twoje jeszcze przekręcą. Kiedyś na forum DW dało się rozmawiać, dzisiaj się nie da.

Kiedyś to ludzie chadzali załatwiać sie za stodoły.  Teraz mieszkańcy zaczynają przeglądać na oczy i nie łykną juz każdej bajery i wydmuszki podrzucanej przez was. Przejrzyjcie na oczy, przestańcie się bawić naszymi pieniędzmi  i zacznijcie dbać o prawdziwe nasze potrzeby.

Dobrze, że w Puławach są ludzie, którzy potrafią myśleć strategicznie na kilka lat do przodu, a nie tylko tu i teraz. Dobrze, że postawiono na innowacyjność i przewidziano, na co będą środki w tej perspektywie unijnej. Bardzo dobrze, że w Polsce zaczyna być głośno o puławskim parku na tyle, że firma z Łodzi przenosi się do Puław. Pozostaje życzyć powodzenia.

Dobrze ze słowo innowacyjność i wielu mdleje od razu. Dobrze ze tym właśnie ma zajmować sie miasto. Dobrze ze tez przewiedziono ze my mamy teraz to sponsorować. Dobrze ze bierzemy  bezkrytycznie przykłady  z zachodu ( emigrantów tez?). Dobrze ze miasto zajmować sie ma już wszystkim w tym byznesem, tworzeniem nowych spółek. Proponuje wybudować innowacyjny PGR. Może jakaś obora z mazur przeniesie tu sie do nas z krowami i będzie wielki splendor, ze tu im lepiej niz na mazurach. Wszelkie pomysły za nie swoje pieniądze sa wspaniałe. Najlepsze te które my sponsorujemy. Przed nami żadnej odpowiedzialności. Wystarczy nośne hasło np innowacyjność.

Proponuje jeszcze by miasto stworzyło innowacyjna spółkę handlującą gumofilcami, skarpetami i majtkami na targu. Tym właśnie i za moje pieniądze powinny zajmować się władze mojego miasta. Są do tej roli innowacyjne stworzone.

Nie dość, że bez polotu to jeszcze demagogicznie... Co Wy z tą oborą? Jakieś przykre wspomnienia? :)

Tak mamy wszyscy wspólne przykre wspomnienia. Coraz większe podatki i ucisk fiskalny. Min z powodu najważniejszego faktu dla którego powołana i istnieje instytucja urzędu miasta, czyli prowadzenia, tworzenia i finansowania spółek miejskich i innych zabawek, by innowacyjne i z polotem  trzepać nas z kasy.