Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Nawalony byl KUDYŚ i to jego ostatni sen.....byl.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
szkoda chłopa... rozjechał jakiegoś żula co spał na drodze i teraz będzie miał nieprzyjemności...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zepwaniam Cie że ten chlopak nie był żadnym żulem !!!! I troszke szacunku dla zmarłego
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czyzby kierowca auta byl niewidomy, lub pol slepy? Jak mozna wjechac w spiacego czlowieka? Nalezy przeprowadzic dokladne badanie wzroku sprawcy tej tragedii i przykladnie ukarac! Wlosy na glowie siwieja myslac o tym, co dzieje sie na polskich drogach! To juz szalenstwo prowadzace do eksterminacji narodu! Pamietam czasy, ze czlowiek mogl spokojnie isc pozna noca samym srodkiem jezdni i zadnego auta nie spotkal w ciagu wielu godzin. Teraz zas szaleja o kazdej porze dnia i nocy. Byc moze paliwo jest zdecydowanie w nazbyt niskiej cenie i stad te tragedie. Przeciez to horror, aby czlowiek nie mogl sie zdrzemnac bez obawy o zdrowie i zycie!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
głupiaś jak taboret i widać, że nie masz pojęcia o kierowaniu samochodem w nocy na nieoświetlonej drodze!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
antygłupek napisał:
głupiaś jak taboret i widać, że nie masz pojęcia o kierowaniu samochodem w nocy na nieoświetlonej drodze!!!
Wnioskuje, ze masz bardzo powazne trudnosci w czytaniu ze zrozumieniem... Slownik moze byc Ci pomocny i otworz na stronie przyblizajacej pojecie okreslane mianem "sarkazmu"!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
szofer Antoni napisał:
Wnioskuje, ze masz bardzo powazne trudnosci w czytaniu ze zrozumieniem... Slownik moze byc Ci pomocny i otworz na stronie przyblizajacej pojecie okreslane mianem "sarkazmu"!
Oczywiscie miales na mysli "sarkasm", ale blad doi wybaczenia....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bo na tej naszej lubelskiej, to już dawno powinny być chodniki i oświetlenie, na krępcu wszyscy wiedzą dlaczego chodniki i oświetlenie już od dawna tam aś. Społeczność Mełgiewska i nie tylko jest zbyt prosta by żądać od gminy takich w gruncie rzeczy minimalnych wniesień dla pieszego, bo przecież da się chodzić po jezdni.......
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Słusznie oświetlenie w krępcu jest a reszta gminy to płatnicy podatku i pęsji dla kolesi nauczka na następne wybory choć i tak jest za poźno ten oszołom i tak sie 0obłowił że szok i dalej poniewiera mieszkańcami gminy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Antosia napisał:
Czyzby kierowca auta byl niewidomy, lub pol slepy? Jak mozna wjechac w spiacego czlowieka? Nalezy przeprowadzic dokladne badanie wzroku sprawcy tej tragedii i przykladnie ukarac! Wlosy na glowie siwieja myslac o tym, co dzieje sie na polskich drogach! To juz szalenstwo prowadzace do eksterminacji narodu! Pamietam czasy, ze czlowiek mogl spokojnie isc pozna noca samym srodkiem jezdni i zadnego auta nie spotkal w ciagu wielu godzin. Teraz zas szaleja o kazdej porze dnia i nocy. Byc moze paliwo jest zdecydowanie w nazbyt niskiej cenie i stad te tragedie. Przeciez to horror, aby czlowiek nie mogl sie zdrzemnac bez obawy o zdrowie i zycie!
