Brak odległości, nigdy się nie nauczą kierowcy, tylko zderzak w zderzak
|
|
Zawsze znajdzie się jakiś kretyn który wciśnie się pomiędzy dwa zderzaki
|
|
Widziałem te samochody; jechali w kierunku stolicy; tam jest ograniczenie do 50 km od 200 metrów. Jak mogło dojść do stłuczki aż 4 samochodów? Polacy to debile.
|
|
to zwykłe polskie kierowce czyli pijane w sztok i rozmodlone dewianty
|
|
Zawsze jak jadę spokojnie i trzymam odpowiedni odstęp od poprzedzającego pojazdu to wyprzedza mnie inny samochód, pakuje się przede mnie, jedzie kilometrami i nie wyprzedza dalej. OK zwalniam, żeby zachować odpowiedni odstęp i sytuacja się powtarza. Więc ciśnienie mi wzrasta i po którejś takiej sytuacji trzymam odległość metra od zderzaka poprzedniego samochodu, żeby nikt się przede mnie nie zmieścił. Chore prawda? Poddaję się wszechpanującej psychozie ściskam kierownice jak w amoku i walczę z agresorami.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|