Najprawdopodobniej wbiegła na przejście, jak szalona i prowadząca nie zdążyła nawet zareagować. Po ulicach miast nie biega się, a jedynie porusza w sposób nie budzący kontrowersji. Po co przebiegać, jak kilka minut nie zbawi, a auta spokojnie pojada dalej... Rozbestwili się piesi, albo zazdroszczą ludziom majętnym wypasionych fur tak, jak w opisanym przypadku... ...
|
|
Miałem podobny przypadek. Niestety - starsi ludzie jak już idą taranem na przejście to nic ich nie zatrzyma - tzn. nie patrzą czy coś jedzie, czy nie. Ja teraz szczególnie na to uważam i zwalniam do prędkości umożliwiającej mi ewentualne zatrzymanie gdy taka "łania" jednak wejdzie (bez patrzenia czy coś jedzie czy nie). Prawda jest taka, że możecie jechać nawet 20km/h ale jak potrącicie pieszego na przejściu (mimo, że on wcale nie patrzył jak wchodził na nie) - to wasza wina będzie. Uważam, że dobre jest prawo nakazujące zatrzymanie się bezwzględne kierowcy.
Pewnie kierowca dostanie grzywnę i kilka lat w zawieszeniu.
|
|
Najprawdopodobniej wbiegła na przejście, jak szalona i prowadząca nie zdążyła nawet zareagować. Po ulicach miast nie biega się, a jedynie porusza w sposób nie budzący kontrowersji. Po co przebiegać, jak kilka minut nie zbawi, a auta spokojnie pojada dalej... Rozbestwili się piesi, albo zazdroszczą ludziom majętnym wypasionych fur tak, jak w opisanym przypadku... ...Najprawdopodobniej to nikt ci nie uwierzy.... Warto kupić kamerkę samochodową i nagrywać aby mieć dowód czy wbiegła czy nie.... inaczej nie udowodnisz, bo powie że szła spokojnie... i co zrobisz? |
|
Najprawdopodobniej to nikt ci nie uwierzy.... Warto kupić kamerkę samochodową i nagrywać aby mieć dowód czy wbiegła czy nie.... inaczej nie udowodnisz, bo powie że szła spokojnie... i co zrobisz?Jak będą świadkowie to się da wybronić. Poza tym na miejscu zdarzenia da sie to ocenić |
|
...nikt nie zauważył sarkazmu w moim poście? Kobieta w wieku mojej babci raczej nie porusza się z szybkością światła, a kierujący pojazdem ma obowiązek szczególnej uwagi podczas zbliżania się do przejścia dla pieszych. Po prostu nie ma tłumaczenia. "Zebra" powinna wreszcie być traktowana, jak Święty Gral, a więc ze szczególną uwagą. Pieszy także ma prawo do bezpiecznego poruszania się po jezdni w miejscach specjalnie oznaczonych, przeznaczonych do przechodzenia. Osoba zbliżająca się do pasów funkcjonuje niczym żółte światło w sygnalizacji drogowej ...
|
|
To nie jest wina pieszej. Samochodem jadącym w kierunku ul. Krępieckiej jechał mężczyzna i zatrzymał się przed pasami. Przepuszczał pieszą,On stał po lewj stronie jezdni, a po prawej wyprzedziła kobieta nie zważając co się dzieje na jezdni przed pasami. Kobieta przechodziła spokojnie, a ta w samochodzie wtargnęła jak gdyby nigdy nic, a miała obowiązek zatrzymania jak wcześniejszy kierowca.
|
|
A najlepsi są bezrefleksyjni ninja na nieoświetlonych rowerach poruszający się po zmroku - walnie w takiego, a potem będzie odpowiadał jak za człowieka.
|
|
Szkoda tylko że panowie policjanci byli w wielkim szoku i sami nie wiedzieli co robić. Zatrzymał się facet i poprosił o rękawiczki i udzielił pierwszej pomocy karetka przyjechała dlugoooo potem. Myślałem że policja jest szkolna z pierwszej pomocy
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|