Tajemnicza śmierć 43-letniego mężczyzny

TREŚĆ TEGO ARTYKUŁU JEST TAK POKRĘTNA JAK I SAM PRZEBIEG WYPADKU

Dołaczam się do wypowiedzi-kto to pisał ?

"...znajomy ofiary zabrał ` upozorował wypadek samochodowy." Proste: i tam i tu zniknął motorower. Tam pili alkohol a tu?

No i gdzie tu tajemnica ?

Hmmm... No ciekawe...

I znowu wóda sprawcą nieszczęścia.

~gość~ napisał:

I znowu wóda sprawcą nieszczęścia.

zamiast go ratowac to bali sie o własne dupy to nie ludzie tylko potwory JESZCZE zył zamiast dzwonic po pogotowie tomysleli o sobie !!!!!!!!!!!ZOSTAWIŁ 5 DZIECI ::::::::::::;)Niech poniosa za to kare i to surą!!!!

TO POTWORY ZOSTAWILI ZYJĄCEGO CZŁOWIEKA ZAMIAS GO RATOWAC MARTWILI SIE O WŁASNE DUPY !!!!!!!!! NIE NAWIDZE WAS!!!!!!!!!

Tak się wychodzi z kolegami... Dobrze tylko na fotografii... Za młody był na śmierć... Szkoda człowieka... (*)

Ano szkoda chłopa:(. Za wcześnie od nas odszedł!!! Jednak w tym przypadku pogotowie raczej nic by nie poradziło. Przy takiej wywrotce i uderzeniu głową w asfalt śmierć nastąpiła praktycznie natychmiastowo. Niech to będzie przestrogą dla nas wszystkich: PIŁEŚ to NIE JEDŹ!!! A na jednoślad to tylko w kasku!!! Gdyby jechał w kasku na pewno by żył. A tak to jutro pożegnamy GO na cmentarzu

naprawde nie rozumiem osób które wypisują głupoty m.in."...zamiast go ratować bali się o własne dupy...", "...jeszcze żył..."- robicie tym krzywdę nie tylko rodzinie ale i nie słusznie posądzonemu sąsiadowi... skąd wy wzieliście takie informacje???? skoro nie było świadków wypadku to skąd wiadomo że ŻYŁ????????a i jeszcze jedno- ten "kolega" jako pierwszy ruszył na pomoc i to właśnie on wezwał karetkę!!!!!!!!! a skąd wogóle pomysł z pozorowaniem wypadku???????- to zwykłe BREDNIE!!!!!!!

a na przyszłość zamiast osądzać innych to zastanówmy się trochę nad sobą i swoim zachowaniem...bo ŻADEN z mijających samochódów nie zatrzymał się i nawet nie próbował pomóc leżącemu człowiekowi....wszyscy omijali go szerokim łukiem...nikogo nie interesowało co stało się temu mężczyźnie, czy potrzebuje pomocy...najłatwiej szukać winnych, nie patrzeć na siebie- A MOŻE WŁAŚNIE TY MOGŁEŚ POMÓC!!!!!!

witam zgadzam się z wypowiedzią ELI !! JESZCZE SZWAGIER ŻYŁ!!!!! każdy popełnia błędy i on popełnił A KOLEDZY MARTWILI SIĘ O MOTOCYKL JAK GO DOBRZE SCHOWAĆ A NIE O CZŁOWIEKA OJCA 5 DZIECI powinni za to odpowiedzieć za nie udzielenie pomocy i za zacieranie śladów jakim był skuter widocznie mają coś do ukrycia bo normalny człowiek czy by zadzwonił po pogotowie a nie stojąc i sugerując dzieciom("" ze w razie co tatę potrącił samochód '''''''') ........!!!!!!!!