Nikt mu nie kazał spać na jezdni, przecież jezdnia nie jest od spania , zapewne po alkoholu był , niech podziękuje kolegom że zostawili i puścili go do domu po % , przecież dwa lata temu podoba była sytuacja ,a i sama tępa babo idź do okulisty , myślisz ze w nocy to widać jak w dzień, zazwyczaj piesi krecią się po jezdni w ciemnych ubraniach , zero odblasku , zero oświetlenia
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To wina D . Tuska i całego P eł O
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Moim skromnym zdaniem wszystkie obraźliwe komentarze dotyczące zaistniałej sytuacji są bez sensu, a tym bardziej nie na miejscu. Dla większości osób, które nie znały Kondka jest to kolejna sensacja, w której mogą pokazać światu własną znieczulice. Na tą czy inną stronę może wejść każdy. Pamiętajcie o rodzinie i bliskich. Ten jak go określono ,,żul" był bardzo ciepłą, uśmiechniętą, serdeczną osobą. Miał całe grono ludzi, którzy teraz za nim płaczą. Punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia. Czy Wam byłoby miło znaleźć się w takiej sytuacji? Czy również pisalibyście takie rzeczy gdyby chodziło o kogoś bliskiego dla Was? Nie jest ważne czy był pijany czy też nie. Większości ludzi pewnie nie raz zdarzyło się wyjść na jezdnię pod wpływem alkoholu. Każdy był bądź nadal jest młody i na własny sposób czerpie z życia, dlatego nie należy oceniać jego zachowania. Nie zwrócicie mu tym życia, a może sprawić tylko przykrość bliskim. Odnośnie kolegów, którym jak tutaj padło Kondek może podziękować, nie może, ponieważ nie żyje. Konrad nie był małym dzieckiem wymagającym całodobowej opieki. Nie należy wzbudzać w nich poczucia winny, gdyż nie jeden może właśnie w tym momencie zadawać sobie pytanie ,, czemu go nie odprowadziliśmy?". Kondek nie był święty, ale należy go zapamiętać jako wiecznie uśmiechniętego, który powinien na zawsze zostać w naszej pamięci i sercach.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kondek [*]
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
co za czasy.człowiek na środku jezdni nie może się już spokojnie zdrzemnąć.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
TUSKU-jak żyć.Tylu porządnych ludzi w ten sposób wybiera w twoim i moim kraju śmierć nie mając pracy i środków do życia.Uderz się w łeb i przejrzyj na oczy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
No i co Wy, pseudosarkastyczni pseudointeligenci uzyskacie tym rzucaniem błota? Nie macie swojego życia, że dolewacie oliwy do ognia w ludzkiej tragedii? NO RATUNKUUUUU, trochę opamiętania i taktu...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gosia napisał:
Moim skromnym zdaniem wszystkie obraźliwe komentarze dotyczące zaistniałej sytuacji są bez sensu, a tym bardziej nie na miejscu. Dla większości osób, które nie znały Kondka jest to kolejna sensacja, w której mogą pokazać światu własną znieczulice. Na tą czy inną stronę może wejść każdy. Pamiętajcie o rodzinie i bliskich. Ten jak go określono ,,żul" był bardzo ciepłą, uśmiechniętą, serdeczną osobą. Miał całe grono ludzi, którzy teraz za nim płaczą. Punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia. Czy Wam byłoby miło znaleźć się w takiej sytuacji? Czy również pisalibyście takie rzeczy gdyby chodziło o kogoś bliskiego dla Was? Nie jest ważne czy był pijany czy też nie. Większości ludzi pewnie nie raz zdarzyło się wyjść na jezdnię pod wpływem alkoholu. Każdy był bądź nadal jest młody i na własny sposób czerpie z życia, dlatego nie należy oceniać jego zachowania. Nie zwrócicie mu tym życia, a może sprawić tylko przykrość bliskim. Odnośnie kolegów, którym jak tutaj padło Kondek może podziękować, nie może, ponieważ nie żyje. Konrad nie był małym dzieckiem wymagającym całodobowej opieki. Nie należy wzbudzać w nich poczucia winny, gdyż nie jeden może właśnie w tym momencie zadawać sobie pytanie ,, czemu go nie odprowadziliśmy?". Kondek nie był święty, ale należy go zapamiętać jako wiecznie uśmiechniętego, który powinien na zawsze zostać w naszej pamięci i sercach. [/quote] Kpisz - o drogę pytasz - czy jesteś po prostu niedorozwinięta? Mnie - podobnie jak innych normalnych ludzi, którym grozi spotkanie "leżaka" na ulicy - guzik obchodzi czy ten pijany menel był ciepły i uśmiechnięty czy zimny i ponury! Dla mnie jako kierowcy istotne jest, że na tym dzikim wschodzie często zdarzają się przypadki, że jakaś hołota nachleje się i leży na drodze, powodując zagrożenie, kończące się nierzadko wypadkiem i ogromną traumą dla kierowcy; o delikwencie nie wspominam, bo skoro on ma wszystko i wszystkich w doopie - to my również jego. [quote]Czy również pisalibyście takie rzeczy gdyby chodziło o kogoś bliskiego dla Was?
