W Puławach powstała szkółka tańca i dobrych manier

Dobre maniery - he he. Jakiś biznes zrobił się na to ostatnio. Najpierw jakaś aktorzynka z TVN-u książke napisała o tym jak się "ładnie" w d.... podrapać w topwarzystwie, a teraz szkółki otwierają. Ja tam do tańca nic nie mam - a niech dzieciaki sobie tańcują - i dobrze. Ale szczerze mówiąc trochę mnie śmieszą te "dobre maniery", bo te powinien dzieciak z domu wynosić, a skoro oddają dzieciaka do takiej szkoły, to tak jakby "pokazywali" że tych z domu dzieciak nie wyniesie :-) Przypomina mi się program niejakiej Pani Kwaśniewskiej "lekcja stylu" kiedy to "uczyła" jak jeść beza w towarzystwie. Groteskowo to wyglądało - i wiecie co - tego typu rady są .... sorry - ale DLA deb***I.

Nie ostatnio proszę Pana tylko szkoła działa już od 15 lat i powstała przed tym całym szumem TVN-owskim. A jak dzieciaki sobie utrwalą to co wynoszą z domu to chyba dobrze.

Jaco napisał:

Dobre maniery - he he. Jakiś biznes zrobił się na to ostatnio. Najpierw jakaś aktorzynka z TVN-u książke napisała o tym jak się "ładnie" w d.... podrapać w topwarzystwie, a teraz szkółki otwierają. Ja tam do tańca nic nie mam - a niech dzieciaki sobie tańcują - i dobrze. Ale szczerze mówiąc trochę mnie śmieszą te "dobre maniery", bo te powinien dzieciak z domu wynosić, a skoro oddają dzieciaka do takiej szkoły, to tak jakby "pokazywali" że tych z domu dzieciak nie wyniesie :-) Przypomina mi się program niejakiej Pani Kwaśniewskiej "lekcja stylu" kiedy to "uczyła" jak jeść beza w towarzystwie. Groteskowo to wyglądało - i wiecie co - tego typu rady są .... sorry - ale DLA deb***I.