Lotnisko w Świdniku: opóźni się budowa, aż 54 zaskarżenia

SIE KURY BEDO STRESOWAĆ CZY O CO CHODZI ?

Brawo! Wierzę w słuszność zaskarżeń! Przecież nie jest nam potrzebne lotnisko. Zapewne zostanie zbudowane jak już wszyscy wyjadą! Pytanie tylko, po co budować w Świdniku, jak można było w Niedźwiadzie, większe, lepsze, na dłużej starczy...a tu za kilka lat okazę się, że lotnisko w Świdniku nie odpowiada normom i trzeba budować gdzie indziej. Lublin - miasto inspiracji.

Dalej protestujcie na pewno będzie lepiej na wschodzie ehh. zal

kto wniósł te odwołania ? czyżby samorządowcy posiadający działki w niedźwiadzie ??

fanatyk hasła o lublinie napisał:

Brawo! Wierzę w słuszność zaskarżeń! Przecież nie jest nam potrzebne lotnisko. Zapewne zostanie zbudowane jak już wszyscy wyjadą! Pytanie tylko, po co budować w Świdniku, jak można było w Niedźwiadzie, większe, lepsze, na dłużej starczy...a tu za kilka lat okazę się, że lotnisko w Świdniku nie odpowiada normom i trzeba budować gdzie indziej. Lublin - miasto inspiracji.

Chodzi o udowodnienie że tylko Niedźwiada jest dobrą lokalizacją ,ponieważ żywa gotówka została ulokowana w wykupionych tam gruntach. Głównie prominentów z PSL. Kto miał dostęp do planów zagospodarowania przestrzennego gminy? To jest interes a może przejść koło nosa. Bo ile jest warte szczere pole, łąka , nieużytki a ile teren pod poważną inwestycję!

KK napisał:

SIE KURY BEDO STRESOWAĆ CZY O CO CHODZI ?

Nie kury tylko PiSkaczka chroniona tam przebywa i mąci ludziom w głowach !!!

i bardzo dobrze, nie wiem po co budować lotnisko skoro nie będzie opłacalne, nikt z okolicznych mieszkańców nie będzie przecież ani na lotnisku pracował (ponieważ obsługa będzie spoza województwa lubelskiego) ani latał, ponieważ nie będą to samoloty latające na dużych dystansach

Dali byście już spokój z pisaniem o lotnisku, które nigdy nie powstanie. Takimi artykułami wkurzacie tylko ludzi. Lublin zaczął staczać się gospodarczo, ekonomicznie i przez następne kilkanaście lat nic co zapewni rozwój miastu nie powstanie. Włodarze mają gdzieś rozwój, przyciąganie inwestorów i poprawę bytu mieszkańców. Ważne żeby urzędasom pracowało się lekko i bezproblemowo. Niedługo wybory, zacznie się prześciganie w obietnicach, które nie zostaną spełnione. Kolejne lata pójdą na marne, Lublin popadnie w całkowity marazm, będą likwidowane kolejne zakłady pracy, powoli uczelnie staną się mało konkurencyjne, młodzi oleją Lublin i zaczną studiować w innych miastach. Obecni świeżo wykształceni oraz Ci, którzy będą mieli dość uciekną za lepszym życiem. Wiem, całkowity pesymizm. Ale obserwując przez lata wydarzenia w mieście nic innego mi nie pozostało. Mam ogromny żal, że naprawdę nikomu nie zależy na Lublinie.

meg napisał:

i bardzo dobrze, nie wiem po co budować lotnisko skoro nie będzie opłacalne, nikt z okolicznych mieszkańców nie będzie przecież ani na lotnisku pracował (ponieważ obsługa będzie spoza województwa lubelskiego) ani latał, ponieważ nie będą to samoloty latające na dużych dystansach

Meg Ty to wiesz ja to wiem i wielu innych ludzi też to wie ,ale są tacy co myślą ,że po wybudowaniu lotniska świdnik i lubelszczyzna stanie się krainą mlekiem i miodem płynąca . Ja też pytam jaka praca i dla kogo?

Skoro budowa lotniska staje pod tak dużym znakiem zapytania, to może chociaż fragment drogi która biegnie przez las świdnicki w kierunku Mełgwi dało by się połatać. Doły są tam straszne, droga jest kręta. Na załatwienie sprawy potrzeba by było dosłownie 5 taczek asfalu, a to chyba nie jest jakiś wielki wydatek? Może redaktorzy z Dziennika sie przejada w tamte okolice i opisza sytuację zanim dojdzie do wypadku.