Zawsze o mądrym napiszę, że mądry, zaś o półgłówku - że półgłówek, nawet jeśli dotyczy to moich bliskich. Ale może tak przyszłoby ci do tego pustego łba, że NORMALNI ludzie nie chleją do nieprzytomności i nie polegiwują na ulicy? Nie pomyślałaś o tym - bo u was są zupełnie inne normy zachowania... Co za patologia! Wyrazy współczucia dla kierowcy!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Konrad był spokojnym chłopakiem, studiował. Nie wiem czy w chwili wypadku był trzeźwy , czy pijany. Jeżeli w takim stanie wracał do domu to źle świadczy o tych, z którymi przebywał. Dlaczego go nikt nie odwiózł do domu?! Rodzice stracili jedynego, ukochanego syna, należy zrozumieć ich wielką rozpacz i nie pisać tutaj złośliwych komentarzy. Niech dobry Bg ma w opiece duszę Konrada.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
szczecinianka napisał:
Kpisz - o drogę pytasz - czy jesteś po prostu niedorozwinięta? Mnie - podobnie jak innych normalnych ludzi, którym grozi spotkanie "leżaka" na ulicy - guzik obchodzi czy ten pijany menel był ciepły i uśmiechnięty czy zimny i ponury! Dla mnie jako kierowcy istotne jest, że na tym dzikim wschodzie często zdarzają się przypadki, że jakaś hołota nachleje się i leży na drodze, powodując zagrożenie, kończące się nierzadko wypadkiem i ogromną traumą dla kierowcy; o delikwencie nie wspominam, bo skoro on ma wszystko i wszystkich w doopie - to my również jego. Zawsze o mądrym napiszę, że mądry, zaś o półgłówku - że półgłówek, nawet jeśli dotyczy to moich bliskich. Ale może tak przyszłoby ci do tego pustego łba, że NORMALNI ludzie nie chleją do nieprzytomności i nie polegiwują na ulicy? Nie pomyślałaś o tym - bo u was są zupełnie inne normy zachowania... Co za patologia! Wyrazy współczucia dla kierowcy!
Użekło mnie tyle pięknych epitetów świadczących o braku sensownych argumentów negujących moją wcześniejszą wypowiedź. Droga Szczecinianko wiadome jest, że do normalnych rzeczy nie należy "odpoczywanie" na jezdni. Komentujesz zaistniałą sytuację tylko z tego, co widzę po przeczytaniu wzmianki na tej i oto stronie. Zgodzę się z Tobą co do patologi, która miała miejsce. Czy normalny kierowca po potrąceniu pieszego jedzie dalej? Nie mówie teraz o kierowcy seata, który przejechał po dopiero wtedy leżącym poszkodowanym. Czy znana jest Ci inna wersja niż ta, która została tutaj opisana? A może jednak zagłebiłaś się w sprawę i oprócz informacji o upojeniu alkoholowym dowiedziałaś się również, że ta "nachlana chołota" szła chodnikiem w tym jakże ważnym dla sprawy fakcie nietrzeźwości? Może wiadomo Ci również, że pierwszy samochód go potrącił w skutek czego przewrócił się ( aby "odpocząć" po całym zajściu), a jadący za nim samochód nieświadomy faktu potrącenia nie zdążył Go po prostu ominąć? Każdy wypadek najczęściej ma kilka wersji wydarzeń. Skoro policja nadal prowadzi dochodzenie w tej sprawie uwzględniając zeznania drugiego kierowcy warto przemysleć swoje zachowanie. Może również dlatego należy oszczędzić sobie tych niepochlebnych opini na temat denata? Chyba, że była Pani naocznym świadkiem całego zajścia stąd ta pewność swojej opinii.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Antosia napisał:
Czyzby kierowca auta byl niewidomy, lub pol slepy? Jak mozna wjechac w spiacego czlowieka? Nalezy przeprowadzic dokladne badanie wzroku sprawcy tej tragedii i przykladnie ukarac! Wlosy na glowie siwieja myslac o tym, co dzieje sie na polskich drogach! To juz szalenstwo prowadzace do eksterminacji narodu! Pamietam czasy, ze czlowiek mogl spokojnie isc pozna noca samym srodkiem jezdni i zadnego auta nie spotkal w ciagu wielu godzin. Teraz zas szaleja o kazdej porze dnia i nocy. Byc moze paliwo jest zdecydowanie w nazbyt niskiej cenie i stad te tragedie. Przeciez to horror, aby czlowiek nie mogl sie zdrzemnac bez obawy o zdrowie i zycie!
zdrzemnąć na drodze - o czym ty mówisz??????????????? jeśli byś się doczytała to byś wiedziała że wypadek był na nieoświetlonej ulicy do tego nie wiemy jakie były okoliczności wypadku i ku*** nitk ot tak sobie nie wjechał by w człowieka leżącego na jezdni - pomyśl troche nim coś napiszesz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! nie wiadomo też czy chłopak był pijany a może zasłabł - ludzie o czym wy piszecie - nie wyobrażam sobie tragedi jego rodziny skoro stracili jedynego syna- ale współczuej człowiekowi który go potrącił - jak on musi się czuć ?? co mysleć jak ma żyć dalej z myślą że zabił człowieka i to jeszcze tak młodego - całe życie było przed nim. łatwo osądzać jeśli się tylko przeczyta lakoniczne informacje w prasie - nikt nie wie jak było oprócz kierowcy i świadków - więc prosze cię kobieto zastanów sie co ty wypisujesz
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...