Zimny okład na wstrząśnienie mózgu w przedszkolu. Ojciec zawiadomił policję

Moim zdaniem pomimo wszystko panie przedszkolanki powinny od razu powiadomić rodziców bo wstrząśnienie mózgu nie robi sie od "jakiegoś tam uderzenia " . Myślę że gdyby nie to że One po prostu olały sobie sprawę to nikt by do nich pretensji nie miał bo wypadki się zdarzają wszędzie . Ale nie oszukujmy się , że to jest odpowiednie wykonywanie obowiązków przez Panie z przedszkola. Rodzic ma prawo wiedzieć kiedy z jego dzieckiem coś się dzieje niedobrego a one mają obowiązek o tym poinformować. A co by było gdyby dziecko dłużej musiało być w przedszkolu ? dalej by robiły okłady i udawały że nic się nie stało ?

... żeby stwierdzić wstrząs mózgu musi być utrata przytomności - ciekawe czy rodzice zawsze jadą z tym dzieckiem do szpitala jak uderzy sie w głowe... każdy uraz głowy jest potencjalnie smiertelny - sorry taki życie  

Jak jej nic nie jest????Dziecko ma wstrzas muzgu a ty mówisz ze nic jej nie jest???? A ojciec złożył doniesienie wczesniej tylko policjant przyjmujacy zgłoszenie kazał przyjsc z pelna dokumentacja jak dziecko wyjdzie ze szpitala wiec najpierw sie dowiedz a potem komentuj!!!

sam jesteś mózgiem przez "U" - dramat nawet pisać nie umie

Ty pusty łbie !! Dziecko miało wstrząs mózgu przy którym może wystąpić obrzmienie , krwiak oraz zgon dziecka . Przy wstrząsnieniu mózgu towarzyszą uporczywe wymioty i wielko ból głowy i szyji . Sądze , że nie masz dzieci i piszesz takie brednie albo jesteś kompletnie nieodpowiedzialna . Panie powinny zadzwonić do rodziców natychmiast i zgodnie z ich instrukcjami postąpić . Każdy odpowiedzialny rodzic oczekuje wezwania karetki

Ty pusty łbie - nie każdy odpowiedzialny rodzic

Dzieci jak to dzieci co chwilę sie poobijać mogą ale ile razy dziecko uderzy się w głowę  i to jak mocno i nie ma nic, więc wstrząs mózgu nie bierze się znikąd , nie wierze żeby ta dziewczynka po prostu się uderzyła w głowę jak to zwykle bo nie miała by takich skutków tego. Ale jak ktoś nie chce widzieć że coś jest nie tak to sobie odpuści i zostawi to i chyba tak w tym przypadku było, najłatwiej powiedzieć że dziecko miało nieszczęśliwy dzień . Bardzo dobrze że rodzice zgłosili tę sprawę. Każdy ma prawo wiedzieć kiedy dziecku coś się dzieje niedobrego tym bardziej że to tak małe dzieci i trzeba ich naprawdę dobrze pilnować . no a panie z przedszkola nie wypełniły obowiązków

Ale widać że na forum pełno wykwalifikowanych specjalistów co wiedzą lepiej że lepiej nic nie robić, tylko ciekawe co by było jakby to się skończyło gorzej bo np dziecko by musiało być dłużej w przedszkolu , albo gdyby nie zareagowały w innej sytuacji. Jakby doszło do tragedii to dopiero by się wszyscy zaczęli przejmowac? Ciekawe co by było jakby to wasze dziecko było ciekawe ilu by takich mądrych było . A czytać potraficie ? bo jest napisane że ojciec nie ma za złe że się zdarzył wypadek tylko że Panie nie zareagowały po prostu nic, nie poinformowały nikogo . Więc lepiej się nauczcie czytać a później zwracajcie uwagę na to jak ktoś pisze bo większą sztuką jest czytanie ze zrozumieniem niż bezbłędne pisanie .

ojciec dziecka nie ma pretensji do nauczycielek, ale prokuraturę zawiadomił....

