Ki licho ten szwajcarski program „Szlak Jana III Sobieskiego”? Niemniej - gratulacje.
|
|
Cyt. : "Załatwienie wszystkich niezbędnych formalności trwało kilka lat." Tu należałoby postawić milion wykrzykników. Kilka lat - prawdziwy obraz Polski w ruinie.
|
|
Tak się cieszę, że się udało !!!
|
|
Wino musujące "Michel" z Biedronki (czy inna berbelucha) wcale nie jest gorszy. Z tym cydrem to podnieta, a to zwykły gazowany napój 4,5 %, na jabłcokach.
|
|
No i o to chodzi! Prawdziwy cydr jeśli już musi być z soku, a nie z jabłek, to niech ten sok będzie przynajmniej z tłoczenia, a nie zagęszczony (polecam poczytać jak się robi zagęszczony sok jabłkowy - już nigdy nie kupicie dziecku soczku z Hortexu...). Jak dla mnie powinien też być mętny. Za taki cydr można zapłacić 4-5 pln za 0.5l, za szczyny o nazwie "Cydr Lubelski" nie.
|
|
Wszystko z biedronki jest lepsze niz wszystko inne. Polska zmieni godło na biedronke. Zakupy beda przymusowe. Biedronki beda na kazdym pietrze każdego bloku. Wszyscy Polacy beda pracowac w biedronkach. Praca będzie obowiazkowa.
|
|
to jest pryta normalna
|
|
Miło się ocenia, zanim się spróbowało, prawda?
|
|
Cydr ze Szczepanówki jest super! Próbowałam i jeszcze spróbuje
|
|
a ja próbowałem i wiem że jest super!!! i oby tak dalej!! a lokal u p. Bułów super!! i jak cygara smakuja;)
|
|
Gratuluję trudu i wytrwałości w walce z urzędami i pomysłu na biznes! Z wielką chęcią spróbuję wyrobów Państwa. Pozdrawiam
|
|
pisałem ogólnie
|
|
Widzę co dzień jak pryskają te jabłka- jeden syf. Jak ktoś nie wierzy to zapraszam do Koloni Świdnik Mały niech przekona się na własne oczy.
|
|
Marian jesteś wielki pmnagro.pl
|
|
Wyrażam uznanie do ludzi, którym chce się pracować, robić coś nowego, a nade wszystko walczyć z naszą biurokracją, pokonywać jej liczne, idiotyczne wymagania, wielkie brawaaaaaaaaaaaaaaaa
|
|
Widzę co dzień jak pryskają te jabłka- jeden syf. Jak ktoś nie wierzy to zapraszam do Koloni Świdnik Mały niech przekona się na własne oczy.
Co ty p........?! Ale co się dziwić. Tam wielu zawistników, którym solą w oku jest sukces p. Eli i jej męża. Sami nic sobą nie reprezentują, niczego nie mogą ofiarować światu, więc i innym zazdroszczą. A jabłka są pryskane na pewno nie codziennie, na pewno tyle ile trzeba i na pewno nie szkodzą zdrowiu. W przeciwieństwie do głupców i zawistników
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|