zgodnie z obowiązującym prawem winny będzie kierowca mazdy. nie sprawdził czy jest wyprzedzany podczas manewru skrętu w lewo. w przypadku gdy na jezdni jest wymalowana linia podwójna ciągła nadal wina dalej lezy po stronie kierowcy samochodu.
|
|
zgodnie z obowiązującym prawem winny będzie kierowca mazdy. nie sprawdził czy jest wyprzedzany podczas manewru skrętu w lewo. w przypadku gdy na jezdni jest wymalowana linia podwójna ciągła nadal wina dalej lezy po stronie kierowcy samochodu.A motocyklista może zostać uznany współwinnym wypadku jeśli wyprzedzał na podwójnej ciągłej,jechał z nadmierną prędkością i nie zachował ostrożności przy wyprzedzaniu. Może orzeknięcie o winie zostaw sądowi... |
|
owszem w tej sytuacji nie wiem jak było ale często gęsto są sytuacje w których nie da się zauważyć motocyklisty pędzącego koło samochodów i to "patrzenie w lusterka" chyba że ciągle by się gapić w lusterka. a w tej sytuacji nie wiem jak było, więc nie obwiniam nikogo
|
|
zgodnie z obowiązującym prawem winny będzie kierowca mazdy. nie sprawdził czy jest wyprzedzany podczas manewru skrętu w lewo. w przypadku gdy na jezdni jest wymalowana linia podwójna ciągła nadal wina dalej lezy po stronie kierowcy samochodu.Gratuluję znajomości przepisów... A to można wyprzedzać samochód skręcający w lewo(oczywiście z założeniem, że ten prawidłowo sygnalizował zamiar skrętu)? |
|
Dobrze mu tak :)
|
|
Gratuluję znajomości przepisów... A to można wyprzedzać samochód skręcający w lewo(oczywiście z założeniem, że ten prawidłowo sygnalizował zamiar skrętu)?co będziesz z nim dyskutować jak to teoretyk nie znający przepisów. |
|
Tak, jak zwykle wszyscy, ze biedny motocyklista. szkoda chlopaka wiadomo, ale nie ma co sie oszukiwac, ze wiekszosc wypadkow z udzialem motocyklow powoduja sami kierujacy tymi pojazdami, te banialuki o ktorych pisza ludzie wynika z solidarnosci. Motocykl zawsze bedzie rownal sie smierc
|
|
Czy motocyklista jechał zgodnie z przepisami ruchu drogowego??? Czy przestrzegał znaków poziomych i pionowych? Czy jechał z prędkością która obowiązywała na tym odcinku drogi? Czy motocykl był sprawny technicznie? Czy motocyklista był trzeźwy??? Czy nie zażywał narkotyków??? Czy nie miał zużytego bieżnika opon?To wszystko trzeba dokładnie sprawdzić???
|
|
Ktoś zna jakieś szczegóły wypadku??
|
|
Przejeżdżałem tuż po wypadku, gdy kierowca motocykla był reanimowany przez świadków wypadku. Nie wiem, gdzie skręcał kierowca mazdy, bo po uderzeniu auto zostało wyrzucone z jezdni na pobocze. Biorąc pod uwagę masę auto vs masa motocykla, zderzenie musiało nastąpić przy bardzo dużej szybkości motocykla. W tym miejscu jest możliwość skrętu w drogi serwisowe po lewej i prawej stronie S17 (przerywana linia dla skręcających), a przed i za jest podwójna ciągła. Przypuszczam, że motocyklista wykonywał manewr wyprzedzania niezgodnie z przepisami (linia ciągła, wyprzedzanie pojazdu skręcającego w lewo), ale nie znam wszystkich szczegółów i nie obwiniam żadnej ze stron.
|
|
zgodnie z obowiązującym prawem winny będzie kierowca mazdy. nie sprawdził czy jest wyprzedzany podczas manewru skrętu w lewo. w przypadku gdy na jezdni jest wymalowana linia podwójna ciągła nadal wina dalej lezy po stronie kierowcy samochodu.zgodnie z obowiązującym prawem.... 5. Wyprzedzanie pojazdu lub uczestnika ruchu, który sygnalizuje zamiar skręcenia w lewo, może odbywać się tylko z jego prawej strony. 7. Zabrania się wyprzedzania pojazdu silnikowego jadącego po jezdni: .... na skrzyżowaniu, z wyjątkiem skrzyżowania o ruchu okrężnym lub na którym ruch jest kierowany. |
|
Przejeżdżałem tuż po wypadku, gdy kierowca motocykla był reanimowany przez świadków wypadku. Nie wiem, gdzie skręcał kierowca mazdy, bo po uderzeniu auto zostało wyrzucone z jezdni na pobocze. Biorąc pod uwagę masę auto vs masa motocykla, zderzenie musiało nastąpić przy bardzo dużej szybkości motocykla. W tym miejscu jest możliwość skrętu w drogi serwisowe po lewej i prawej stronie S17 (przerywana linia dla skręcających), a przed i za jest podwójna ciągła. Przypuszczam, że motocyklista wykonywał manewr wyprzedzania niezgodnie z przepisami (linia ciągła, wyprzedzanie pojazdu skręcającego w lewo), ale nie znam wszystkich szczegółów i nie obwiniam żadnej ze stron.dziękuję za informację. A czy motocyklista był bardzo młody, coś wiadomo na temat wieku? |
|
dziękuję za informację. A czy motocyklista był bardzo młody, coś wiadomo na temat wieku?jakie to ma znaczenie ? pomódl się za niego kimkolwiek był ile by nie miał lat. |
|
Mam dwa pytania!!! Pierwsze----- czy to prawda , że niektórzy motocykliści podczas jazdy motocyklem zakładają sobie na szyję łańcuch lub stalową linkę i ten łańcuch lub linkę podczepiają do ramy motocykla. Dlatego aby w razie wypadku nie zostać kaleką tylko ten łańcuch lub linka ujebała czajnik. Drugie----- Dlaczego na motocyklistów mówią dawcy organów???