Dzieci jak to dzieci co chwilę sie poobijać mogą ale ile razy dziecko uderzy się w głowę  i to jak mocno i nie ma nic, więc wstrząs mózgu nie bierze się znikąd , nie wierze żeby ta dziewczynka po prostu się uderzyła w głowę jak to zwykle bo nie miała by takich skutków tego. Ale jak ktoś nie chce widzieć że coś jest nie tak to sobie odpuści i zostawi to i chyba tak w tym przypadku było, najłatwiej powiedzieć że dziecko miało nieszczęśliwy dzień . Bardzo dobrze że rodzice zgłosili tę sprawę. Każdy ma prawo wiedzieć kiedy dziecku coś się dzieje niedobrego tym bardziej że to tak małe dzieci i trzeba ich naprawdę dobrze pilnować . no a panie z przedszkola nie wypełniły obowiązków

a może to tatuś bił po głowie i teraz są skutki policja najpierw powinna sprawdzić sytuację w domu

... żeby stwierdzić wstrząs mózgu musi być utrata przytomności - ciekawe czy rodzice zawsze jadą z tym dzieckiem do szpitala jak uderzy sie w głowe... każdy uraz głowy jest potencjalnie smiertelny - sorry taki życie

Brawo chociaż jeden mądry komentarz!!! Ludzie czy z każdym uderzeniem się dziecka jedziecie na pogotowie? Czy z każdą raną idziecie do lekarza?- przecież zwykłe przecięcie skóry może spowodować zakażenie!!! Jeśli dziewczynka nie skarżyła się na nic, to normalnym i prawidłowym zachowaniem nauczycielki było zrobienie okładu i poinformowanie rodziców o zaistniałym wydarzeniu ( żeby wiedzieli w razie gdyby coś sie działo jaki jest powód). Gdyby do każdego zderzenia się dzieci wzywać pogotowie to w przedszkolach trzeba by było zatrudnić jeden ambulans na stałe. 

moje dziecko chodziło też do tego przedszkola i mogę powiedzieć tylko jedno z cała pewnością, że najpierw powinni wymienić panią dyrektor,a póżniej mało profesjonalne ciało pedagogiczne

buraku sam się zmień a nie wykrztałconych i odpowiedzialnych którzy zajmują się brzdącami gdy ich rodzice są...

Ty pusty łbie - nie każdy odpowiedzialny rodzic

jeśli by miało wstrząs mózgu to leżałoby w szpitalu tydzień anie dwa dni ojciec rozdmuchał sprawę i chce wyłudzić pieniądze komu spojrzy w oczy i powie przepraszam kiedy maja wróci do przedszkola???????

Z nerwów i ja popełniłem błedy ( mózg )

czlowieku nie wiesz co piszesz a rodzicezrobili to co trzeba zrobic w tym przypadku

I co teraz będziesz chciała kasę z przedszkola wyrwać , bo dziecko jest juz kaleką z powodu wstrząsu muzgu. Ty sama jesteś świr i tobie trzeba trepanację zrobić i zobaczyć co cię tam uwiera  w tym pustym łbie. Rozdmuchałaś sprawę z powodu guzka. Pomacaj się po głowie czy tobie nie rośnie GUZ z powodu głupoty. Dziecko na drugi raz nie będzie tak brykać , a ty też uświadomisz że ma się zachowywać grzecznie , by panie nie miały problemów.

rzadna przyjemnosc z dzieckiem lezec w szpitalu a co do kasy spytaj rodziców dziecka to moze ci ja oddadza jak potrzebujesz hehheeeee

Policja powinna przeprowadzić dokładną obdukcję dziecka. Może obrażeń doznało jeszcze w domu? Może jest bite PO GŁOWIE przez ojca? A teraz chce wszystko na przedszkole zgonić? Sam się chyba w głowę w przeszłości nie raz uderzył i teraz widać skutki...

ojjj Boże ludzie nie wiecie co piszecie brak słow

Dokładnie , nie wiecie co piszecie . was ktoś powiniem w łeb porządnie pier****** to może byście zrozumieli jak poważna to sprawa bo włąsnie w komenatarzach widać jak wielka część społeczeństwa jest chora -,-

buraku sam się zmień a nie wykrztałconych i odpowiedzialnych którzy zajmują się brzdącami gdy ich rodzice są...