A ja popieram ludzi którzy złożyli te odwołania bo przecież nikt nie chciałby być na ich miejscu to jest zrozumiałe w 100/.Łatwo jest ich krytykować ale czy wy chcielibyście być na ich mięjscu pomyślcie zanim obrzucicie ich błotem i oskarżycie o hamowanie rozwoju lubelszczyzny. Postąpilibyście tak samo!

Dajcie spokój już z tm niby lotniskiem za drogi niech się lepiej wezmą

olbrzymie premie za postepy w budowaniu lotniska juz dawno wziete wiec o budowie juz zapomniano. To lotnisko nigdy nie powstanie. Taka jest Polska

~gość~ napisał:

Dajcie spokój już z tm niby lotniskiem za drogi niech się lepiej wezmą

zrozumcie ludzie ze w lublinie i za 15 lat nie bedzie lotniska, obwodnicy, stadionu, aquaparku i wielu innych inwestycji szumnie zapowiadanych od 20 lat przynajmniej, za to bedziemy miec ciagle klotnie o stolki kolesiostwo i protekcje, aha i bedziemy karmieni ciaglymi obietnicami by potem powiedziec ze sie nie da

OK. Budujcie to lotnisko tylko odpowiedzcie w końcu na pytanie o rentowność tego biznesu i kto będzie do interesu dopłacał jeżeli okaże się nie trafiony. W lutym UE zatwierdziła plan modernizacji polskich lotnisk, na liście są tylko obecnie istniejące lotniska. Rzeszowska Jasionka na dwie inwestycje na terenie lotniska (terminal, infrastruktura) dostaje ok. 100 mln PLN dofinansowania, całkowity koszt inwestycji ok. 340 mln PLN. Zakończenie prac rok 2012. Wykorzystanie mocy Jasionki za ubiegły rok to tylko 28 proc. Po wpakowaniu takiej kasy w lotnisko o tak małym wykorzystaniu trzeba będzie pieniądze szybko odzyskać. Czy myślicie, że ktoś centralnie będzie w takiej sytuacji promował Lublin jako port regionalny i zachęcał linie do korzystania z niego? Niech dobrze wynagradzany zarząd tego naszego cudu w budowie odpowie w końcu na pytania jakie założenia ma biznes związany z powstaniem portu lotniczego.

~kierowca~ napisał:

Skoro budowa lotniska staje pod tak dużym znakiem zapytania, to może chociaż fragment drogi która biegnie przez las świdnicki w kierunku Mełgwi dało by się połatać. Doły są tam straszne, droga jest kręta. Na załatwienie sprawy potrzeba by było dosłownie 5 taczek asfalu, a to chyba nie jest jakiś wielki wydatek? Może redaktorzy z Dziennika sie przejada w tamte okolice i opisza sytuację zanim dojdzie do wypadku.

droga jest dziurawa ale kręta ? jest tylko jeden łagodny zakręt

Ciekawe czy jakby zamiast lotniska na tych hektarach zaplanowano postawić, jako bardziej potrzebną dla rozwoju Lublina "inwestycję", czyli jakowąś Świątynię Opatrzności Nadbystrzyckiej lub Mauzoleum JP II to znalazł by się ktoś kto by to oprotestował. Raczej zaległa by totalna cisza. I to jest właśnie zadupiaszcza mentalność. Jęczeć, że bida i oprotestowywać tylko potrafią. W innych cywilizowanych miastach takiego problemu nie ma. Od dawna zresztą.

Mera napisał:

Ciekawe czy jakby zamiast lotniska na tych hektarach zaplanowano postawić, jako bardziej potrzebną dla rozwoju Lublina "inwestycję", czyli jakowąś Świątynię Opatrzności Nadbystrzyckiej lub Mauzoleum JP II to znalazł by się ktoś kto by to oprotestował. Raczej zaległa by totalna cisza. I to jest właśnie zadupiaszcza mentalność. Jęczeć, że bida i oprotestowywać tylko potrafią. W innych cywilizowanych miastach takiego problemu nie ma. Od dawna zresztą.

Znalazłby się jakiś Mera