|
|
Niestety, nie można ocenić wieku człowieka leżącego na jezdni w kasku, gdy 2 osoby próbują go reanimować. Od osób postronnych wiem tylko, że w Łopienniku kilka minut wcześniej przeleciał z baaaaardzo dużą prędkością motocyklista w stronę Lublina. Mówiła to osoba, która codziennie, tak jak ja jeździ motocyklem i jest w stanie warygodnie ocenić, że motocyklista trochę przegiął z prędkością, ale nie wiem, czy to ta sama osoba uległa wypadkowi.
Ceszy mnie tylko to, że świadkowie zdarzenia przystąpli natychmast do udzielania perwszej pomocy poszkodowanemu.
|
|
miałam ku temu powody, by zapytać o wiek. Zgadzam się, że dobrze że są jeszcze ludzie, którzy bez chwili zastanowienia próbowali pomóc rannemu. Podejrzewam, że motocyklista faktycznie za szybko jechał, stąd tak wiele tragedii z udziałem motocyklistów.
|
|
Mam dwa pytania!!! Pierwsze----- czy to prawda , że niektórzy motocykliści podczas jazdy motocyklem zakładają sobie na szyję łańcuch lub stalową linkę i ten łańcuch lub linkę podczepiają do ramy motocykla. Dlatego aby w razie wypadku nie zostać kaleką tylko ten łańcuch lub linka ujebała czajnik. Drugie----- Dlaczego na motocyklistów mówią dawcy organów???Ty popaprany psychopato. Sam przywiąż sobie czajnik do haka holowniczego i zwolnij ręczny hamulec. W tym wypadku motocyklista był niewinny, autem jechał ślepy sklerotyk który nie patrzył nawet w lusterko. Mało tego kierunkowskaz włączył w momencie skrętu bo oszczędzał energię elektryczną. Auto zostało odrzucone bo to było badziewie a nie auto. I zamknij mordę szajbusie, wsiadaj do swojego 20letniego fiaciny i wypier***aj z forum buraku. |
|
Jezeli dobrze jestem doinformowany to motocyklista był koło 30.
|
|
Ty popaprany psychopato. Sam przywiąż sobie czajnik do haka holowniczego i zwolnij ręczny hamulec. W tym wypadku motocyklista był niewinny, autem jechał ślepy sklerotyk który nie patrzył nawet w lusterko. Mało tego kierunkowskaz włączył w momencie skrętu bo oszczędzał energię elektryczną. Auto zostało odrzucone bo to było badziewie a nie auto. I zamknij mordę szajbusie, wsiadaj do swojego 20letniego fiaciny i wypier***aj z forum buraku.Nie napinaj się tak bo ci żyłeczka w du*** pęknie ha ha ha. No ciekawe czy motocyklista jechał te 60 lub 90 km/h.??? Na bank jak zawsze wina motocyklisty dlatego że zapier***ał a nie jechał zgodnie z przepisami. |
|
Ty popaprany psychopato. Sam przywiąż sobie czajnik do haka holowniczego i zwolnij ręczny hamulec. W tym wypadku motocyklista był niewinny, autem jechał ślepy sklerotyk który nie patrzył nawet w lusterko. Mało tego kierunkowskaz włączył w momencie skrętu bo oszczędzał energię elektryczną. Auto zostało odrzucone bo to było badziewie a nie auto. I zamknij mordę szajbusie, wsiadaj do swojego 20letniego fiaciny i wypier***aj z forum buraku.Oj mieciu. Niestety winy był motocyklista. Na chwilę obecną przwo zabrania wyprzedzania na skrzyżowaniach, jak i wyprzedzania z lewej strony pojazdu skręcającego w lewo. Więc wina jest jego. szkoda tylko chłopa z renówki bo do końca życia będzie miał świadomość że na jego osobówce zatrzymał się motocyklista. |
Strona 1 z 3
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|