 

buraku sam się zmień a nie wykrztałconych i odpowiedzialnych którzy zajmują się brzdącami gdy ich rodzice są...

I pewnie uaktywniają się na forum zwolennicy lub rodzina tych pań z przedszkola .... no bo najważniejsze jest to żeby  ich bronić .

ojciec dziecka nie ma pretensji do nauczycielek, ale prokuraturę zawiadomił....

 

ojciec dziecka nie ma pretensji do nauczycielek, ale prokuraturę zawiadomił....

i dobrze bo w końcu policja jest od tego żeby takie sprawy wyjaśniać , przynajmniej okaże się kto ma racje

No właśnie. Zgadzam się z tą wypowiedzią i uważam, że to matka, która odebrała dziecko z przedszkola i otrzymała informację o zdarzeniu, powinna zostać pociągnięta do odpowiedzialności. Przecież nie dopełniła swoich obowiązków. A w jej sytuacji zwolnienie z ciepłej posadki gotowe. Wrednych ludzi nigdzie nie brakuje. Moje dziecko też chodzi do tego przedszkola, starsze chodziło i uważam, że naprawdę o lepszą placówkę trudno. Panią, którą niektórzy tak bezmyślnie opluwają, również znam i bardzo mi przykro, że tak kompetentną, miłą i oddaną dzieciom i rodzicom osobę coś takiego spotyka. Wszystkim, którzy popierają rodziców dziewczynki w ich bezsensownym poszukiwaniu winnych i robieniu sensacji, radzę niezwłocznie wezwać sobie karetkę - z kaftanem.

   

No właśnie. Zgadzam się z tą wypowiedzią i uważam, że to matka, która odebrała dziecko z przedszkola i otrzymała informację o zdarzeniu, powinna zostać pociągnięta do odpowiedzialności. Przecież nie dopełniła swoich obowiązków. A w jej sytuacji zwolnienie z ciepłej posadki gotowe. Wrednych ludzi nigdzie nie brakuje. Moje dziecko też chodzi do tego przedszkola, starsze chodziło i uważam, że naprawdę o lepszą placówkę trudno. Panią, którą niektórzy tak bezmyślnie opluwają, również znam i bardzo mi przykro, że tak kompetentną, miłą i oddaną dzieciom i rodzicom osobę coś takiego spotyka. Wszystkim, którzy popierają rodziców dziewczynki w ich bezsensownym poszukiwaniu winnych i robieniu sensacji, radzę niezwłocznie wezwać sobie karetkę - z kaftanem.

ty pusty łbie rodzice dziewczynki nie szukaja sensacji winia przedszkole ze nie poinformowało rodziców o tym zdarzeniu

Brawo chociaż jeden mądry komentarz!!! Ludzie czy z każdym uderzeniem się dziecka jedziecie na pogotowie? Czy z każdą raną idziecie do lekarza?- przecież zwykłe przecięcie skóry może spowodować zakażenie!!! Jeśli dziewczynka nie skarżyła się na nic, to normalnym i prawidłowym zachowaniem nauczycielki było zrobienie okładu i poinformowanie rodziców o zaistniałym wydarzeniu ( żeby wiedzieli w razie gdyby coś sie działo jaki jest powód). Gdyby do każdego zderzenia się dzieci wzywać pogotowie to w przedszkolach trzeba by było zatrudnić jeden ambulans na stałe. 

noo własnie trzeba było zadzwonic do rodziców ale nie stety nikt tego nie zrobiła

    ty pusty łbie rodzice dziewczynki nie szukaja sensacji winia przedszkole ze nie poinformowało rodziców o tym zdarzeniu  

TY PUSTY ŁBIE! Poinformowało, a matka to dziecko zabrała do domu, zamiast natychmiast wieźć do szpitala. Widocznie uznała, podobnie jak panie w przedszkolu, że nie ma potrzeby szukać porady lekarza. Swoją drogą, ty musiałaś się zdrowo walnąć...