pigi napisał:

naprawde nie rozumiem osób które wypisują głupoty m.in."...zamiast go ratować bali się o własne dupy...", "...jeszcze żył..."- robicie tym krzywdę nie tylko rodzinie ale i nie słusznie posądzonemu sąsiadowi... skąd wy wzieliście takie informacje???? skoro nie było świadków wypadku to skąd wiadomo że ŻYŁ????????a i jeszcze jedno- ten "kolega" jako pierwszy ruszył na pomoc i to właśnie on wezwał karetkę!!!!!!!!! a skąd wogóle pomysł z pozorowaniem wypadku???????- to zwykłe BREDNIE!!!!!!!

sory siostra była i zył jak kos nie wie to niech głupot nie pier***i czekał na pomoc 40 min a dla nich był waznieszy skuter:( hamy nie ludzie

pigi napisał:

naprawde nie rozumiem osób które wypisują głupoty m.in."...zamiast go ratować bali się o własne dupy...", "...jeszcze żył..."- robicie tym krzywdę nie tylko rodzinie ale i nie słusznie posądzonemu sąsiadowi... skąd wy wzieliście takie informacje???? skoro nie było świadków wypadku to skąd wiadomo że ŻYŁ????????a i jeszcze jedno- ten "kolega" jako pierwszy ruszył na pomoc i to właśnie on wezwał karetkę!!!!!!!!! a skąd wogóle pomysł z pozorowaniem wypadku???????- to zwykłe BREDNIE!!!!!!!

CZŁOWIEKU TO TY BREDNIE PISZESZ!!!!JAKĄ KARETKĘ I PO JAKIM CZASIE !!!!!I JAKĄ POMOC????CHYBA W SCHOWANIU MOTORU!!!BYŁAM TAM I NA WŁASNE USZY SŁYSZAŁAM JAK TEN CHAM POWIEDZIAŁ ŻE DAWAŁ OZNAKI ŻYCIA!!!TO KIEGO HUJA OD RAZU NIE ZADZWONILI TYLKO CHOWALI MOTOR!!!TO JEST CHORE I NIE NORMALNE BO KAZDY NORMALNY CZŁOWIEK WIDZĄC WYPADEK POWINIEN ODRAZU ZADZWONIĆ PO POGOTOWIE!!!!!

BYŁAM TAM

i nie pomogłaś? art. 162 KK i masz też problem...

[quote name='ewe' date='4.03.2010, 18:03:13' post='244000'] ...siostra była i zył ... [quote name='Edzio' date='4.03.2010, 18:39:17' post='244023'] ...BYŁAM TAM I NA WŁASNE USZY SŁYSZAŁAM JAK TEN CHAM POWIEDZIAŁ ŻE DAWAŁ OZNAKI ŻYCIA!!!.... TROCHĘ TO WSZYSTKO NIESPÓJNE...JEDNO ZDARZENIE A ILE WERSJI....

CZŁOWIEKU TO TY BREDNIE PISZESZ!!!!JAKĄ KARETKĘ I PO JAKIM CZASIE !!!!!I JAKĄ POMOC????CHYBA W SCHOWANIU MOTORU!!!BYŁAM TAM I NA WŁASNE USZY SŁYSZAŁAM JAK TEN CHAM POWIEDZIAŁ ŻE DAWAŁ OZNAKI ŻYCIA!!!TO KIEGO HUJA OD RAZU NIE ZADZWONILI TYLKO CHOWALI MOTOR!!!TO JEST CHORE I NIE NORMALNE BO KAZDY NORMALNY CZŁOWIEK WIDZĄC WYPADEK POWINIEN ODRAZU ZADZWONIĆ PO POGOTOWIE!!!! je***** chamy to oni tak naprawde go zabili! miał rodzine a oni sie martwili o siebie znam jego rodzine i dobrze znałam jego! a KOLEDZY mogli go nie puszczac do domu jak pil a potem nie wykrecac sie! sku***s***

ratownik napisał:

i nie pomogłaś? art. 162 KK i masz też problem...

jaki ma problem to ze juz zastała Tate nieżyjącego jakie art..162 kk mogli pomóc CI co tam STALI ---- zastanów sie jak nie byłeś (-aś) na miejscu to nie WYPOWIADAJ SIE !!!!!___________!!!!!